Ragilian, czyli czułe ragdoll show.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw kwi 14, 2016 21:11 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show. Florcia jest w ciąży

Po cichu podczytuje wasz wątek o kocich pięknościach i nie tylko. Liliano :ok: za kocie zdrowie.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8752
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola


Post » Czw kwi 14, 2016 22:05 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show. Florcia jest w ciąży

Przed chwilą wróciłyśmy. Bezpiecznie. Zając nam drogę przeleciał. Taki prawdziwy, kicający, z długimi uszami. Uszedł w pole, a my pojechałyśmy dalej.
Kciuki i dobre myśli zdecydowanie pomogły. Dziękujemy z Florcią bardzo.
Inwazji brak. Jakiejkolwiek. Wetka dwa razy pobierała wymaz i oglądała jeden preparat na mokro, zawieszony w wodzie, a drugi na sucho, wybarwiony. I nic. Prawidłowy nabłonek jelitowy. Żadne lamblie nie hasały w polu widzenia i nie pozdrawiały nas trzema witkami.
Ulżyło mi.
Tylko skąd ta dyspepsja?
Faktem jest, że Florunia czasem robi minę pod tytułem:"Panie Boże ratuj mnie, bo pęknę z przejedzenia"...
Z drugiej strony przyczyną może być wirus.
Pro- Kolin w miarę pomaga i mamy go nadal zażywać. To znaczy Florcia ma. Nie będzie zachwycona, jak się dowie. Ale cóż: nie ma rady. Nikt nie lubi zażywać lekarstw, ale czasem nie da się tego uniknąć.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Czw kwi 14, 2016 22:07 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show. Florcia jest w ciąży

:ok: :ok: :ok: :201461 :201461 :201461
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw kwi 14, 2016 22:08 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show. Florcia jest w ciąży

My mamy koty lekomany. Pixiasty wcina tabletki jak cukierki... Coco jest najmniej chetna do wspolpracy a Nicia daje sobie przemycic w snackach (paluszki takie). Jak dobrze zagnieciesz to nic nie wyczuje.

Trzymamy dalej kciuki! To bardzo dobre wiesci oby tylko biegunka sie uspokoila i bedzie dobrze :)

Zajace sa cudowne tylko czemu takie .... szalone? ;)

:201461 :201461 :201461
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob kwi 16, 2016 10:16 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show. Florcia jest w ciąży

