Szalony Kot pisze:Tabo, pies na podłej karmie na co dzien przestawiony na cos zbyt dobrego moze dostać sraczki gigant...
Bzdura. Po każdej zmianie karmy może dostać biegunki.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Szalony Kot pisze:Tabo, pies na podłej karmie na co dzien przestawiony na cos zbyt dobrego moze dostać sraczki gigant...
Prakseda pisze:Ale takie skoki jakościowe, chyba nie są dobre. Łatwo przyzwyczaić się do luksusu.
Ja Lali czasem podrzucę jakieś mięsko nieprzetworzone.
tabo10 pisze:Prakseda pisze:Ale takie skoki jakościowe, chyba nie są dobre. Łatwo przyzwyczaić się do luksusu.
Ja Lali czasem podrzucę jakieś mięsko nieprzetworzone.
Pewnie nie będzie miała szansy przyzwyczaić się do luksusu...
A do Animondy GranCarno mokrej można dołożyć ryżu ,czy makaronu i tak będzie więcej.
Z surowym mięsem uważaj.Mój pies uwielbia surową wołowinę (podjada jak kupuję kotom) i zawsze ma po niej dużą biegunkę.Zależy do czego brzuszek jest przyzwyczajony.Znam psy (np.sunia delfinki),która nie ma problemów po surowym mięsie np.z ryżem.
Chodzi o to,że ludziom się wydaje,że do każdej puszki można dokładać węglowodany.Dlatego dowalają tony ryżu,makaronu,chleba. Bo puszka to przecież mięso.A w rzeczywistości pakują węglowodany do węglowodanów. Zwykłe psie puszki,tak jak kocie,mają b.mało mięsa w składzie.
Ja jestem zdania,że jak już kupić raz na jakiś czas (bo nie będziesz non stop robić im cateringu,chyba,że będziesz?),to coś dobrego.Byle co, to ona ma na co dzień.Ale oczywiście zrobicie jak uważacie. Decyduje ten,kto płaciAle pytałyście o opinię,więc przedstawiłam.Mam psa i tymczasuję psy. Coś o karmach psich wiem.
Kinnia pisze:przepraszam, ale nie zgodzę się z Tobą
nie jest to z dnia na dzień
i nie jest to samemu sobie
Polska ma bardzo dobrą -na tle całego świata- strukturę pomocy osobom uzależnionym
a też ta struktura pomocy i leczenia jest bardzo efektywna - również na tle światowych osiągnięć
nasz system leczenia jest bardzo dobry, swoje korzenie ma co prawda w systemie z USA, ale przez wiele lat doskonalony był i od wielu lat jest świetne przystosowanie do naszych warunków i kultury
jest dla naszych uzależnionych wydajny
uważam, że w sytuacji Pana, istotne jest intensywne motywowanie do zmiany
ale na początku sprawdzenie czy i kiedy i jak bardzo chciał cokolwiek w swoim życiu zmienić
reasumując
Panu można pomóc, jesli On tą pomoc zechce przyjąć
tabo10 pisze:Pedigree i Chappi to odpowiednik Whiskasa i KiteKata- na zdrowie!
agacior_ek pisze:Kinnia pisze:przepraszam, ale nie zgodzę się z Tobą
nie jest to z dnia na dzień
i nie jest to samemu sobie
Polska ma bardzo dobrą -na tle całego świata- strukturę pomocy osobom uzależnionym
a też ta struktura pomocy i leczenia jest bardzo efektywna - również na tle światowych osiągnięć
nasz system leczenia jest bardzo dobry, swoje korzenie ma co prawda w systemie z USA, ale przez wiele lat doskonalony był i od wielu lat jest świetne przystosowanie do naszych warunków i kultury
jest dla naszych uzależnionych wydajny
uważam, że w sytuacji Pana, istotne jest intensywne motywowanie do zmiany
ale na początku sprawdzenie czy i kiedy i jak bardzo chciał cokolwiek w swoim życiu zmienić
reasumując
Panu można pomóc, jesli On tą pomoc zechce przyjąć
Fajnie, że się ze mną nie zgadzasz! Ja widać mam małą wiedzę na ten temat i dobrze, jeśli się mylę.
Choć wydaje mi się, że to wszystko jest bardzo skomplikowane, bo tu obok problemu alkoholizmu jest problem bezdomności. Tu również chciałabym się mylić, ale wydaje mi się, że osobie bezdomnej i bezrobotnej bardzo ciężko uzyskać przydział nawet najmniejszego lokalu.
Oczywiste jest jednak że to ten Pan musi sobie chcieć pomóc w pierwszej kolejności.
