Hakera story 15. Haker bryka za TM. Proszę o zamknięcie

[Hannah12]

Pralciu, już jest dobrze.
Duża w środę pod wieczór w domu straciła równowagę i tak nieszczęśliwie peciała do tyłu, ze głową uderzyła o kant stołu. Mocno uderzyła, krew się lała. Dobrze, że nie straciła przytomności.
Haker

[MaryLux]

Gupi ten kant, który walnął Twoją Dużą. Ja bym go za karę zbiła
Inka

[Hannah12]

Spieszę donieść, że z duża wszystko dobrze.
Głowa nie boli, rana się goi rewelacyjnie.
Duża może się schylać i szybko chodzić.
To szybko jest bardzo ważne, bo wiecie im szybciej chodzi, tym szybciej napełnia mi miseczki.
Haker

[KatS]

Melduję się i czytam! Przywlokłam ze sobą dwie futrzaste pannice: marudną Stellę, która chciałaby, żebym jej więcej turlała piłkę i Ciri bez kaftanika

Mam nadzieję, że stół został ukarany za atak na Dużą? Trzeba go postawić do kąta, żeby nikomu nie robił krzywdy!

[Hannah12]

Przeznaczenia nie oszukasz. Zawsze miałam uraz do narożników, dlatego w domu mam wszystkie stoły z zaokrąglonymi brzegami, albo owalne.
A tu surprise, wypadek miał miejsce u mojej córki, gdzie są normalne ostre narożniki.

[MalgWroclaw]

Ciociu

Pralcia

[Hannah12]

Ciociu

Pralcia

Pralciu, dziękuję za troskę.

[KatS]

Grunt, że nie boli i goi się dobrze.
Ponoć dom to bardzo niebezpieczne miejsce - tu się zdarza najwięcej wypadków...

[mir.ka]

Przyszliśmy się przywitać, rude , bure i....czarne

[MaryLux]

Melduję się i czytam! Przywlokłam ze sobą dwie futrzaste pannice: marudną Stellę, która chciałaby, żebym jej więcej turlała piłkę i Ciri bez kaftanika

Mam nadzieję, że stół został ukarany za atak na Dużą? Trzeba go postawić do kąta, żeby nikomu nie robił krzywdy!

I stłuc mu to miejsce, z którego nogi wyrastają

[Hannah12]

Duża jutro wyjeżdża na całe 24 dni.
Zostajemy z dużym sami.
Dużą już poprosiła dużą Pysi i dużą Poli I Figi, aby codziennie dzwoniły do dużego i przypomniały mu, że z pracy wraca się do domu, bo tam czekam ja.
Chyba mnie nie zagłodzi?
Haker

[MaryLux]

Duża jutro wyjeżdża na całe 24 dni.
Zostajemy z dużym sami.
Dużą już poprosiła dużą Pysi i dużą Poli I Figi, aby codziennie dzwoniły do dużego i przypomniały mu, że z pracy wraca się do domu, bo tam czekam ja.
Chyba mnie nie zagłodzi?
Haker

Oby jeszcze pamiętał, o której się do domu wraca!

[mir.ka]

Duża jutro wyjeżdża na całe 24 dni.
Zostajemy z dużym sami.
Dużą już poprosiła dużą Pysi i dużą Poli I Figi, aby codziennie dzwoniły do dużego i przypomniały mu, że z pracy wraca się do domu, bo tam czekam ja.
Chyba mnie nie zagłodzi?
Haker

nie może

[MaryLux]

Duża jutro wyjeżdża na całe 24 dni.
Zostajemy z dużym sami.
Dużą już poprosiła dużą Pysi i dużą Poli I Figi, aby codziennie dzwoniły do dużego i przypomniały mu, że z pracy wraca się do domu, bo tam czekam ja.
Chyba mnie nie zagłodzi?
Haker

nie może

Wrazieco przylecę na pomoc
Inka

[Hannah12]

Duża jutro wyjeżdża na całe 24 dni.
Zostajemy z dużym sami.
Dużą już poprosiła dużą Pysi i dużą Poli I Figi, aby codziennie dzwoniły do dużego i przypomniały mu, że z pracy wraca się do domu, bo tam czekam ja.
Chyba mnie nie zagłodzi?
Haker

nie może

Może może, samochód już spakowany. Od jutra po raz pierwszy w życiu jadę się rehabilitować