
Brunia chodziła po całej kociarni od miski do miski i piła wodę, cały czas, co na nią spojrzałam to piła...
Figa była bardzo zaciekawiona tym co robiłam, jakby mogła to by głowę wystawiła między prętami. Wszystko zjadła, w kuwecie było 2x siku. Niestety jest bardzo zestresowana i zła, fuka i prycha gdy się otwiera klatkę. Można by jej dawać Zylkene.
Obłoczek dostał swoje posłanie i proszę, by zabrał je ze sobą na nową drogę

Fiołek


Brunia

Gapa

Agatka

Daria

Gwiazdeczka

Figa
