Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina cz. 2 - do zamknięcia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 04, 2016 10:22 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Dzieeeń dobry :)
Gratulacje wyniku! To chyba całkiem nieźle w tak krótkim czasie :D czyli jeszcze tylko 4kg i będziemy świętować , dajmy na to fenkułem :mrgreen:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon kwi 04, 2016 11:20 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Hej! :) Dzień dobry wszystkim Kocim Ciociom :D

Aiu, wynik niezły, ale też nie mam złudzeń - to ten pierwszy najłatwiejszy kilogram, zawsze później przychodzi moment, kiedy waga się zatrzymuje i dalej ani drgnie... albo drga z wielkim wysiłkiem ;)
No ale nic to, trzeba dalej trwać w postanowieniu. Dzisiaj jest dzień siłowni, ale tak mnie makabrycznie od rana boli głowa, że nie wiem czy dam radę. Prochy jakos nie bardzo pomagają. Zobaczymy, może po południu pójdę - nie chciałabym wypadać z rytmu, jak chodzę co dwa dni to czuję się cały czas odpowiednio sprężysta że tak powiem ;) nie ma czasu żeby sflaczeć pomiędzy treningami ;)

Moli - a co, opalisłas się od grzywki albo od okularów? ;) Ja jestem bladzioch z piegami, opalam się na buraczkowo, potem złazi mi skóra i zostaje bardzo marna opalenizna - zawsze zazdrosciłam osobom, które mogą się normalnie, ładnie opalić, na brąz. U mnie to zawsze wygląda raczej jakbym była brudna niż opalona. A w czerwcu planuję wakacje i pewnie wrócę purpurowa :roll:

Muszę Wam powiedzieć, że odkąd Stella postanowiła przestać się na mnie boczyć, dosłownie nie może się ode mnie odkleić. Włazi mi na kolana, przytula się, co jakis czas wyciąga delikatnie łapkę, żeby dotknąć mojej twarzy i spogląda mi w oczy wzrokiem, który mówi "jestes centrum wszechswiata"... :1luvu: Jest słodsza niż czekolada, na szczęscie nie tuczy :D

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon kwi 04, 2016 11:48 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Będę kibicować za dalsze sukcesy :ok: Też nie lubię wypadać z rytmu, bo później często porzucam to co robiłam

Aż sobie westchnęłam po przeczytaniu, tego co napisałaś o Stelli, bo się rozczuliłam :P Bardzo lubię odczuwać sympatię zwierzęcia, że nie jestem mu obojętna, że mi ufa i jesteśmy dla siebie ważni.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon kwi 04, 2016 12:40 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Kasia ja wiem ze to nie popularne ale mam ten sam problem jak ty... przygotuj delikatnie skore wczesniej, przed wakacjami. Zafunduj sobie 2-3 sesje w tygodniowych odstepach w solarium przed urlopem. Pomaga! Ja tez jestem bledziuch ale widze po ostatniej grecji - nie cierpialam z powodu czerwonej opaleninzy. Ladnie sie przyrumienilam, bez czerwonego kolorku. Bo skora juz byla jakos oswojona z UV.

No Taki kociak pieszczoch to skarb. Lek na cale zlo nie?:D
Gratuluje utraty wagi.. ja niechcacy przy diecie meza... zlecialam 3kg w dol... on 5kg... :|
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon kwi 04, 2016 13:01 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

PixieDixie pisze:Kasia ja wiem ze to nie popularne ale mam ten sam problem jak ty... przygotuj delikatnie skore wczesniej, przed wakacjami. Zafunduj sobie 2-3 sesje w tygodniowych odstepach w solarium przed urlopem. Pomaga! Ja tez jestem bledziuch ale widze po ostatniej grecji - nie cierpialam z powodu czerwonej opaleninzy. Ladnie sie przyrumienilam, bez czerwonego kolorku. Bo skora juz byla jakos oswojona z UV.


To widze, ze klub bialasow zakladmy :)
Za mlodego uparlam sie zeby opalic nogi. Juz w lutym zaczelam regularne sesje z kwarcowka. Cale lato w krotkich spodenkach i w mojej opinii to zjarana bylam jak Murzyn. Dobre samopoczucie mialam do poczatku wrzesnia kiedy spotkalam ciocie a ta sie zapytala dlaczego w taki upal w bialych rajstopach chodze i czy mi nie goraco. Po tym mi przeszlo opalanie.
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Pon kwi 04, 2016 15:13 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

:ryk: w białych rajstopach :ryk:
Ja jestem blada jak ściana, opalam sie na czerwień :mrgreen: łapie mnie słońce bardzo szybko, ale wyglądam jak burak, albo co gorsza pijana, bo nos to mam zawsze pijaka, skóra schodzi mi zawodowo a piegi rzucają mi sie od razu niemalże.