Jeśli chodzi o suchą karmę to zastanawiam się, czy taki Brit nie byłby właśnie czymś ze średniej półki? Animalia nie ma pedigree
https://animalia.pl/brit-premium-dog-ad ... oly/23333/
Prakseda pisze:Zmieniam temat. W czerwcu w Warszawie będzie koncert Andrea Bocelli. Bilety koszmarnie drogie, ale sądzę, że ze stadionu będzie słychać w okolicznych uliczkach. Ktoś się wybiera na takiego "gapowicza"?
Prakseda pisze:agacior_ek pisze:Kinnia pisze:przepraszam, ale nie zgodzę się z Tobą
nie jest to z dnia na dzień
i nie jest to samemu sobie
Polska ma bardzo dobrą -na tle całego świata- strukturę pomocy osobom uzależnionym
a też ta struktura pomocy i leczenia jest bardzo efektywna - również na tle światowych osiągnięć
nasz system leczenia jest bardzo dobry, swoje korzenie ma co prawda w systemie z USA, ale przez wiele lat doskonalony był i od wielu lat jest świetne przystosowanie do naszych warunków i kultury
jest dla naszych uzależnionych wydajny
uważam, że w sytuacji Pana, istotne jest intensywne motywowanie do zmiany
ale na początku sprawdzenie czy i kiedy i jak bardzo chciał cokolwiek w swoim życiu zmienić
reasumując
Panu można pomóc, jesli On tą pomoc zechce przyjąć
Fajnie, że się ze mną nie zgadzasz! Ja widać mam małą wiedzę na ten temat i dobrze, jeśli się mylę.
Choć wydaje mi się, że to wszystko jest bardzo skomplikowane, bo tu obok problemu alkoholizmu jest problem bezdomności. Tu również chciałabym się mylić, ale wydaje mi się, że osobie bezdomnej i bezrobotnej bardzo ciężko uzyskać przydział nawet najmniejszego lokalu.
Oczywiste jest jednak że to ten Pan musi sobie chcieć pomóc w pierwszej kolejności.
Jeśli chodzi o suchą karmę to zastanawiam się, czy taki Brit nie byłby właśnie czymś ze średniej półki? Animalia nie ma pedigree
https://animalia.pl/brit-premium-dog-ad ... oly/23333/
Pan Wacek mówił, że proponowano mu jakiś pokoik ogrzewany z kibelkiem ale na peryferiach miasta. Nie przyjął, bo na takim, za przeproszeniem "zadupiu" nie ma co zbierać i punkty skupu daleko.
Straż miejska interesuje się nim w sensie pozytywnym, pytają czy nie głodny i zaglądają w okresie chłodów by zaproponować przewiezienie do noclegowni.
Ja pracuję w pewnym sensie w pomocy społecznej ( dla cierpiących na chorobę Alzheimera i podobne otępienne). Wiem, że zawsze wymagana jest zgoda danej osoby czy czy osoba z otępieniem czy z choroba psychiczną (inaczej gdy jest ubezwłasnowolniona). Podobnie z bezdomnymi.
Prakseda pisze:Zmieniam temat. W czerwcu w Warszawie będzie koncert Andrea Bocelli. Bilety koszmarnie drogie, ale sądzę, że ze stadionu będzie słychać w okolicznych uliczkach. Ktoś się wybiera na takiego "gapowicza"?
agacior_ek pisze:Kinnia pisze:przepraszam, ale nie zgodzę się z Tobą
nie jest to z dnia na dzień
i nie jest to samemu sobie
Polska ma bardzo dobrą -na tle całego świata- strukturę pomocy osobom uzależnionym
a też ta struktura pomocy i leczenia jest bardzo efektywna - również na tle światowych osiągnięć
nasz system leczenia jest bardzo dobry, swoje korzenie ma co prawda w systemie z USA, ale przez wiele lat doskonalony był i od wielu lat jest świetne przystosowanie do naszych warunków i kultury
jest dla naszych uzależnionych wydajny
uważam, że w sytuacji Pana, istotne jest intensywne motywowanie do zmiany
ale na początku sprawdzenie czy i kiedy i jak bardzo chciał cokolwiek w swoim życiu zmienić
reasumując
Panu można pomóc, jesli On tą pomoc zechce przyjąć
Fajnie, że się ze mną nie zgadzasz! Ja widać mam małą wiedzę na ten temat i dobrze, jeśli się mylę.
Choć wydaje mi się, że to wszystko jest bardzo skomplikowane, bo tu obok problemu alkoholizmu jest problem bezdomności. Tu również chciałabym się mylić, ale wydaje mi się, że osobie bezdomnej i bezrobotnej bardzo ciężko uzyskać przydział nawet najmniejszego lokalu.
Oczywiste jest jednak że to ten Pan musi sobie chcieć pomóc w pierwszej kolejności.
Jeśli chodzi o suchą karmę to zastanawiam się, czy taki Brit nie byłby właśnie czymś ze średniej półki? Animalia nie ma pedigree
https://animalia.pl/brit-premium-dog-ad ... oly/23333/
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 203 gości