Łódź 2016 - prośba o głosy na JOKOTa - str.84

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 15, 2016 12:10 Re: Łódź 2016 - koci ból - nadal nic nie wiemy - str.12

Pan siostrzeniec mię rozłożył :D
I kto tu mruczy<- to nasz blog, można poczytać i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie
kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

hikora

 
Posty: 763
Od: Czw sie 23, 2012 5:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 15, 2016 13:04 Re: Łódź 2016 - koci ból - nadal nic nie wiemy - str.12

Tia...
Komentować mi się nie chce....
Ale gratulacje :D

Znaczy trzy kocury?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 15, 2016 13:59 Re: Łódź 2016 - koci ból - nadal nic nie wiemy - str.12

kalewala pisze:Tia...
Komentować mi się nie chce....
Ale gratulacje :D

Znaczy trzy kocury?

jeszcze nie wiem
jeden na pewno
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 15, 2016 17:57 Re: Łódź 2016 - koci ból - nadal nic nie wiemy - str.12

kalewala pisze:[...]
Znaczy trzy kocury?

1 kocur Uparciuch
1 kotka W Kółka
1 kotka Biało-Bura
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 15, 2016 18:05 Re: Łódź 2016 - troskliwy siostrzeniec - str.12

Obrazek
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 15, 2016 19:10 Re: Łódź 2016 - troskliwy siostrzeniec - str.12

Ewa-Mrau, fajnie to opisałaś - jakbym przy tym była.
A siostrzeniec ? No istne cudo, no.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 15, 2016 20:42 Re: Łódź 2016 - troskliwy siostrzeniec - str.12

będziemy mieć niebawem w Łodzi Herbaciarnię Kocie Oczy!
https://www.facebook.com/herbaciarniako ... ts&fref=ts
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 15, 2016 20:51 Re: Łódź 2016 - troskliwy siostrzeniec - str.12

ewa_mrau pisze:Obrazek
---
:smokin:

to cos jak o mnie i moim kocie :D

kocka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4825
Od: Pt lut 27, 2015 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 16, 2016 11:25 Re: Łódź 2016 - tniemy powoli - str.13

Zaległe fotki - ciężarna tri Rudzia z Duńskiej

Obrazek

I czarny mocno wściekły kocur z Wróblewskiego z 9 kwietnia - pisałam na str.11

Obrazek


Zaległa relacja - krótka, o Wroblewskiego trzeba by napisać więcej, może kiedyś mi się uda.
W każdym razie tradycyjnie - kiedyś tam łapałyśmy z forumową Mariją, potem klatkę łapkę na pół roku wzięły dwie siostry-karmicielki, co złapały i wycięły nie wiem, podobno nic się nie łapało. A potem panie przeprowadziły się. W styczniu zabierałam stamtąd dwa kociaki i podrostka koteczkę - Wróbeki tu opis viewtopic.php?f=1&t=173501
Prośba wyszła od tych pań, ale do mnie dotarła okrężną drogę - tzn po wielu wspólnych „akcjach” panie boją się do mnie dzwonić, więc telefonują np. do p.Kasi, podają mój nr i mówią, zadzwoń, poproś, przyjedzie i pomoże.
A czemu się boją? A temu, że już wiele razy wpuściły mnie w kanał, i na dokładkę ja oczekuję współpracy. A one karmią, i to już wystarczy.

I znów ktoś zadzwonił, dał się namówić - tym razem starsza pani, kompletnie niesprawna. Dobrze siostry wybrały - pojechałam. Dwa świty 3.30-7.30, jeden wieczór 21-0.30 - rezultat - jeden czarny wyjątkowo dziki. Reszta klatki oglądała, olewała. W tym ciężarna kotka. Oczywiście gadałam z mieszkańcami, prosiłam, żeby nie karmić - ale tym bladym świtem mało było rozmówców.

Codziennie łapać nie mogę. Tzn łapać to mogę, ale siedzieć przy pustych klatkach oglądanych przez nażarte do wypęku koty - niekoniecznie. Odpuściłam

I znów telefon - tym raz wzięto mnie w dwa ognie - jedna z sióstr i owa niechodząca pani. Szantażyk emocjonalny, przegląd rodzinnych i zdrowotnych problemów. Ja w końcu nie mam żadnych….
Zgodziłam się, pod warunkiem że panie ugadają mieszkańców posesji, żeby w piątek od rana nie karmili. Ależ tam nikt nie karmi, nie ma z kim rozmawiać - usłyszałam. Wysłałam nr telefonów - bo ja naprawdę na rozmowy mam czas tylko wtedy, kiedy jadę samochodem, a to nie jest dobre rozwiązanie. I pojechałam wczoraj - piątek wieczorem.
Oto co zastałam

Obrazek

Ale skoro przyjechałam, poczekam.
Po trzech godzinach złapał się domowa wychodząca wysterylizowana kotka - zabrałam ją, bo było już bardzo późno, i nie miałam innego pomysłu, dziś wyjaśniło się czyja, odwiozłam wieczorem podjadę zachipować ją i drugiego domowego wychodzącego - Spidera.
I już kiedy zrezygnowana pakowałam manatki, do klatki weszła ciężarna kotka, prawdopodobnie matka Wróbelków.

Obrazek * Obrazek

Dziś odwiozłam do lecznicy talonowej - wielkie dzięki za „upchanie” bez wcześniejszego ustalenia terminu.

