Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówce część II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 21, 2016 8:37 Re: Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówce część I

barbarados pisze:Po prostu jestes oryginalna . Taka z edycji limitowanej :ok:


No.
Coś jak kolorowy ptak wśród wróbli :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 21, 2016 17:48 Re: Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówce część I

kocia_mendka pisze:W sumie są momenty kiedy współczuje mojemu synkowi serio... Mieć mamusię wariatkę? No masakra ...:D Ale z drugiej strony koledzy syna mnie lubia bo twierdzą,że ja się nie czepiam tak jak inne matki i bliżej mi duchowo do nich niż do starych bab :D
No cóż, musiałam stać się tolerancyjna.. :D

I tak trzymaj, :ok: :ok: :ok: bo po co się czepiać młodych przecież my też byłyśmy młode i nadal jesteśmy. :ryk: :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 21, 2016 19:08 Re: Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówce część I

Dzięki za ostrzeżenie. Ja co prawda, jako alergiczka kosmetyczna, takich dziwadeł nie stosuję, ale teraz będę jeszcze ostrożniejsza. Bo w zamrażarce mam marne kilo frytek, na tym troszkę trudno posadzić dupinkę.
PS. Ciekawe czy zgadniecie do czego służy mrożona fasolka szparagowa i mrożone udko z kurczaka? :twisted:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon mar 21, 2016 19:18 Re: Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówce część I

Okładałaś guza ?

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon mar 21, 2016 19:25 Re: Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówce część I

barbarados pisze:Okładałaś guza ?

Blisko, ale nie :twisted:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon mar 21, 2016 19:34 Re: Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówce część I

kocia_mendka pisze:Ja w kuchni. Na krzesełku. Bez gaci. Siedząca na 5 kilowej torbie zamarzniętych na kość frytek z wyrazem twarzy ( jak potem stwierdził mój syn który jako pierwszy to zobaczył ) jakbym co najmniej doznała objawienia i łzami w oczach. Ponadto piastując w ramionach zamrożone kurze zwłoki. Młodego aż zatchnęło i poleciał po kolegę ( jeszcze ) małżonka z okrzykiem : - Tato tato mamie coś się stało, siedzi na krześle w kuchni bez majtek na frytkach i kołysze w ramionach mrozoną kurę co to miała być na jutro na obiad ,zrób jej drugie dziecko bo jej na glowę padło !!!!
A ja siedziałam na krześle bez majtek na torbie mrożonych frytek.
Małżonek wypełzł był ze swej nory i próbował mi tąże kurę odebrać mówiąc, że jak jestem głodna to przecież mogłam mu powiedziec to by mi kanapkę jakąś zrobił albo co i dlaczego ja płaczę , po to bozia stworzyła zwierzątka żeby je jeść, a ta kura już od dawna nie żyje i nie powinnam nad nią płakać bo jej to już i tak nie pomoże, ja zaś na każdą próbę odebrania zarówno frytek jak i kurzych zwłok reagowałam głębokim atawistycznym warkotem z głębi mojego żywota.

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Moja chora wyobraźnie z wizualizowała tą scenę.Poplułam monitor, załzawiłam okulary i musiałam w niedzielny wieczór zrobić pranie. :mrgreen: A moje dziecię pierworodne i jedyne po raz kolejny utwierdziło się w opinii, że na starość matka jej dziecinnieje.
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Pon mar 21, 2016 19:38 Re: Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówce część I

MB , limo czy oparzenie ? :mrgreen:
Salem , dobrze , że rodzina nie pomyślała , ze Kasia pomyliła to krzesło z frytkami z ... ubikacją :roll:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon mar 21, 2016 19:52 Re: Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówce część I

Barbarados tylko na co by Kasi była kura w wc?
Właśnie moje dziecię przeczytało historię I stwierdziło, że już nie czuje się osamotnione w dźwiganiu przez życie ciężaru jakim jest niewątpliwie szurnięta mać.A dla Młodego :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Pon mar 21, 2016 19:54 Re: Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówce część I

Moze chciała maskotkę wziąć ze sobą ? Żeby się samotnie nie czuć ?

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon mar 21, 2016 19:57 Re: Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówce część I

A chyba, że tak. Ale taka twarda, zimna i oślizgła? Kotecek byłby lepszy.
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Pon mar 21, 2016 20:04 Re: Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówce część I

Ale taki zamrozony drób nie drapie , nie gryzie , nie ucieka i nie drze pyszczka .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon mar 21, 2016 22:09 Re: Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówce część I

zapytajcie forumową Hańkę, do czego używała mrożonego groszku z marchewką ;>

KotkaWodna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2588
Od: Pon kwi 07, 2014 21:26
Lokalizacja: Dwie Rzeki

Post » Pon mar 21, 2016 22:12 Re: Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówce część I

Moja teściowa to mrożonych kopytek chyba uzywała do okładania lima . Rozradowany doberman przyszedł ze spacerku i wskoczył na głowę śpiącej pańci :twisted: I trafił łapeczką akurat pod oko . Zadrapane miała i siniak się zrobił . :mrgreen:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon mar 21, 2016 22:36 Re: Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówce część I

KotkaWodna pisze:zapytajcie forumową Hańkę, do czego używała mrożonego groszku z marchewką ;>

Po herbacie z majtkami to też może być ciekawe :mrgreen:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5910
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon mar 21, 2016 22:45 Re: Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówce część I

:ryk:
mniejszy kaliber, ale także fajna historia ;>

KotkaWodna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2588
Od: Pon kwi 07, 2014 21:26
Lokalizacja: Dwie Rzeki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123, luty-1 i 24 gości