Białaczkowy Lucek [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 24, 2016 9:52 Re: Lucyfer z wioski... uszkodzone łapy! Szukamy DT/DS

:ok: :ok: :ok:
:201461

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Nie kwi 24, 2016 14:40 Re: Lucyfer z wioski... uszkodzone łapy! Szukamy DT/DS

Jest obłędny! :)

Trzymam kciuki!

Ty$ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1408
Od: Nie mar 11, 2012 19:57

Post » Nie kwi 24, 2016 15:41 Re: Lucyfer z wioski... uszkodzone łapy! Szukamy DT/DS

Lucyfer już w klinice.
Jak to wet szybko podsumowała - "kolejny fantastyczny kot".
Lucek podróż zniósł dzielnie, a u weta zachował się wzorowo.
Dał się obejrzeć, mrucząc i podbijając ręce


Ogólny stan Lucka jest dobry, wstępne badanie wyszło lepiej niż myślałyśmy.
Prócz zaniedbania nie ma żadnych niepokojących oznak.
Nawet łapy się poprawiły, bo gule na nogach w międzyczasie pękły i zostały suche strupki. Jedyne co się zmieniło to zrobił się siniak, ale Lucek już jest pod dobrą opieką i nic mu nie grozi.
W klinice zostanie doprowadzony do dobrego stanu i odżywiony, bo jak na takiego sporego kota jest chudy. Jego sierść pozostawia też dużo do życzenia - wprawdzie jest gęsta i puchata (przystosowana do warunków w jakich żył), ale jest bardzo matowa i sypie się. Do tego Lucjan jest pokryty czarną warstwą brudu, więc przed nim atrakcje pielęgnacyjne ;)
Teraz Lucjana trzeba odżywić, bo brakowało mu wyraźnie tego. Przed przyjazdem do kliniki dorwał się do starych ziemniaków kompostowych i... pożarł je w ułamku sekundy ze smakiem :O
Na start dostał paczkę Puriny i dwie saszetki, póki co na tyle nas stać.
Zajrzałyśmy również do pyszczka - ząbki bardzo ładne, bielutkie, bez zaczerwień dziąseł, ale lewa strona wybita. Luckowi brakuje lewego kła i rzędu przednich zębów. Nie ma jednak przez to żadnych trudności z jedzeniem.
Patrząc na ogólny stan kota został oceniony na jakieś 4 lata - pod doprowadzeniu go do dobrego stanu powinien na tyle zacząć wyglądać.
W najbliższych dniach czekają nas badania itd.
Lucek musi też zostać wykastrowany.
Przez ten czas może przebywać w klinice aż nie wydobrzeje.
Co będzie dalej nie wiemy, więc nadal apelujemy o dom, tymczasowy lub stały.

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 24, 2016 15:49 Re: Lucyfer z wioski... uszkodzone łapy! Szukamy DT/DS

Wspaniała robota. :)
Lucek to genialny kot, w takich chwilach żałuję, że obecnie muszę powiedzieć STOP z futrzakami ;). Ale myślę, że miłośnicy czarnuchów szybko się znajdą.

Podeślij mi jeszcze raz link na wydarzenie, bo mi się zawieruszyło, a nie wiem czy ostatecznie tam dołączyłam, czy nie.

Ty$ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1408
Od: Nie mar 11, 2012 19:57

Post » Nie kwi 24, 2016 17:26 Re: Lucyfer z wioski... uszkodzone łapy! Szukamy DT/DS

podesłałam :):)

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 25, 2016 16:23 Re: Lucyfer z wioski... uszkodzone łapy! Szukamy DT/DS

przypominam o Lucjanku

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 25, 2016 17:07 Re: Lucyfer z wioski... uszkodzone łapy! Szukamy DT/DS

Jak się miewa Lucjan?

