Adoptowałam dorosłego kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 24, 2016 22:00 Re: Adoptowałam dorosłego kota

Maurycy teraz gubi dużo futra. Ja myślę, że jak odbarwi się na prawidłowy kolor i odbuduje nowe futro to dopiero będzie przystojniak :-). Na razie nad tym pracujemy:-)
Mnie najbardziej cieszą postępy w zachowaniu Maurysia. Chociaż uciążliwe są pobudki o ok 5 rano, kiedy to zaczyna się bawić i koniecznie chce na kolanka, co oznajmia głośnym darciem japy;-). Zobaczymy jak będzie dzisiaj, bo nie dałam mu spać w dzień, taka byłam :-)

Roztoczanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 389
Od: Czw lut 11, 2016 19:59

Post » Pon kwi 25, 2016 13:33 Re: Adoptowałam dorosłego kota

Cieszy sie, ze ma komu drzec jape :)
Ja konsekwentnie odmawiam wspolpracy o porannych godzinach i wszystkie moje koty po kolei sie z tym godza :)
Fory maja tylko te aktualnie chore, no bo jak im odmowic... :roll:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88407
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon kwi 25, 2016 13:45 Re: Adoptowałam dorosłego kota

Przystojniak :1luvu:

U mnie na tymczasie jest jego "brat", tylko sierść ma krótszą, ale łatki identyczne ;)
https://www.facebook.com/kociazgraja/

meridenn

Avatar użytkownika
 
Posty: 127
Od: Pon paź 19, 2015 11:24
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon kwi 25, 2016 15:17 Re: Adoptowałam dorosłego kota

meridenn, brat Maurycego????? Podeslij zdjecie!! Ja mam zdjęcia wszystkich kotów zabranych z tego domu co Mauryś...Mam nadzieję, że wszystkie znalazły dobre domki :-)
O trzech kotkach wiem, czwarty to mój Maurycy.

Roztoczanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 389
Od: Czw lut 11, 2016 19:59

Post » Pon kwi 25, 2016 15:32 Re: Adoptowałam dorosłego kota

zuza, a po jakim czasie do kota "dociera", ze z zabawy nici? Dzisiaj Maurycy zaczepiał Kazana do zabawy, ale ten uznał, że to zdecydowanie za wcześnie i po prostu go pogonił furcząc na niego :lol: . Ale Mauryc uznał to za zabawę i zaczął się chować za zasłonkę robiąc przy tym mnóstwo szumu!!!
Oświadczyłam Maurycemu, że jeżeli dzisiaj da koncert to ląduje w łazience!!!! (już to widzę...prędzej mnie TZ zamknie niż kiciusia :twisted: )

Roztoczanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 389
Od: Czw lut 11, 2016 19:59

Post » Pon kwi 25, 2016 15:44 Re: Adoptowałam dorosłego kota

Obrazek

Roztoczanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 389
Od: Czw lut 11, 2016 19:59

Post » Pon kwi 25, 2016 15:47 Re: Adoptowałam dorosłego kota

Sesja zdjęciowa księciunia :-)
Obrazek

Roztoczanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 389
Od: Czw lut 11, 2016 19:59

Post » Pon kwi 25, 2016 16:12 Re: Adoptowałam dorosłego kota

O proszę, a to nie czasem TŻ był najbardziej oporny jeśli chodzi o kota? :D

Takie wieści to lubię, znaczy się, żę Maurycy czuje się jak u siebie. I jest... obłędny! :1luvu:

Ty$ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1408
Od: Nie mar 11, 2012 19:57

Post » Pon kwi 25, 2016 16:23 Re: Adoptowałam dorosłego kota

Aaaaaaaaaaa. on pieknieje z minuty na minutę <3 <3 Aż Ci zazdroszczę :D Trafił na wspaniały dom :)
ser_Kociątko
 

Post » Pon kwi 25, 2016 16:47 Re: Adoptowałam dorosłego kota

O proszę, a to nie czasem TŻ był najbardziej oporny jeśli chodzi o kota? :D

Tak, na początku....ale to TZ zdecydował że Maurycy u nas zostaje :-) Początki były bardzo trudne, ale teraz wiem, że trzeba duuuuuużo cierpliwości, spokoju i konsekwencji. Poza tym, mam sporo fajnych ludzi wokół siebie, którzy bardzo mnie wspierali, nadal wspierają i służą życzliwą radą :-).
Tutaj na forum także :-).

Roztoczanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 389
Od: Czw lut 11, 2016 19:59

Post » Pon kwi 25, 2016 17:17 Re: Adoptowałam dorosłego kota

Uwielbiam czytać takie wątki!
Maurycy cudny jest.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13551
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon kwi 25, 2016 18:18 Re: Adoptowałam dorosłego kota

Na ostatnich zdjęciach Maurycy powalająco piękny. Wiedzie teraz życie jak z bajki to i zrobił się z niego prawdziwy książę. :)
„ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. ” (Albert Schweitzer)

Norma0204

Avatar użytkownika
 
Posty: 1085
Od: Wto sie 18, 2015 16:55
Lokalizacja: Gliwice Zabrze

Post » Pon kwi 25, 2016 23:11 Re: Adoptowałam dorosłego kota

powtarzam się pewnie - PRZE-PIĘK-NY jest :love: :love: :love:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16665
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto kwi 26, 2016 10:29 Re: Adoptowałam dorosłego kota

Dziękujemy za pochwały :oops: Dobrze, że Maurycy nie umie czytać, bo pewnie nabrał by iscie królewskich zachowań :wink:
Mam pytanie, jak nauczyć Mauryca korzystania z drapaka? Na razie drze dywaniki i legowisko psa :x . Od drapaka zwiewa....

Roztoczanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 389
Od: Czw lut 11, 2016 19:59

Post » Wto kwi 26, 2016 10:31 Re: Adoptowałam dorosłego kota

Może płaski (leżący) drapak pomoże? Albo wycieraczka z sizalu?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13551
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 174 gości