Zatrudniam nauczyciela do angielskiego, panią Grażynkę od nauki gry na pianinie i panią Anię, która przygotowuje Zosię do egzaminów do szkoły muzycznej. Bo podobno bardzo trudno jest się tam dostać i udaje się ta sztuka głównie dzieciom muzyków.
A teraz potrzebuję jeszcze kogoś do gotowania, prania i sprzątania. Bo ja nie mam czasu się tym zajmować, ponieważ nieustannie spełniam ciążowe zachcianki. Myślałam o wolontariuszach do głaskania, ale to nie jest dobra opcja, bo miętosić futro muszę osobiście. Inne ręce się nie liczą. Zostałam wybrana w tym konkursie. I na prowadzenie domu i obowiązki gosposi zostaje mi za mało czasu. A jak nie koncentruję się właściwie na mojej Florci i głaszczę zbyt opieszale, to muszę potem wysłuchać porcji pełnych żalu wyrzutów. Wymiauczanych.
Z biegunką sobie jakoś poradziliśmy. Wczoraj, musiałam umyć puchatą pupinkę, bo Florcia się ubrudziła wiadomo czym. To nie jest dobry pomysł, żeby targać ciężarną kotkę pod wodę, ale nie było innego wyjścia. Florunia bardzo się denerwowała, ja zresztą też. No i doszłam do wniosku, że dalej tak być nie może. Ona się męczy, siedzi skulona, brzuszek ja pewnie boli, ja się martwię i latam od weta do weta, jak skadzona, a lekarze wystawiają sowite rachunki i rozkładaj ręce. I znalazłam rozwiązanie. Porozumiałam się z Dominiką Borkowską z Canfelisu w sprawie dawki i wprowadziłam kotce Nifuroksazyd. Ten lek nie wchłania się zupełnie z przewodu pokarmowego, więc nie może mieć wpływu na rozwój naszych kociątek. Daję jej po pięćdziesiąt miligramów leku, trzy razy dziennie. Dolegliwości minęły, jak ręką odjął.
Nie wiem, czy nie zaszkodził jej przypadkiem tuńczyk z kurczakiem. Takie mam wrażenie. Puszka była AlmoNature, bo tym właśnie karmię moje koty. Bardzo im smakuje ta puszka z tuńczykiem. Ale ryby gromadzą w swoim ciele wszelkie zanieczyszczenia z wody. A im dłużej ryba żyje, tym bardziej jej ciało może być skażone. Może dlatego jej nie posłużyło to jedzenie, chociaż kocurkom nic nie było. Ale ona z powodu ciąży może mieć obniżoną odporność. Tak, czy inaczej, tuńczyk nabiera mocy urzędowej w szafce i nikt go nie powącha przez najbliższe dwa miesiące. Mogą sobie etykietki pooglądać.
Muszę dzisiaj jechać na dyżur. Nie bardzo o tym marzę, ale pracować trzeba. A za dyżury dobrze płacą. Ostatnio musiałam wzywać policję, bo jeden pan przyszedł do nas z zawałem i dwójką małych dzieci. Bo to był jego weekend. Jego była żona zaś, żeby mu dopiec, stwierdziła, że jest daleko i odbierze chłopców za kilka godzin. A tyle, to z pacjentem ze świeżym zawałem pogotowie czekać nie mogło, ponieważ trzeba go było natentychmiast zawieźć do szpitala żeby odetkać to, co mu się w sercu zatkało. I trzeba było wezwać policję, żeby odwiozła maluchy do izby dziecka. Szczęśliwie, zaraz za policją przyjechała wściekła mamunia, która okazała się być na Ursusie. Czyli w obrębie sąsiedniej dzielnicy, z której, lekceważąc przepisy ruchu drogowego, można dojechać w dziesięć minut. Nie tylko koty powinno się kastrować, niektóre ludzkie samice też. A już takie, które traktują dzieci, jako kartę przetargową w rozgrywkach rozwodowych, obowiązkowo.
Mam nadzieję, że dzisiaj będzie spokojnie.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Sob kwi 16, 2016 10:16 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show. Florcia jest w ciąży

:kotek:
Ostatnio edytowano Sob kwi 16, 2016 20:22 przez lilianaj, łącznie edytowano 1 raz

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Sob kwi 16, 2016 19:52 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show. Florcia jest w ciąży

Hej no to przygod co nie miara.

NIfuroksazyd lek genialny... choc nei wiedzialam ze mozna go kotom podawac.

Co do kastracji niektorych samic to sie zgadzam... mnie czasem krew zalewa... patrzac po mamuskach czy to w sklepie... czy ogolnie....a gruba sprawa moglabym pisac godzinami...
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob kwi 16, 2016 20:56 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show. Florcia jest w ciąży

Lilianko spokojnego dyżuru Ci życzę.
:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26974
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 17, 2016 9:09 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show. Florcia jest w ciąży

