Ragilian, czyli czułe ragdoll show.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 09, 2016 22:45 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show

Pokaż dzbanek z kogucikiem i baziami :)
A swoją drogą - wiem, że nie masz do tego głowy - ale polecam Ci biografię Zofii Nasierowskiej - jest całkowicie w Twoim stylu pisana, opowiada o Warszawie na przestrzeni 100 lat i też o sielskim, anielskim życiu na wsi :) Ciągle o Tobie myślę w trakcie czytania :) Jakbym czytała Twoje posty :D
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro mar 09, 2016 23:02 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show

Wyglada na to ,że maluchy urodzą sie pod znakiem- Byka. :ok:
Główne zalety:

Byki są zdecydowane i uparte, doprowadzają swoje zamierzenia do końca. Zdolne do tworzenia długotrwałych relacji, bardzo oddane i stałe w uczuciach. :ok:
Dobre cechy charakteru dla małych ragdollków :ok:

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Śro mar 09, 2016 23:06 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show

Ja jestem bykiem :D I potwierdzam horoskop :D
Ale nie ma nic o wadach a te są takie że jak byk się wkurzy to... radzę uciekać :D Ale tak szybko jak się wkurza tak szybko mu przechodzi, także kociaki będą na pewno charakterne :D
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro mar 09, 2016 23:17 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show

Bunio& Daga pisze:Wyglada na to ,że maluchy urodzą sie pod znakiem- Byka. :ok:
Główne zalety:

Byki są zdecydowane i uparte, doprowadzają swoje zamierzenia do końca. Zdolne do tworzenia długotrwałych relacji, bardzo oddane i stałe w uczuciach. :ok:
Dobre cechy charakteru dla małych ragdollków :ok:

Doczytałam i trzymam mocno kciuki za udane krycie i śliczne wnuki. Ja Cię rozumiem co to znaczy zostawić córkę na wydaniu :ryk: :ryk: chociaż mam dwóch synów i czekam na synowe 8O.
Byki są bardzo fajne mój synuś Karolek jest bykiem.
Cieszę się ża zakupy w Serocku się udały i szkoda że mam do Was tak daleko :cry:
A jak Twoje zdrowie ?

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26795
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 10, 2016 15:57 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show

Właśnie szkoda :(
Al ei tak w sumie nie mamy daleko i można się zorganizowac.Lilianka ma blizej do mnie bo mieszka an Białołęce i do mnie to tylko kawałek drogi w prostej linii .

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Czw mar 10, 2016 16:06 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show

O jeszcze takie cos znalazłam.Idealnie pasuje do kocich charakterków;

W miłości Byki są namiętne i porywcze. Nie zakochują się w byle kim, pozycja społeczna i uroda partnera jest dla nich bardzo ważna. O obiekcie swych westchnień chcą wiedzieć wszystko, bywają bardzo zazdrosne. Dzieci i rodzina są dla nich bardzo ważne - bywa jednak, że są Byki apodyktyczne lub traktują bliskich jak swoją własność. W głębi duszy są bardzo romantyczne, cenią piękno.
Upór i konsekwencja to cechy wyróżniające Byki spośród innych Znaków Zodiaku.
Są Byki inteligentne, zanim jednak przedstawią swoje zdanie wolą porządnie się zastanowić. Raz powzięte zdanie zmieniają z trudem. Przekonywanie Byka jest bardzo żmudnym zajęciem. Bywają leniwe, bez potrzeby nie lubią się popisywać i przemęczać - tak fizycznie, jak i intelektualnie. Uczą się powoli, raz zdobytych umiejętności nie zapominają nigdy.Gotowanie jest dla Byków sztuką, nie żałują środków na wygodę i upiększanie własnego ciała.

I najlepsze na końcu ...Szykuj Lilianko wymarzony domek na wsi dla kociego potomstwa.Nie masz wyjścia :D
Najlepszy wypoczynek dla Byka to pobyt na świeżym powietrzu, wśród przyrody. Własny ogród jest marzeniem i dumą prawdziwego Byka.

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Czw mar 10, 2016 17:00 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show

Jako byk zgadzam się z horoskopem :)
Bunio&Daga ściągnij sobie najlepszą i najgrubszą i najdokładniejszą księgę o znakach zodiaku http://chomikuj.pl/klaudia2592/Wielka+k ... 3w+zodiaku Nie ma lepszej :D Ma ponad 400 stron i każdą sfotografowałam, żeby ją mieć na serwerze :) Hasło to 0010 :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw mar 10, 2016 17:18 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show