Patent z solarium działa rewelacyjnie, ale ja jestem za leniwa by iść rozbierać sie na 10 minut i ubierać sie spowrotem :lol: chociaż 2 lata pod rząd chodziłam by tylko przygotować skore na słońce.

Ah Stella, jak moja Duza przeczytała ze okazujesz duzo czułości swojej Duzej to powiedziała ze spakuje mnie w kartonik zrobi dziurki i wysle do Irlandii na nauki. Ale czy my sie dogadamy po irlandzku? Przydały by mi sie wakacje od Fuksa, tak 3 dni spokoju na drapaku badz na krzesełku, on taki brojnik ze Ci powiadam. Jak bedziesz miec chęć to daj znac, spakuje myszki i przylece do Ciebie kotolotem
Moli
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon kwi 04, 2016 16:39 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Słyszałyście kiedyś o sytuacji, że ktoś może być odporny na solarium?
2 lata temu próbowałam, tak jak Janka radzi, trochę opalić się przed latem, by później móc poleżeć nad rzeką i nie nabawić się poparzeń. Byłam ze 4 czy 5 razy i nic mnie nie wzięło :| Sieć solariów znana, więc zakładam, że wyrko nie było jednak popsute...
Zawsze opalałam się na brązik. Po 2 dniach byłam strzaskana na karmelek. Do czasu, jak 4 lata temu, po 10 latach nie bywania nad morzem, po jednym dniu doatałam poparzeń w.. łaty :|

Moli, ja też pierwsze co to "pijacka opalenizna" - nos i poliki pod oczami :mrgreen:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon kwi 04, 2016 18:39 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Aia pisze:Aż sobie westchnęłam po przeczytaniu, tego co napisałaś o Stelli, bo się rozczuliłam :P Bardzo lubię odczuwać sympatię zwierzęcia, że nie jestem mu obojętna, że mi ufa i jesteśmy dla siebie ważni.

Stella potrafi to okazać jak żaden inny kot w moim życiu... pod warunkiem, że ma taki nastrój. Bo potrafi też jak żaden inny kot w moim życiu okazać, że jest urażona i zbyt dumna, żeby się ze mną spoufalać ;) Ma charakterek dziewczyna :D

Irlandzka Myszka pisze:Za mlodego uparlam sie zeby opalic nogi. Juz w lutym zaczelam regularne sesje z kwarcowka. Cale lato w krotkich spodenkach i w mojej opinii to zjarana bylam jak Murzyn. Dobre samopoczucie mialam do poczatku wrzesnia kiedy spotkalam ciocie a ta sie zapytala dlaczego w taki upal w bialych rajstopach chodze i czy mi nie goraco. Po tym mi przeszlo opalanie.


Białe rajstopy to już cios poniżej pasa :ryk: :ryk: :ryk:
U mnie w ostatniej polskiej pracy miałam szefową, która była równie szczera. Wróciłam kiedys z wakacji nad ciepłym morzem, dumna z siebie że złapałam wreszcie opaleniznę, a ona mi od razu - a ty co, w hotelu siedziałas cały czas, że jestes blada jak byłas? I tyle było mojego zadowolenia :roll: Ale JA tam widziałam różnicę ;)

Dziewczyny z tym solarium to niby dobry patent, ale jak sobie myslę, że mam wleźć do tej tuby czy jak to tam wygląda i tam leżeć bez ruchu, to na samo wyobrażenie dostaję ataku klaustrofobii 8O Nie wiem czy się zdobędę na takie bohaterstwo. Choć faktycznie przygotowałoby skórę na ten szko słoneczny...
No nic, najwyżej tradycyjnie natrę się filtrem 50+ i chrzanię opaleniznę. Tutaj dużo bardzo białych ludzi chodzi po ulicach i nic sobie nie robią z tego kolorku nóg, więc wtopię się w tło ;)

U mnie "opala" się najpierw nos, poliki i kolana. A jednego roku, w Bieszczadach - nigdy tego nie zapomnę - spaiłam się w pochmurny, ciemny dzień... było zimno, była poowijana ciuchami, więc gdzie mnie słońce dopadło? W skórę głowy na przedziałku i w uszy. Spaliło na czerwono, jako jedyną z całej grupy, a potem mi skóra złaziła płatami. Chyba mnie już nic nie zdziwi w tej kwestii ;)

Moli25 pisze:Ah Stella, jak moja Duza przeczytała ze okazujesz duzo czułości swojej Duzej to powiedziała ze spakuje mnie w kartonik zrobi dziurki i wysle do Irlandii na nauki. Ale czy my sie dogadamy po irlandzku? Przydały by mi sie wakacje od Fuksa, tak 3 dni spokoju na drapaku badz na krzesełku, on taki brojnik ze Ci powiadam. Jak bedziesz miec chęć to daj znac, spakuje myszki i przylece do Ciebie kotolotem
Moli


