Szylkretka Kasia ['] Kasia Dwa dostała swoją szansę.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 08, 2016 23:33 Re: Szylkretka Kasia ['] Kasia Dwa dostała swoją szansę.

Myślę, ze jak na taki krótki czas, to i tak jest dobrze. Kasia nie tyle ucieka ile odsuwa się na bezpieczną odległość, odchodzi. To już dużo.
Ciekawe, jak wypadnie eksploracja domu :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69570
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 10, 2016 20:24 Re: Szylkretka Kasia ['] Kasia Dwa dostała swoją szansę.

Eksploracja odbyła się na ugiętych łapach, z ogonem ułożonym pionowo. Udawałam, że nic nie widzę.
Kasia na mnie fuka i posykuje - nie zawsze ale jednak.
Apetyt pannicy dopisuje.
Z kuwety korzysta - już nauczyłam się słuchem rozpoznawać kiedy Kasia siedzi w kocim wc.
Patrzyłyśmy sobie dzisiaj długo w oczy - i znów to nieme pytanie -" czy to już na zawsze ? "
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 10, 2016 21:12 Re: Szylkretka Kasia ['] Kasia Dwa dostała swoją szansę.

odpowiedziałaś pewnie tak z grubsza: :20149
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw mar 10, 2016 22:15 Re: Szylkretka Kasia ['] Kasia Dwa dostała swoją szansę.

Acha, tylko bez głaskania. Jeszcze nie.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 10, 2016 22:35 Re: Szylkretka Kasia ['] Kasia Dwa dostała swoją szansę.

Kasi poniewierka dobiegła końca
już dobrze :201461
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt mar 11, 2016 19:50 Re: Szylkretka Kasia ['] Kasia Dwa dostała swoją szansę.

Blekitny.Irys pisze:Eksploracja odbyła się na ugiętych łapach, z ogonem ułożonym pionowo. Udawałam, że nic nie widzę.
Kasia na mnie fuka i posykuje - nie zawsze ale jednak.
Apetyt pannicy dopisuje.
Z kuwety korzysta - już nauczyłam się słuchem rozpoznawać kiedy Kasia siedzi w kocim wc.
Patrzyłyśmy sobie dzisiaj długo w oczy - i znów to nieme pytanie -" czy to już na zawsze ? "

Kasia miała niewyobrażalne szczęście, że zgodziłaś się ją przygarnąć. :201494 :201494 :201494 :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69570
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 11, 2016 22:01 Re: Szylkretka Kasia ['] Kasia Dwa dostała swoją szansę.

Jolu, to ja miałam szczęście, że Kasia stała się członkiem naszej psio-kocio-ludzkiej rodzinki. To dzięki Tobie i Dorotce jest z nami.

Tylko tak bardzo mi żal, że w schronach lądują stare, już nikomu niepotrzebne koty, psy. Że tyle jest wokoło cierpienia. Gdyby nie psiarze i kociarze, to strach pomyśleć jaki los czekałby wiele zwierząt.
Pewnie jestem naiwna, ale marzę o chwili gdy schrony, przytuliska będą tylko krótkim etapem przejściowym do drodze do własnych domków. Może kiedyś, może...

Kasia jest śliczna, puchata, o niezwykle pięknych oczach - zresztą nawet gdyby wyglądała jak stara miotła też byłaby piękna. Bo to KOT.
Teraz całymi dniami śpi - mocnym, twardym snem. Odsypia bezdomność. Budzi się i je. I śpi. Niech wypoczywa. Jest już bezpieczna.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 12, 2016 1:51 Re: Szylkretka Kasia ['] Kasia Dwa dostała swoją szansę.

Też mam takie marzenia. W ogóle uważam, że świat jest źle urządzony, te wszystkie zwierzęta zabijane dla mięsa, futra, całe to cierpienie, które istnieje - straszne! :placz:
Dobrze, że staruszki w schronisku znajdują opiekunów, ale stale pojawiają się nowe...
Kasieńka oswaja się chyba wolniej niż Kasia Pierwsza, ale na pewno miała już kiedyś dom. Dobrze słyszeć, że śpi spokojnie! :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69570
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 12, 2016 19:57 Re: Szylkretka Kasia ['] Kasia Dwa dostała swoją szansę.

Kasia Pierwsza, zanim do mnie przyjechała, dwa tygodnie mieszkała u Joli Dworcowej pod wanną.
A tu na miejscu, też pewnie ponad tydzień w kąciku.
a potem poszło z górki.
Możliwe, że Kasia Druga zawsze będzie nieco dzikawym kotem - najważniejsze że dogaduje się z psicą i kotyma.
Taką dzikość kontrolowaną wykazuje kolorowa Lila od Wibryski - to młoda koteczka dziko urodzona, po sterylizacji groził jej powrót na parking pod samochody. Z nami mieszka już prawie trzy lata. i to ona decyduje o stopniu bliskości - śpi wtulona we mnie, bardzo lubi jeść z ręki ale na ręce co to, to ne, ne. Czasami przychodzi na kolana.
Kiedy jem, siada na przeciwko mnie, z drugiej strony talerza i czeka. Gdy udaję, że jej nie widzę pomiaukuje i puka łapką w talerz. Albo sama się częstuje. Jest bardzo zaprzyjaźniona z kotami, śpi bliziutko przy psicy. A że do człowieka z dystansem ? Skoro tak chce.
A jak będzie z Kasią? Czas pokaże.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 12, 2016 21:51 Re: Szylkretka Kasia ['] Kasia Dwa dostała swoją szansę.