Wczorajszy dyżur był w miarę spokojny. Dziękuję za kciuki. :D
Tyle, że o dziewiętnastej przyszła na nocną zmianę koleżanka, która jest niemiła dla pacjentów. Z gatunku tych, co to nie odróżniają prostaty od prostoty... Im bardziej ona darła się na chorych, tym bardziej ja czułam się zobowiązana do zatarcia złego wrażenia. Co z kolei pewnie przesładzało sytuację. Nieuprzejmy personel w przychodniach, to niestety prawdziwa plaga nie tylko dla osób przychodzących z zewnątrz, ale też wstyd dla współpracowników. Niektórzy wyobrażają sobie, że wszystko im wolno, jakby byli władcami cudzego losu. Czasem życie daje takim osobom bolesną lekcję pokory, co im świetnie robi. A czasem nie ma rady i trzeba przywyknąć do cudzej złośliwości. Świat nie jest i nigdy nie będzie idealny i nie da się uciec od ludzkiej podłości.
Próbowałam rano posłuchać kociątek. Przyłożyłam ucho do pękatego brzuszka Florci. Zamknęłam oczy. Zapach mojego ukochanego futerka, puchate ciepełko na policzku i intensywnie mruczące wibracje. Tyle udało mi się zarejestrować ludzko przytępionymi zmysłami. Poleciałam po stetoskop. Przyłożyłam słuchawkę do ciężarnej macicy. Mruczenie. W słuchawkach słyszałam wyłącznie mruczenie. Nic, tylko usiąść obok i się odprężyć. Bo kocie mruczenie doskonale relaksuje. Ale kociątek nie słychać. Jeszcze są za malusieńkie. Aż trudno mi czasem uwierzyć, kiedy dotykam brzuszka Floruni, że tam w środku żyją i rozwijają się nasze delikatne, ukochane, wyczekane istotki. Niech rosną zdrowo, tak długo, jak tego potrzebują. Najważniejsze, żeby urodziły się zdrowe.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Nie kwi 17, 2016 9:58 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show. Florcia jest w ciąży

Trzymamy kciuki za male slodkie i zdrowe kociatka!! Za florcie i udana niedziele :)

MIlego dnia

Ps. niestety przez takie babsztyle ludzi emaja takie a nie inne zdanie o sluzbie zdrowia... bo wiadomo pamieta sie tylko te zle... a tych dobrych ludzi sie juz gdzies pomija. Zawsze zle wrazenie bardziej sie wrywa w glowe niz to dobre :/ Ale dobrze ze sa jeszcze tacy ludzie jak ty, z powolania... tak trzymaj!! :) Lubie takich lekarzy....

A prawda jets tez taka ze nikomu nie da sie dogodzic tak 100%... ja to widze ... mam z siostrami 1 lekarza... ja go bardzo lubie, a one na niego psioczą.... :D idealnie to obrazuje sutuacje wiec nie ma sie co przejmowac;)
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie kwi 17, 2016 11:49 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show. Florcia jest w ciąży

Naprawdę chciałabym sobie życzyć na swojej drodze medycznej takich opiekunów jak Ty.
Ostatnio nie mam do tego ewidentnie szczęścia i wracam do domu zrezygnowana.
Ale i tak bywa.

Florcia musi byc coraz piękniejsza w tej ciazy, napewno jej służy.
Jestesmy myślami z Wami i doczekać sie nie mozemy kiedy Florcia zostanie szczęśliwa mama :201461
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie kwi 17, 2016 15:46 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show. Florcia jest w ciąży

Nie cierpię pakowania.
Pakowania do samolotu nie cierpię stokrotnie. A raczej czterokrotnie! :evil:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Nie kwi 17, 2016 17:25 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show. Florcia jest w ciąży

lilianaj pisze:Nie cierpię pakowania.
Pakowania do samolotu nie cierpię stokrotnie. A raczej czterokrotnie! :evil:

Ja też tego nie lubię :? zawsze za dużo ciuszków biorę w samochodzie to nie przeszkadza ale w samolocie jest limit i to ostry więc trzeba dobrze się spakować. Życzę udanej wycieczki i słonecznej pogody. Zwiedzajcie i relaksujcie się. :1luvu: :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26974
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 17, 2016 17:26 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show. Florcia jest w ciąży

A ja jetsem inna... uwielbiam się pakować. Za to rozpakowywanie zajmuje mi parę dni :p

Ty$ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1408
Od: Nie mar 11, 2012 19:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuzia115 i 25 gości