Ty$ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1408
Od: Nie mar 11, 2012 19:57

Post » Pon kwi 25, 2016 17:15 Re: Lucyfer z wioski... uszkodzone łapy! Szukamy DT/DS

8O Wygląda całkiem jak mój ukochany, nieżyjący Lucek, którego straciłam prawie 12 lat temu... Przepiękny :1luvu:
Pewnie przydałoby się parę grosików na leczenie przystojniaka albo trochę dobrej karmy? Jeśli tak, to chętnie coś podeślę.
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon kwi 25, 2016 17:51 Re: Lucyfer z wioski... uszkodzone łapy! Szukamy DT/DS

alata pisze:8O Wygląda całkiem jak mój ukochany, nieżyjący Lucek, którego straciłam prawie 12 lat temu... Przepiękny :1luvu:
Pewnie przydałoby się parę grosików na leczenie przystojniaka albo trochę dobrej karmy? Jeśli tak, to chętnie coś podeślę.

Może to... przeznaczenie?

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 27, 2016 15:26 Re: Lucyfer z wioski... uszkodzone łapy! Szukamy DT/DS

Przychodzę z wieściami,bo jestem po odwiedzinach.
Zacznę od milszej częsci,ale zakończę niemiło...

Odwiedziliśmy dziś Lucjanka z jedzonkiem.
Teoretycznie był już po obiadku,ale i tak wsunął pasztecik z takim smakiem że aż się przykro nam zrobiło. Lucjan nie zna smaku dobrego jedzenia, całe życie biedował na starych resztkach z obiadu i odpadkach,dlatego taka smaczna puszeczka to dla niego wielki rarytas. Z wielkim apetytem zjada zarówno karmę suchą jak i mokrą,ale za tą drugą wybitnie szaleje.
Lucjan dzięki Pani Weterynarz jest już ładnym lśniącym kotem.
Nie pytaliśmy,ale prawdopodobnie
został wykąpany,bo jego futerko zaczęło błyszczeć. No i ręce po głaskaniu nie są już czarne.
Lucjan głaskanie uwielbia. Błogo przewrócił się na plecki i mruczał oddając się przyjemności.
Bardzo chce kontaktu z człowiekiem,jednocześnie się obawiając nieco. Wygląda to strasznie,ale zachowuje się tak jakby był przyzwyczajony że za dopominanie się o głaski dostaje się po łbie.
Głaskany Lucjan uspokaja się i z każdym momentem obawa że tym razem może zostać uderzony,odchodzi od niego.
Lucjan wygląda na puchatego kota jednak dopiero po przegłaskaniu go wychodzi na jaw że głaska się po kościach. Wystają żebra, łopatki i kości miednicy... to straszne.

Istotna informacja jest taka że Lucjan nie cierpi psów.
Panicznie się ich boi i jak tylko jakis pojawia się choćby w zasięgu wzroku to Lucjan zaczyna atakować...
Na ten moment domy z psem odpadają...

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 27, 2016 20:13 Re: Lucyfer z wioski... uszkodzone łapy! Szukamy DT/DS

Obrazek

Dostałam dziś wyniki Lucjanka.

A miało być tak pięknie.....
Nawet dom był w zanadrzu...

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 27, 2016 20:41 Re: Lucyfer z wioski... uszkodzone łapy! Szukamy DT/DS

:(
A w tym domu są inne koty?

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Śro kwi 27, 2016 20:56 Re: Lucyfer z wioski... uszkodzone łapy! Szukamy DT/DS

Chyba właśnie były, bo obecnie (z tego co czytałam na fb) nie ma żadnej opcji dla Lucka.

Ty$ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1408
Od: Nie mar 11, 2012 19:57

Post » Czw kwi 28, 2016 8:44 Re: Lucyfer z wioski... uszkodzone łapy! Szukamy DT/DS

Były. No i dom wychodzący.
Bałyśmy się tego wychodzenia,bo Lucek wrócił już raz z domu oddalonego o 20 km i przyszedł pod dom koleżanki znowu, ale teraz to już nic z tego.
Drugą ewentualną opcją było że jak Lucka się podleczy i nic nie będzie to się go ostatecznie wypuści tam na wsi , podrzuci karmę i będzie się nadzorować w razie wu.

A teraz to już kropka.
Lubi mnie ta białaczka cholernie. Bez wzajemności.

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 28, 2016 23:18 Re: Lucyfer ze wsi - sponiewierany, ranny felv+!! SzukaDT/DS

Biedaczek :( Taki piękny, kochany i ma takiego pecha :(
Bardzo bym chciała żeby mu się poszczęściło :201461
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 69 gości