Też mam takie koty - Amcia daje się głaskać (jak się wcześniej nie wystraszy), ale czasem wali łapką a o wzięciu w ręce mogę zapomnieć. Mini tez nie pozwala się brać w ręce. No a Kitka Chrupek w ogóle do mnie nie podchodzi, zwiewa jak się zbliżam, a przecież jest u mnie od 1 czerwca 2014, czyli niedługo będzie 2 lata.
Dziś przeczytałam Dorci, co piszesz o Kasi. Dorcia powiedziała, że postara się z Tobą umówić na oddanie transportera, przy okazji może zobaczy Kasię? :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69570
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 17, 2016 2:04 Re: Szylkretka Kasia ['] Kasia Dwa dostała swoją szansę.

No to jest przełom !
Kasiulka przestała sypiać w kąciku. Na miejsce spania wybrała sobie głęboką wnękę biurka.
Położyłam jej tam gruby sweter z angory. Kota śpi zwinięta w kłębek, nie zwraca na mnie uwagi, kiedy koło niej przechodzę.
Co prawda staram się nie podchodzić zbyt blisko.
A w ogóle, to bura księżniczka powinna docenić moje dbanie o spokój jej wysokości - biurko stoi pod oknem, na parapecie w koszyku leżą pyszne jabłka.
Kilka razy krążyłam wokół - a ślinka mi na widok jabłek leciała, oj leciała - i ...nie podeszłam po nie.
Koci spokój przede wszystkim. A co.
Dzisiaj ( a właściwie to wczoraj ) siedzę sobie w fotelu, rozmawiam przez telefon a Kaśka jakby nigdy nic, wylazła z kata i dawaj zwiedzać mieszkanie - na wyprostowanych łapach i z lekko uniesionym ogonem.
Na kocich domowników nie zwracała najmniejszej uwagi. Oni na nią też nie.
Po czym położyła się naprzeciwko mnie i pilnie przysłuchiwała rozmowie.
Przed chwilą, już w trakcie pisania, zajrzałam do kasiowego pokoju.
Patrzę, we wnęce biurkowej Kasi nie ma. Rozglądam i jest - przeniosła się na biblioteczkę.
Ale nie było już panicznej ucieczki - popatrzyła na mnie jakby chciała powiedzieć - Ruda zgaś to światło, nie przeszkadzaj spać kotu.
No to zgasiłam i sobie poszłam.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 17, 2016 7:55 Re: Szylkretka Kasia ['] Kasia Dwa dostała swoją szansę.

Suuuuper! Kasia się przełamała. Jeszcze nie do końca ufa Tobie, ale już czuje się bezpieczna w domu! Kasieńka kochana, mądra koteczka!
I oczywiście doceniamy Twoje poświęcenie w kwestii jabłek :D Spokój kota to priorytet, mój też!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69570
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 17, 2016 11:30 Re: Szylkretka Kasia ['] Kasia Dwa dostała swoją szansę.

mniamniuśne jabłuszka są, co nie :twisted:

aklimatyzuje się dziewczyna
super :D
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie mar 20, 2016 16:26 Re: Szylkretka Kasia ['] Kasia Dwa dostała swoją szansę.

No i kurczę po przełomie :wink:
Dzisiaj, szykuję kotom i psicy obiad w kuchni i co widzą oczy moje, co?
Na progu kuchni siedzi Kasia !
Podchodzę do niej z miseczką a ta myk i wycofała się do pokoju. Ja za nią z obiadem w ręce.
Jak na mnie nie zasyczy, jak nie fuknie!
Bez łapoczynów ale ostro.
Obiad podstawiłam pod dziób i wycofałam się na z góry upatrzona pozycję. Czytaj : przed komp.

i co ciekawe, Kasia jest praktycznie na wierzchu - dziś siedziała na biurku, śpi w swojej wnęce. Nawet kiedy bardzo blisko przechodzę czy coś robię - nie ucieka.
A dzisiaj taki foch.
No nic, będę ćwiczyć cnotę cierpliwości.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 20, 2016 18:16 Re: Szylkretka Kasia ['] Kasia Dwa dostała swoją szansę.

Kasia mówi: Już się ciebie nie boję, jak jesteś w pobliżu, ale musisz zachowywać bezpieczną odległość pod groźbą ostrzegawczego osyczenia. Tak, trzeba być cierpliwą. :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69570
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, IvoryDearf, puszatek, sleuthnaive i 460 gości