I przy okazji zabrałam „łup” p.Łucji - trzy kotki p.Szewcowej - p.Ł;umimo że mocno osłabiona po grupie, nie odpuszcza

Obrazek

Kilka zdjęć w dzisiejszego poranka - biały i burobiałe wycięte przeze manie i Mariję lata temu i domowy Spider.

Obrazek * Obrazek * Obrazek
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 16, 2016 18:44 Re: Łódź 2016 - tniemy powoli - str.13

Lena, Pierwsza Dama Kociego Biznesu w Łodzi

o3.o4.2o14
zadzwoniła studentka, że jej współlokatorka wywaliła swoją kotkę na dwór
i owa kotka właśnie, po jakiś 3 tygodniach, się pokazała pod balkonem
no to pojechałam i zabrałam
i wylądowała w Oazie na sterylizację
Obrazek

13.o4.2o14
pojechałam ją odwiedzić
Obrazek

16.o4.2o14
nerwowe przygotowania do adopcji
wcierka na kark już była
zaraz będzie czipowanie
Obrazek

i zasłużony odpoczynek w Kocim Pokoju w Herbaciarni Kocie Oczy
Obrazek fot. Herbaciarni Kocie Oczy
https://www.facebook.com/herbaciarniakocieoczy/?fref=ts
---
Lena
Numerologia imienia Lena. Liczba imienia Lena wynosi 5.
Znaczenie liczby imienia Lena
Główne cechy charakteru liczby imienia 5
Numerologiczna Piątka wzmacnia naturalną grację i kulturę osobistą. Liczba imienia 5 zwiastuje popularność, wyróżnia osoby związane z elitami i wpływowymi środowiskami. Numerologiczna 5 zawarta w tym imieniu daje istotne atuty. Mocne strony tej liczby imienia to stałość i pewność siebie. Noszący to imię posiadają wielką godność osobistą. W kontaktach międzyludzkich liczy się dla nich szczerość i sprawiedliwość. U typowej Piątki widoczny jest niezachwiany system wartości, arystokratyczne maniery i wielka chęć wywierania pozytywnego wpływu na swoje otoczenie. Z drugiej strony Piątka ma naturalne uwarunkowania by zostać autorytetem w wybranej dziedzinie.
Zawody preferowane dla liczby imienia 5
Związane z reprezentowaniem innych, np.: przedstawiciel handlowy, pracownik filii przedsiębiorstwa, ale również dyplomata lub pełnomocnik grupy ludzi. Piątka z powodzeniem odnajduje się też w sztuce.

http://dzieci.pl/word,Lena,imie.html?smgputicaid=616d80
wytłuszczenia moje

---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 16, 2016 19:41 Re: Łódź 2016 - tniemy powoli - str.13

przecież to Irenka jest, 8O
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 16, 2016 19:53 Re: Łódź 2016 - tniemy powoli - str.13

wiesiaczek1 pisze:przecież to Irenka jest, 8O

ale jak na Pierwszą Damę Kociego Biznesu przystało, zażyczyła sobie zmiany imienia
Lena bardziej jej pasowało do wnętrza herbaciarni
a i charakterologicznie oba imiona są bardzo zbieżne
http://www.ksiegaimion.com/irena
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 17, 2016 12:36 Re: Łódź 2016 - tniemy powoli - str.13

ewa_mrau pisze:[siz e=150]Lena, Pierwsza Dama Kociego Biznesu w Łodzi[/size]
Obrazek fot. Herbaciarni Kocie Oczy
https://www.facebook.com/herbaciarniakocieoczy/?fref=ts
:smokin:

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
w pierwszej wolnej chwili tam polecę


Też mam dobre wiadomości - w domach Knedel, Mat i taka koteczka

Obrazek * Obrazek * Obrazek

Mat poszedł do dwóch psiaków i papugi - mam nadzieje, ze się z nimi dogada…

Z koteczką - zadzwoniła pani, że zgarnęła z ulicy, że nie może zatrzymać, że dzwoniła do Animal Patrolu, ale … I że prosi o pomoc.
Wziąć nie mamy gdzie, poprosiłam o zdjęcia, jakoś poogłaszamy..

Szczęśliwie wolontariuszki schroniskowe (wielkie dzięki ) kogoś do mnie skierowały po łagodną kotkę - wymieniłam panie numerami. Wieczorem zadzwoniłam, żeby się dowiedzieć, czy adopcja doszła do skutku. Jaka adopcja? usłyszałam. Sprawa nieaktualna. I koniec połączenia..
Nie to, żebym na podziękowania czekała, ale żeby aż tak?

A poza tym rudy Marchewek coraz lepiej - już potrafi mi nawymyślać, dziś po napchaniu covem była zwrotka nie tylko conva - znaczy sam ukradkiem podjada. Niestety zwrócił też dalacin… pewnie przejdziemy na zastrzyki.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 17, 2016 13:01 Re: Łódź 2016 - tniemy powoli - str.13

Dobrze ,że nie czekałaś na jakiś ślad choćby sympatii. :strach:
Tylko szlag trafić może bo nie wiadomo, rozumiem , co z kotą sie dzieje?



Za adoptusie :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56061
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Nie kwi 17, 2016 13:14 Re: Łódź 2016 - tniemy powoli - str.13

ASK@ pisze:co z kotą sie dzieje?

Nie wiem... zadzwonię dziś do tej pani, która chciała zaadoptować. A do tej pierwszej maila napisałam, może odpowie.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, egw i 169 gości