Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Nie mar 27, 2016 9:39 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Dziewczyny życzę wesołych świąt dla Was i waszych czworonożnych przyjaciół. Krysia :1luvu:

krysia1234

 
Posty: 206
Od: Wto gru 29, 2015 17:33

Post » Nie mar 27, 2016 20:23 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Dziękuję Wam za życzenia :1luvu:
Święta nawet udane. Od Cioci wróciłam przed 18:00. Jadłam przepyszności, w tym najlepszy sernik, jaki można zrobić (jeśli nie wliczać w to tiramisu, które właśnie sobie ukręciłam :mrgreen: ) i schab z prawdziwkami (muszę kupić!) oraz pochodziliśmy po lesie. Prognoza się sprawdziła, pogoda bajeczna! Spacerowaliśmy okrążeni zewsząd cytrynkami :201438
Mam nadzieję, że i Wy wszyscy mieliście równie udany czas :) Jutro runda druga :mrgreen:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon mar 28, 2016 21:34 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Schab z prawdziwkami też bym zjadła. MNIAM :D

krysia1234

 
Posty: 206
Od: Wto gru 29, 2015 17:33

Post » Wto mar 29, 2016 11:20 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Ciocia postanowiła uatrakcyjnić Święta, wszyscy byli zachwyceni, w tym ja na czele :D Postanowiłam, że muszę znaleźć i kupić prawdziwki albo jakieś borowiki. Nawet do samych ziemniaków były fenomenalne. Ciocia łamie moje wszystkie przekonania. Ponoć nie lubię sernika i nie przepadam za sosami grzybowymi oraz nie znoszę Świąt :mrgreen:
Obrazek
Jak zgodnie ustaliliśmy przy stole, oto jest najlepszy sernik co najmniej w kilku miastach :wink:
Obrazek

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto mar 29, 2016 21:16 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

NO pieknie :D

Widzisz:D Widzisz:D Bylo warto jechac ??:D
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto mar 29, 2016 22:40 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Przepis na sernik od cioci wzięła?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 30, 2016 9:47 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Tak, warto było. Zresztą bardzo lubię ta stronę rodziny (jest to takie babcio-/dziadko-wujostwo, bo to rodzeństwo moich dziadków, choć zupełnie różne od Nich :))
Wyjątkowo cieszę się ze spaceru po lesie, co u Nich jest tradycją.
Przepisu nie wzięłam, bo mi nie potrzebny (i tak nie mogę piec), ale przy okazji mogę się spytać.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro mar 30, 2016 13:04 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Ja tam lubię rodzinne święta. Większość rodziny się zjeżdża, świąteczne smakołyki, wspólne rozmowy i wspomnienia.

krysia1234

 
Posty: 206
Od: Wto gru 29, 2015 17:33

Post » Śro mar 30, 2016 15:52 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Mój dziadek też robił najlepszy sernik na swiecie. Ja lubię sernik srednio (chyba że sernik na zimno albo dla odmiany zwykły podgrzany i z lodami), ale ten jego mogłaym jesć zawsze i wszędzie. Dziadek uczył mnie różnych kulinarnych cudów rodem ze swojej Rzeszowszczyzny, to on nauczył mnie też robienia makaronu i oczywiscie pierogów, ale na naukę sernika nie zdążyłam się załapać... Mog etylko wspominać, a było pysznie.

Po lesie zawsze warto pochodzić :ok: Tego mi tu bardzo brakuje...

No i donoszę uprzejmie, że fenkuł wypróbowany ;) Bardzo dobry, chrupałam na surowo, zaskoczył mnie mocno anyżkowy posmak. Ciekawa roslina, chyba się z fenkułem zaprzyjaźnimy :)

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro mar 30, 2016 16:15 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Krysiu, takie Święta, które opisujesz to pewnie bym lubiła. Niestety u mnie przez długi czas były tylko zgrzyty, a teraz.. teraz została mi Babcia i Ciocie/Wujkowie, więc robię za doczepkę. Trochę czuję się, jak piąte koło u wozu, bo na co dzień nie mamy aż takiego kontaktu. Raczej właśnie od święta.

KatS super, że fenkuł przypadł do gustu :D Właśnie miałam pytać czy już po konsumpcji :mrgreen: Ja go uwielbiam. Najbardziej do chrupania przed filmem, zamiast obrzydliwych chipsów :wink: Spróbuj go jeszcze jako tą surówkę, o której pisałam - pycha :)

Lasy mam w sumie niedaleko.. ale sama w nich chodzić to nie bardzo... już pomijając kwestię bezpieczeństwa, ale mam porażająco upośledzoną orientację w terenie - wlazła bym i zaginęła na lata :roll:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro mar 30, 2016 17:29 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Sałatkę też wypróbuję. Aktualnie u mnie warzywnie bardzo, bo się zaparłam, żeby zrzucić 6 kilo :roll: więc takie cuda jak znalazł.

Z bezpieczeństwem w lesie to racja-różnie bywa... Ja nieraz z racji pracy musiałam wędrować spore kawałki i znacznie mi było milej z kims niż samej. Ja miałam zawsze fuksa, ale kolegom się różne sytuacje trafiały. Jeden znalazł ludzką głowę :?
I z orientacją mam podobnie, ale jak jestem w takim terenie to po prostu wiem, że muszę mieć oczy dookoła głowy i zapamiętywać każdy szczegół, i na wszystko zwracać uwagę. Wtedy jako tako daję radę. Co ciekawe, sama robiłam mapy cyfrowe, skończyłam nawet podyplomówkę w takim kierunku i nie miałam nigdy żadnych problemów z przenoszeniem prawdziwego swiata na mapę. Ale już odwrotnie to porażka :roll:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro mar 30, 2016 20:20 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Mój sernik też wszyscy bardzo chwalą, a ostatnio nauczyłam się robić paschę, też pyszną.
Ale ja bardzo lubię zbierać i porównywać przepisy, więc jak będziesz miała okazję, to zapisz.
Kasiu, jakie pierogi?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 30, 2016 20:43 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Uczyłam się na ruskich i pierogach z płuckami. No i knedle. Potem wiele lat nie jadałam mięsa i wtedy eksperymentowałam z kaszami, szpinakami itp.
A teraz to mi się już nie chce lepić, rzadko się zbiorę... ostatnio nalepiłam knedli ze sliwkami.
I jak tak teraz o nich napisałam, to czuję, że w sumie bym sobie zjadła... :oops:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro mar 30, 2016 21:08 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

W sumie knedle ze szpinakiem to może być ciekawy experyment...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 30, 2016 21:31 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Ja, jako że usiłuję zrzucić kilka kilo, jem bardzo oszczędnie. W tym stanie zjadłabym i knedle ze szpinakiem, i bez szpinaku, i w ogóle bym zjadła cokolwiek, byle dużo :placz:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości