NASIELSK-Szczurzy Ogonek już jest szczęśliwa....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 05, 2005 20:35

tangerine1 pisze:To ja rezerwuję Milkę.
Z sympatii do syjamów i sentymentu do staruszek.

:dance: :1luvu: :dance2: :love:
KrólowaNocy[*], Greebo[*], Jaś[*], Bojówka[*], MiniMini[*], NeverMind v.Ciocia[*], Adolfina[*], FataMorgana[*] :(

jenny170

Avatar użytkownika
 
Posty: 1817
Od: Wto wrz 17, 2002 12:19
Lokalizacja: warszawa-mokotów

Post » Śro kwi 06, 2005 11:47

hop do góry :D
Obrazek

Asia_K

 
Posty: 1374
Od: Pt paź 03, 2003 0:16
Lokalizacja: Stegny Południowe

Post » Czw kwi 07, 2005 8:39

up
Obrazek

Asia_K

 
Posty: 1374
Od: Pt paź 03, 2003 0:16
Lokalizacja: Stegny Południowe

Post » Czw kwi 07, 2005 8:39

up
Obrazek

Asia_K

 
Posty: 1374
Od: Pt paź 03, 2003 0:16
Lokalizacja: Stegny Południowe

Post » Czw kwi 07, 2005 10:49

Asia_K pisze: Kasia ma wystarczajaco dużo pracy przy kotach więc adopcjami my pokierujemy 9mam nadzieje, że z pomoca reszty forumowiczów 8) )

Dziewczyny jesteście super :ok:
Gratulacje dla tangerine - cieszę się, że Milka jako pierwsza znalazła wirtualną opiekunkę, ja też mam ogromny sentyment do syjamów - moje także są "starego typu".
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw kwi 07, 2005 13:39

Ann_pl pisze:
Asia_K pisze:Ogłoszenie:
W Nasielsku baardzo potrzebna jest blacha o wymiarach: 40 mb, minimum 1 m wysokości, 1mm grubości. Wegrowskie kotyki tez chciałaby mieć taki wybieg ale dopóki stodoła nie zostanie zabezpieczona musza siedzieć zamkniete w jednym pomieszczeniu...


Bardzo mi zalezy aby skupic sie na tym watku. Czy ktos moze ma jakies znajomosci zeby miec mozliwosc kupienia takiej blachy po niziutkich cenach? Jesli znalibysmy koszt to wtedy wiedzialibysmy o jaka kwote walczymy :roll:


Wiem, ze to brzydko, ale zacytuje siebie bo sprawa blachy jest bardzo istotna. Koty musza miec miejsce do zycia.
Obrazek
Fanaberia i Aisha

Ann_pl

 
Posty: 3889
Od: Pon sty 13, 2003 10:46
Lokalizacja: wawa

Post » Czw kwi 07, 2005 13:43

Ann_pl pisze:
Ann_pl pisze:
Asia_K pisze:Ogłoszenie:
W Nasielsku baardzo potrzebna jest blacha o wymiarach: 40 mb, minimum 1 m wysokości, 1mm grubości. Wegrowskie kotyki tez chciałaby mieć taki wybieg ale dopóki stodoła nie zostanie zabezpieczona musza siedzieć zamkniete w jednym pomieszczeniu...


Bardzo mi zalezy aby skupic sie na tym watku. Czy ktos moze ma jakies znajomosci zeby miec mozliwosc kupienia takiej blachy po niziutkich cenach? Jesli znalibysmy koszt to wtedy wiedzialibysmy o jaka kwote walczymy :roll:


Wiem, ze to brzydko, ale zacytuje siebie bo sprawa blachy jest bardzo istotna. Koty musza miec miejsce do zycia.


Nie mogę edytować swoich postów, żeby jeszcze wyraźniej napisać o tym :cry:
Obrazek

Asia_K

 
Posty: 1374
Od: Pt paź 03, 2003 0:16
Lokalizacja: Stegny Południowe

Post » Czw kwi 07, 2005 13:46

Asia_K pisze:
Ann_pl pisze:
Ann_pl pisze:
Asia_K pisze:Ogłoszenie:
W Nasielsku baardzo potrzebna jest blacha o wymiarach: 40 mb, minimum 1 m wysokości, 1mm grubości. Wegrowskie kotyki tez chciałaby mieć taki wybieg ale dopóki stodoła nie zostanie zabezpieczona musza siedzieć zamkniete w jednym pomieszczeniu.
..


Bardzo mi zalezy aby skupic sie na tym watku. Czy ktos moze ma jakies znajomosci zeby miec mozliwosc kupienia takiej blachy po niziutkich cenach? Jesli znalibysmy koszt to wtedy wiedzialibysmy o jaka kwote walczymy :roll:


Wiem, ze to brzydko, ale zacytuje siebie bo sprawa blachy jest bardzo istotna. Koty musza miec miejsce do zycia.


