Było sobie kotków pięć cz 8

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 27, 2016 0:19 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Obrazek
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica


Post » Nie mar 27, 2016 20:38 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

MaryLux pisze::piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:


Maary a wiesz co dobrze gadasz :ok:
naciapałam się wszystkiego po trochu i teraz mi niedobrze i takiego kielicha przydało by się wypić na żołądek, z pieprzem
Problem jest taki że nawet kropelki w domu nie ma :placz: :placz:
krople żołądkowe mi zostały tylko :placz: :placz:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Nie mar 27, 2016 21:13 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

agusialublin pisze:
MaryLux pisze::piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:


Maary a wiesz co dobrze gadasz :ok:
naciapałam się wszystkiego po trochu i teraz mi niedobrze i takiego kielicha przydało by się wypić na żołądek, z pieprzem
Problem jest taki że nawet kropelki w domu nie ma :placz: :placz:
krople żołądkowe mi zostały tylko :placz: :placz:

Agnieszko przyjeżdżaj do Nas u nas jeszcze kielichów dostatek. :ryk: :ryk:
Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26907
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 27, 2016 21:20 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Gosiagosia pisze:
agusialublin pisze:
MaryLux pisze::piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:


Maary a wiesz co dobrze gadasz :ok:
naciapałam się wszystkiego po trochu i teraz mi niedobrze i takiego kielicha przydało by się wypić na żołądek, z pieprzem
Problem jest taki że nawet kropelki w domu nie ma :placz: :placz:
krople żołądkowe mi zostały tylko :placz: :placz:

Agnieszko przyjeżdżaj do Nas u nas jeszcze kielichów dostatek. :ryk: :ryk:
Obrazek


w sumie Warszawa nie daleko :mrgreen: no to pędzę, czego nie robi się dla zdrowia :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pon mar 28, 2016 9:39 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

agusialublin pisze:
Gosiagosia pisze:
agusialublin pisze:
MaryLux pisze::piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:


Maary a wiesz co dobrze gadasz :ok:
naciapałam się wszystkiego po trochu i teraz mi niedobrze i takiego kielicha przydało by się wypić na żołądek, z pieprzem
Problem jest taki że nawet kropelki w domu nie ma :placz: :placz:
krople żołądkowe mi zostały tylko :placz: :placz:

Agnieszko przyjeżdżaj do Nas u nas jeszcze kielichów dostatek. :ryk: :ryk:
Obrazek


w sumie Warszawa nie daleko :mrgreen: no to pędzę, czego nie robi się dla zdrowia :mrgreen:



taki bieg do Warszawy byłby lepszy niż rok siłowni :lol:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76369
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon mar 28, 2016 10:39 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

mir.ka pisze:
agusialublin pisze:
Gosiagosia pisze:
agusialublin pisze:
MaryLux pisze::piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:


Maary a wiesz co dobrze gadasz :ok:
naciapałam się wszystkiego po trochu i teraz mi niedobrze i takiego kielicha przydało by się wypić na żołądek, z pieprzem
Problem jest taki że nawet kropelki w domu nie ma :placz: :placz:
krople żołądkowe mi zostały tylko :placz: :placz:

Agnieszko przyjeżdżaj do Nas u nas jeszcze kielichów dostatek. :ryk: :ryk:
Obrazek


w sumie Warszawa nie daleko :mrgreen: no to pędzę, czego nie robi się dla zdrowia :mrgreen:



taki bieg do Warszawy byłby lepszy niż rok siłowni :lol:

Agusia to niech lepiej nie biega. Jej ostatnie bieganie zakończyło się kontuzją kolana.
Lepiej niech pomaszeruje albo pospaceruje.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 28, 2016 14:05 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Jak ma pomaszerować, to lepiej do Wro :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 28, 2016 17:14 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Agusia chyba jeszcze idzie do Warszawy bo się nie odzywa.
Ja też się czuję po tych Świętach jak napompowany balon, tak się najadłam że nawet spacer nie pomógł :roll:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26907
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 28, 2016 18:54 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Gosiagosia pisze:Agusia chyba jeszcze idzie do Warszawy bo się nie odzywa.
Ja też się czuję po tych Świętach jak napompowany balon, tak się najadłam że nawet spacer nie pomógł :roll:

Żeby spacer poskutkował, z Ursynowa na Bemowo musiałabyś przewędrować przez Wrocław, Przemyśl i Olsztyn :wink:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 28, 2016 18:56 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

MaryLux pisze:
Gosiagosia pisze:Agusia chyba jeszcze idzie do Warszawy bo się nie odzywa.
Ja też się czuję po tych Świętach jak napompowany balon, tak się najadłam że nawet spacer nie pomógł :roll:

Żeby spacer poskutkował, z Ursynowa na Bemowo musiałabyś przewędrować przez Wrocław, Przemyśl i Olsztyn :wink:

No i Óć. :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 28, 2016 19:08 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Ewa L. pisze:
MaryLux pisze:
Gosiagosia pisze:Agusia chyba jeszcze idzie do Warszawy bo się nie odzywa.
Ja też się czuję po tych Świętach jak napompowany balon, tak się najadłam że nawet spacer nie pomógł :roll:

Żeby spacer poskutkował, z Ursynowa na Bemowo musiałabyś przewędrować przez Wrocław, Przemyśl i Olsztyn :wink:

No i Óć. :mrgreen:

Nie omijając Poznania, 3-Miasta i Siedmiogrodu

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 28, 2016 21:07 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

MaryLux pisze:
Ewa L. pisze:
MaryLux pisze:
Gosiagosia pisze:Agusia chyba jeszcze idzie do Warszawy bo się nie odzywa.
Ja też się czuję po tych Świętach jak napompowany balon, tak się najadłam że nawet spacer nie pomógł :roll:

Żeby spacer poskutkował, z Ursynowa na Bemowo musiałabyś przewędrować przez Wrocław, Przemyśl i Olsztyn :wink:

No i Óć. :mrgreen:

Nie omijając Poznania, 3-Miasta i Siedmiogrodu


Dobrze ze o Zakopane nie musi zahaczać :ryk:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto mar 29, 2016 11:18 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Doberek wędrującym Agusiom!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 29, 2016 14:08 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Hej Agusiu, wszystkiego najlepszego po świętach - dużo snu! :D
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 163 gości