



Moderator: Estraven
Baltimoore pisze:A co na to sąsiedzi?
Myślą że dalej mają kota?
tabo10 pisze:O tyle konieczne,że wówczas koty napewno (najbardziej prawdopodobnie) przychodzą. Lepiej wówczas,bo przynęta nie wyschnie,nie przyschnie do tekturki wyłożonej na dnie klatki .Przyschnięta nie pachnie zachęcająco i nie wabi aż tak. Ustawienie nie musi być przy murku.Byle na równej powierzchni.Klatka nie może się chybotać na nierównym podłożu,bo kot nie wejdzie,przestraszy się,klatka się zamknie,narobi huku. Ważne ,by nie łapać pod wiatr i w deszcz-bo o wiele trudniej.
Ale czy dora1020 jest wogóle tymi radami zainteresowana i zdecydowana łapać? Bo narazie dopytują o szczegóły wszyscy prócz NiejMoże tracimy tu czas. Forum jest publiczne,rady nie powinny trafiać do przypadkowych adresatów...
tabo10 pisze:Przede wszystkim koty muszą być przegłodzone. Nie mogą dostać jedzenia już poprzedniego dnia przed łapanką.Nie może też stać gdzieś sucha karma,ani mleko.
A który kot był wcześniej łapany na klatkę-łapkę,żey mogły to widzieć? Klatkę masz od niedawna.
Ty$ka pisze:Trzymam kciuki za łapanie.
A co z Zuzią, ktoś dzwoni w jej sprawie?
Madie pisze:Dora, da się sprawdzić co się dzieje z kociętami?:/ Przecież to jest kurde nieludzkie :/.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 206 gości