Czarno Widzę.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 02, 2016 23:08 Re: Czarno Widzę

Relacja z podróży wyśmienita.Dobrze,że już jesteście w J.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2313
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Wto lut 02, 2016 23:14 Re: Czarno Widzę

O tak, Ela go od razu w pracy obwąchała od nosa do ogona - wielki świat ze sobą przywiózł.

Samochód idzie do gruntownego odkurzania. Zrudział od wewnątrz...
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2972
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Wto mar 29, 2016 22:30 Re: Czarno Widzę

...i po świętach Czas wracać do domu. Jeszcze na koniec trzeba skotłować Rysię, z którą się kilka godzin wcześniej razem spało na kanapie i już można iść do samochodu.
Jeszcze na Miodowej kilka jęknięć "ojej ojej gdzie mnie wieziecie" ale już na Strowiślnej na tylnej kanapie zapada cisza i trwa prawie dwie godziny.
Przed Rzeszowem (parafrazując Tweety) "chyba słyszałam koteczka". Najpierw pojedyńcze i ciche "ojej". Za chwilę głośniejsze i podwójne. A później już klasyczne kotkowe narzekanie "ojej, ojej, gdzie mnie wieziecie, a co jest za tym oknem a co jest po drugiej stronie umrę zaraz z głodu przecież nie jadłem całą wieczność i z pragnienia umrę i będziecie mnie mieć na sumieniu ojej ojej" i tak dalej w tym tonie i stylu a do tego ostentacyjne wylizywanie szyb, żeby pokazać, jaki to jest biedny i spragniony.
Sięgam na tylne siedzenie, teleportuję go z lewej strony kanapy na prawą stronę kanapy, gdzie stoi miska z chrupkami i gdzie skutecznie wychlapuje na siedzenie swoją zawartość miska z wodą.
Zapada cisza, przerywana dyskretnym pochrupywaniem. Nie umrze.

Rano oczywiście do pracy. Z powodu zmiany czasu o 17 Kotek jeszcze nie śpi, bo to przecież dopiero 16 i właśnie ma zamiar ułożyć się drugi raz do snu, kiedy musi iść już do samochodu.
A na podwórzu ulubiona kumpela - wilkopodobna Saba. Na nasz widok podchodzi i sprawdza jak zawsze, czy Gruby jest w samochodzie.
Jest i wyraźnie ożywia się na jej widok. Wychodzi i nieoczekiwanie zaczyna strzelać baranki.
- Czeeeeeść Suko, dawno cię nie widziałem, jak leci, ładnie dziś pachniesz. Jasne możesz mnie też obwąchać. Fajnie cię spotkać, bo wiesz, tam wszędzie same kocice - nudno.
Łasi się, puszy, strzela ośmiokilowe baranki mało nie zwalając przy okazji Saby z nóg. W końcu kończymy tę sielankę i każde ociągając się idzie w swoją stronę.
Czy to ten sam kot, który jeszcze dzień wczesniej próbował złapać za nogę moją rodzoną córkę i wył na moją osobistą, bogu ducha winną wnuczkę?
Bydlę.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2972
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Śro mar 30, 2016 8:01 Re: Czarno Widzę

Z przyjemnością czytam o Kotku. I widzę to wszystko :D
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Śro mar 30, 2016 10:46 Re: Czarno Widzę

Jakie tam bydlę, uroczy, słodki Kotek! :D

haaszek pisze:Łasi się, puszy, strzela ośmiokilowe baranki mało nie zwalając przy okazji Saby z nóg.

Chciałabym to zobaczyć :1luvu:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Czw kwi 07, 2016 9:08 Re: Czarno Widzę

Miska z wodą w tujach.
Miska z wodą pod oknem złotników.
Miska z wodą pod stołem.
Miska z wodą na kociej półce.

Efekt? Kotek pije wodę z kałuży na środku podwórza.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2972
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Czw kwi 07, 2016 10:59 Re: Czarno Widzę

Ciekawe czy jakby mu nalać do tych misek wodę z kałuży to wtedy by pił? :) :strach:
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3172
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw kwi 07, 2016 19:15 Re: Czarno Widzę

haaszek pisze:Miska z wodą w tujach.
Miska z wodą pod oknem złotników.
Miska z wodą pod stołem.
Miska z wodą na kociej półce.

Efekt? Kotek pije wodę z kałuży na środku podwórza.


Nie bedziesz mi mowic jak mam zyc!!!
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4813
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 07, 2016 20:22 Re: Czarno Widzę

Lifter pisze:Nie bedziesz mi mowic jak mam zyc!!!

Exactly.

Patchworkowy koc na regale.
Gruby sweter na kociej półce.
Podwójny polarowy kocyk na biurku Siwego.
Koci fotel koło okna.
Pluszowa budka koło drukarki.
Dwa witydżowe kocie fotele na podwórzu.

Kotek kładzie się spać na mokrej ziemi pod środkową tują.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2972
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Czw kwi 07, 2016 21:02 Re: Czarno Widzę

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: oesu, jak ja cię kocham Kotku :ryk: :ryk: :201461
Żyjesz tak jak chcesz, pijesz to co chcesz , śpisz tam gdzie chcesz, brawo ty :ok: <3 :D
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt kwi 08, 2016 14:51 Re: Czarno Widzę

Kotek <3
Naustawialiscie mu tyle przeszkód, fotele, kocyki, musi biedak szukać wolnego miejsca pod tują... :ryk: :ryk: :ryk:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Sob kwi 23, 2016 20:35 Re: Czarno Widzę

Jak rozmnażają się koty?
Koty rozmnażają się przez czesanie. Dziś szczotkując Grubego wyczesałam całego małego kotka.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2972
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Sob kwi 23, 2016 21:59 Re: Czarno Widzę

Obrazek
Zabraliśmy go dziś na robotę w terenie. My pracowaliśmy - Kotek trzy godziny ciężko pracował na odleżyny. Nie przeszkadzał mu nawet kaukaz w kojcu i szczekający jamnik biegający wokół samochodu.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2972
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Sob kwi 23, 2016 22:49 Re: Czarno Widzę

:1luvu:
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10713
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Nie kwi 24, 2016 0:13 Re: Czarno Widzę

haaszek pisze:My pracowaliśmy - Kotek trzy godziny ciężko pracował na odleżyny.

Biedaczek, musiał się solidnie zmęczyć :(
Jaki on dostojny! :D

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], januszek, zuza i 80 gości