Cosia,Czitka,Balbi i Obiś. Szczur poszukiwany...Jest!!!!

Czitko?

Dzięki, w takim sobie porządku, walczę z własnym zdrowiem, ale tu ma być o kotach. I o wiośnie.
Z wiosną koty obrodziły w moim ogrodzie, a wszystko przez dokarmianie Obisia, który się pojawia, albo nie. Niestety pomimo akcesu MalgWrocław, czyli pomocy w ewentualnej kastracji, nie mogę się podjąć żadnej współpracy, nie daję rady z sobą na razie.
Jedno co mi się udało, już dosyć dawno to capnąć go raz na badanie krwi, ale walczył dzielnie i wyszły cztery krople a potem były jatki w gabinecie. Dało się z tego zrobić mocznik i kreatyninę, mocznik niestety norma razy dwa, kreatynina w górnej granicy, ale jeszcze w normie. Drugiej próby łapania Obisia i noszenia do gabinetu na razie podjąć się nie mogę. Ale dbam o to, aby miał jedzenie i to dobre, odrobaczyłam raz, wygląda ładnie, apetyt ma i tak sobie pomieszkuje w zasięgu ogrodu, do domu na szczęście nie wchodzi. Więcej dla Obisia zrobić nie mogę.
Natomiast naopowiadał kumplom, że tu karmią i mam: Kumpla, Kajtka Bezogonka, ObisiaBis (ale zwiewa na mój widok i tym się różni od Obisia prawdziwego), Brązowego Półogonka i ostatnio dołączył Diabeł :roll:

Gonię to całe towarzystwo i tylko Obisia karmię, to nie są koty bezdomne, to są koty łakome.
Zimno. Czekam na kopciuszki, powinny przylecieć lada chwila. Much nie widziałam.
Balbusia ma chore stawy, z wiosną i wilgocią jej dokuczają, podajemy leki. Czitka skończyła 3-go marca 13 lat.
Mam nadzieję niebawem stanąć na nogi, czyli byle do wiosny.

I tego się trzymajmy !!! Jak tylko mogłaby Ci się do czegoś przydać - dzwoń !!!!
13 lat popatrz, popatrz jak ten czas leci. To my już też mamy jakowyś jubileusz, będzie chyba z 10 lat jak się znamy, może ciut więcej bo od 10 jestem na forum a wcześniej były imprezy na blogu.
Zdrówka i dużo dużo sił życzymy wszyscy kudłaci i mniej kudłaci a nawet ci całkiem łysi :ok:

Dzisiaj widziałem małe listeczki na krzakach.

Spokojnych...

Bardzo dziękuję.
I ja życzę Wszystkim dobrych, ciepłych i pełnych miłości Świąt Wielkanocnych!

Hej, jeżeli ktoś tu zaglądnie może, kuknijcie proszę na mój ostatni post w wątku Obisia, nie mam siły streszczać...
viewtopic.php?f=1&t=172642
No i pozdrawiam w świąteczny poniedziałek!

Zajrzałam. Podrzucić sprawę na fb? Niestety nie mogę wziąć - Inka nie toleruje nowych kotów.

Dzięki, na razie spokojnie, przyjdzie czas na FB też. No pewnie, że nie możesz wziąć, znam ból, moje też nie :evil:

Ja się muszę ogarnąć, będę myśleć przytomniej za chwilę, taką mam przynajmniej nadzieję. Gorzej, że Obiś ma ciężarową koleżankę, za chwilę mogę mieć urobek w komórce :roll:

Pszczółki dzisiaj latały, najprawdziwsze! I zielono się robi, tulipany kwitną, no wiosna na całego!

czitka pisze:ciężarową koleżankę, za chwilę mogę mieć urobek w komórce

To złapanie i sterylka aborcyjna jest potrzebna.

**Adopcje: 12 >>**

MalgWroclaw pisze:
czitka pisze:ciężarową koleżankę, za chwilę mogę mieć urobek w komórce

To złapanie i sterylka aborcyjna jest potrzebna.

i to na cito!

Ja koleżankę ciężarówkę widuję tylko późnym bardzo wieczorem. Musi być ciemno, ona też ciemna. Wieje gdzie pieprz rośnie jak mnie widzi, na o ślep i przez płoty. Czasem za dnia pojawia się w ogrodzie obok. To czyjś kot, a raczej czyjaś, koło mnie dużo kotów.
Tak, wiem. Nic tu nie poradzę.

Czitka, wiosna na całego, magnolie przekwitły a od Ciebie żadnego znaku. Jak zdrowie? Twoje. I dziewczyn.

Powolutku. Dziewczyny w formie, Cośka coraz grubsza :roll:

Tak, zbiorę się i niebawem coś napiszę, ale na razie trudno jakoś. Czereśnia kwitnie jak oszalała. I tulipany. Ale tulipany były Micia, mam takie piękne jego zdjęcia między nimi. Nie ma Micia, to po co te tulipany?
Obiś za to włazi do domu i znaczy teren, ale to nie jego teren :evil:

Nie panuję nad tą wiosną w tym roku, niestety.

Cosia,Czitka,Balbi i Obiś. Szczur poszukiwany...Jest!!!!

Kto przegląda forum