Nie mogę edytować swoich postów, żeby jeszcze wyraźniej napisać o tym :cry:


można tak.

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw kwi 07, 2005 13:47

A moze by tak zalozyc osobny watek dotyczacy tej blachy? Wiem, ze adopcja chociaz wirtualna jest bardzo istotna, ale i tak musi uplynac troszke czasu zanim koty beda nadawaly sie do "normalnej" adopcji, a blacha jest juz potrzebna :idea:
Obrazek
Fanaberia i Aisha

Ann_pl

 
Posty: 3889
Od: Pon sty 13, 2003 10:46
Lokalizacja: wawa

Post » Czw kwi 07, 2005 20:38

.............

Tycjan. Ogromny i piekny kocur. Tak rudy, że aż bije po oczach. Został zabrany z działek bo inne koty rozpruły mu rogówkę :cry: Oczka niestety nie dało sie uratować. Tylko do adopcji wirtualnej gdyż korzystanie z kuwety jest poniżej jego kociej godności :wink:

Obrazek

http://upload.miau.pl/1/9114.jpg

http://upload.miau.pl/1/9115.jpg

Lalka. Kilkuletnia kotka znaleziona tuz po sterylizacji jeszcze z e szwami na brzuszku. Miziasta i spokojna ale do czasu. Kiedy znudzą ją pieszczoty potrafi zadrapac i ugryźć.

Obrazek

http://upload.miau.pl/1/9118.jpg

http://upload.miau.pl/1/9119.jpg

Walentyna. Kilkuletnia kotka perska. Zabrana z Palucha. Prawdopodobinie pochodzi z hodowli klatkowej gdyż przez jakiś czas nie chodziła. Baardzo niedotykalska więc dwa razy w roku jest strzyżona bo nie da się uczesać. Straszny brudasek, który korzysta z kuwety kiedy sie na nią patrzy. Inaczej załatwia swoje sprawy gdzie popadnie.

Obrazek


UWAGA
Są jeszcze dwa 10-cio tygodniowe kocurki. Znalezione na smietniku w zaklejonym pudełku. Jeden biały z burym ogonem i burymi plamkami na głowie a drugi bury marmurek (jak Migdał Myszy czyli medalista 8) ). Odrobaczone i zaszczepione. Do wzięcia już. Zdjęć na razie nie ma.
Obrazek

Asia_K

 
Posty: 1374
Od: Pt paź 03, 2003 0:16
Lokalizacja: Stegny Południowe

Post » Czw kwi 07, 2005 21:51

A Lalcia jest słodka.
Ostatnio edytowano Pt kwi 08, 2005 8:22 przez Iśka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Czw kwi 07, 2005 21:51

:1luvu: Lalciu :ok:
Ostatnio edytowano Pt kwi 08, 2005 8:23 przez Iśka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Czw kwi 07, 2005 21:52

Och, jakie piekne kociska :roll:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw kwi 07, 2005 21:55

Asia_K pisze:.............

Lalka. Miziasta i spokojna ale do czasu. Kiedy znudzą ją pieszczoty potrafi zadrapac i ugryźć.


To prawidłowa kocia reakcja. Nihil novi można powiedzieć. Moja super miziasta Cziczka też tak robi. Już mi się goją ranki na rękach po nieprzyciętych pazurkach, ona tak robi kiedy wydaje się jej, że ja też jestem kotem i kiedy się bawimy. Ostatnio drapnęła mnie w policzek, bo wymknął mi się kosmyk dłuższych włosów i ona to wzięła za mulinę chyba...
Czasem zdarza się, że łapie ząbkami rękę moją lub Tż, nikt jej nie ma tego za złe, przecież koty tak robią kiedy się ze sobą bawią , albo chcą powiedzieć: "daj mi spokój".

A Lalcia jest słodka. Proszę jeszcze więcej zdjęć, jest taka urocza.
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Pt kwi 08, 2005 10:22

:lol: Milka bardzo dziękuje za tak szybką reakcję. Ponieważ bardzo się zawstydziła tym , że miewa "wpadki" z siusianiem od 2 dni korzysta z kuwety nawet w nocy gdy głęboko zaśnie. :cry: Gorzej z biednym Stasiem!!! Od wczoraj zrobił się żółtawy, czyli wbrew podstawowym badaniom to jednak coś z wątrobą. Zaczął po kroplówkach trochę jeść i co jakiś czas przybiega się przytulić, co mu się wcześniej nie zdarzało. Tak jakby szukał pomocy. :?

koci-swiat

 
Posty: 1309
Od: Śro mar 23, 2005 18:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 102 gości