Moli, przylatuj tu do mnie i to już! Wsiadaj do Ryanaira, Duży odbierze Cię z lotniska, tylko nie w żadnym kartoniku, a w elegancko, w transporterku! A jak Ty będziesz tutaj, to Ciri może lecieć do Fuksa i niech sobie razem broją :twisted:
-Entuzjastyczna Stella

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon kwi 04, 2016 19:09 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Kasia a gdzie jedziecie?? Macie juz cos? Bo nie wiem co przegapilam w watku przez te moje zaleglosci :D

Moli przyjezdzaj do TG to blizej niz tachac sie do Irlandi :D:D

Ehh baby baby fajnie by sie bylo kiedys spotkac. Kasia kiedy bedziesz w polsce co? Ty na slask przylatujesz co nie ??:D
Spotkanie forumowe V2 to by bylo cos :D
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon kwi 04, 2016 19:22 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Pixi Ty wiesz ze jak juz ogarnięcie sie po Wakacjach to jestesmy, a Wy pamiętajcie o Wrocławiu w kolejnych miesiącach :mrgreen:

Ciociu, zaczęłam pakować myszki do transporterka. Masz racje, każe sie wsadzić w transportek, w koncu jestem królewna :king: uwłaczające byłoby gdyby "wsadzili" mnie do kartonu z dziurami, phi tez mi cos. Powiedz mi tylko droga Stello, czy mam kupować bilet do Cork, Shannon czy do Dublina? Dobrze ze znam ta Irlandię, ciocie tam mam jedna, dużej kolezanka przychodzi do nas jak jest w Polsce
Moli podróżniczka
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon kwi 04, 2016 20:09 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Moli o Wrocku pamietamy :D Moze przyjedziemy nasza biala strzala??:D Ale to dopiero pewnie w listopadzie by byla:((

Molciu kochana, a bierzesz cos mocniejszego pod pache?? bedziecie ze Stella balange robic??
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon kwi 04, 2016 21:29 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

PixieDixie pisze:Molciu kochana, a bierzesz cos mocniejszego pod pache?? bedziecie ze Stella balange robic??

Ciociu! Mocniejszego? Moze Malibu? To na mleczku, a wszystkie mleczka sa pyszniutkie, albo ADVOCATA ? Ja lubie żółtko lizakować, to moze by sie zdało na imprezę? Stello, a Ty co pijesz?
W późniejszym czasie napisze Ci o ktorej mam wylot, tylko nie zapomnij mnie odebrać z lotniska
Moli pakująca juz walizkę
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto kwi 05, 2016 10:11 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

PixieDixie pisze:Kasia a gdzie jedziecie?? Macie juz cos? Bo nie wiem co przegapilam w watku przez te moje zaleglosci :D
Moli przyjezdzaj do TG to blizej niz tachac sie do Irlandi :D:D
Ehh baby baby fajnie by sie bylo kiedys spotkac. Kasia kiedy bedziesz w polsce co? Ty na slask przylatujesz co nie ??:D
Spotkanie forumowe V2 to by bylo cos :D


Do Chorwacji, w czerwcu, to wyjazd mocno rodzinny będzie, z wynajęciem całego domu. Ja będę tam tylko tydzień, więc w sam raz żeby się spalić, ale za krótko żeby się uodpornić na słońce ;)
W Polsce - ech, nie wiem szczerze mówiąc kiedy. Wszystko u mnie zależy od pracy, regularnosci wypłat, a z tym bywa różnie - na razie nie planuję, ale pewnie kiedys latem spróbuję przylecieć i wtedy można urządzić sląską balangę z kotami :ok:

Moli kochana, przylatuj do Dublina, nawet jak Dużego nadal nie będzie to mamy tu autobus bezposrednio pod dom z lotniaska. A kiedy możemy do Was nadać Ciri, żeby nam się nie narzucała, bo to niewychowany gówniarz?
Moli, ja nie lubię mleczka, ale żółtko owszem, więc ten advocat mi pasuje! A poza tym Duża mówi, że najlepiej działać spontanicznie, więc będziemy improwizować!
-Rozemocjonowana Stella

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Wto kwi 05, 2016 10:27 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Halo halo tu kapitan(ka) Coco
Slyszalam ze imprezka sie szykuje i babskie pogaduchy! Na gatki to i ja jestem chetna!
Musze tylko spacyfikowac Pixiora coby mnie puscil
Pakuje graty i lece na lotnisko!

Wpraszam sie! Imprezka bezemnie? Przeciez ja dusza towarzystwa jestem

Coco(lina)

Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto kwi 05, 2016 10:47 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Ooo no to się nieźle zapowiada! Same prawdziwe damy rozkręcą porządną zabawę, a smarkaczy czas wysłać na wakacje!
-Podekscytowana Stella

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 50 gości