Moje zdrowie nie ma dla mnie w tej chwili absolutnie żadnego znaczenia. Więc podejrzewam, że czuję się dobrze, bo gdyby mi coś dolegało, to bym się nie mogła należycie stresować wizytą Florci na kryciu.
Ale, póki co, ciśnienie mi nieco spadło. Przed południem dzwoniła Ewa, u której właśnie moja Florcia przebywa z ciut przydługą wizytą. Podobno wszystko idzie dobrze. Kociki już wieczorem poczuły do siebie miętę, a wśród nocnej ciszy słychać było przeraźliwe Florciowe wrzaski. Biedulka moja... Krycie jest niestety bolesne dla kotek, ze względu na twardawe haczyki na prąciu kocurka, które drapią delikatną śluzówkę w kocicy. Do jajeczkowanie dochodzi na drodze odruchowej, właśnie pod wpływem podrażnienia dróg rodnych będącej w rui kotki. Jest więc znaczne prawdopodobieństwo, że Orinkowi udało się pokryć Florcię. Udało mu się na tyle dobrze, że jak Ewa weszła do ich zacisznego pokoiku rano, to Florunia biegła do człowieka, o mało nóg nie pogubiła i miauczała, żeby ją wziąć na ręce. Ewa mówi, że dawno takiej pieszczochy nie widziała. Ale ogólnie rozpływa się nad moją kruszynką w zachwytach, potęgując moją sympatię do własnej osoby.
Obawiałam się najbardziej sytuacji, w której Florcia wystartuje do kocura z zębami, pazurami i zestawem najbardziej obelżywych epitetów... Ale, dzięki Bogu, u nas w domu nikt nigdy nie przeklina, ani nikogo się nie obraża, to i ona przyuczona nie była i udało się uniknąć karczemnej awantury z Orinkiem. Super.
Nadal się o nią martwię, ale nie tak już panicznie, jak wczoraj. W domu pusto. Kocurki błąkają się, jak przytrute, szukając Florci. Dzieci, co chwilę popadają w melancholię, zastanawiając się, co tam nasza Florcia porabia. Dyplomatycznie nie wysuwam żadnych przypuszczeń, na temat moich nadziei co do tego, co Florcia porabia. Posadziłam towarzystwo przy stole, wyłożyłam sprawę fachowo, acz możliwie przystępnie i ewentualnie opowiadam tylko na konkretne pytania. Staram się ich maksymalnie uczulić na fakt, że kicia będzie potrzebowała delikatności z naszej strony.
A jak mi się polepszyło, to przestudiowałam instrukcję obsługi do samochodu. Ustawiłam zestaw gadający do telefonu i radio.
Adernalina przestała mi się lać do żył strumieniami. Mój mózg zaczyna funkcjonować w miarę normalnym trybie.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Czw mar 10, 2016 17:53 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show

Przyszło mokre jedzonko z zooplusa. Niby fajan jest zabawa w pudle, ale we dwóch to tak smutno... Nikt kota nie napada.
Obrazek
Gustawek czujny
Obrazek
Gustawek zainteresowany. Takie zdjęcia można mu robić wyłącznie na drapaku, bo tam się nie rusza.
Obrazek
Orbiś odrabia lekcje.
Obrazek

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Czw mar 10, 2016 19:04 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show

Gustawek na drapaku jest zachwycajacy.,,Umilacz" na zeszytach niezastapiony element wystroju biurka i po prostu koniecznośc.Piękne obrazki

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Czw mar 10, 2016 21:09 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show

Basiu, toż to moje antydepresanty są. Gustawuś i Orbinio to moje leki na większość nieszczęść tego świata. Niestety nie na wszystkie...
Jak nie urok, to przemarsz wojsk. Osiemdziesięcio trzy letni ojczym TŻa ma zajęte całe płuca procesem nowotworowym. Ma mnóstwo drobnych zmian i jednego ogromnego guza. To się fachowo nazywa przypadek nieoperacyjny... TŻ płacze. Nie dziwię mu się. To jest przecież powód warty łez. Niby wiadomo, że nikt nie jest wieczny, ale gdy taką wiedzę przyjdzie sprawdzać empirycznie, to jest ciężko. W domu powietrze jak z ołowiu. Pierwszy szok.
Lubię mojego teścia. Cichy, pracowity, uczciwy człowiek. To teściowa mnie nie znosi. On jest dla mnie nieustannie miły, chociaż rzadko się widujemy. A teraz, za jakiś czas, już go tu, na ziemi, nie będzie. Zabraknie. Dziwne, przede wszystkim bardzo przykre uczucie. Żeby wziąć się w garść, TŻ zajął się sprzątaniem. Spalił flaki kolejnego odkurzacza. Nie wiem, jak on to robi... Nie jest kompatybilny z odkurzaczami. Jutro kupię jakikolwiek, najtańszy.
Tak, życie bywa trudne. I to też jest w porządku.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pt mar 11, 2016 16:20 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show

Powietrze jest przesycone zapachem mokrej ziemi. Rośliny już gdzieniegdzie zaczynają kiełkować. Na żywopłocie pod domem pojawiły się zielone pączki. Wiosna idzie. Nowa nadzieja - nowe życie.
Kupiłam nowe róże i dalie do wysadzenia na balkon. W sklepie kominiarz życzył mi miłego dnia. To niemal absurdalne. Cóż, życie takie właśnie bywa. A jak się ktoś uśmiecha do ludzi, to zawsze spotka się z życzliwością zwrotną. Również ze strony kominiarzy.
Trafiłam na wyprzedaż płyt i teraz słucham w samochodzie przedwiecznej muzyki Modern Talking. Te dzięki kojarzą mi się z bezpiecznym czasem dzieciństwa, kiedy chodziłam do podstawówki i miałam duszyczkę świeżą i niewiele używaną. I nie musiałam wtedy szukać nowego odkurzacza, bo poprzedni nałogowo zepsuł mój mąż. Gdy radio grało przeboje tego zespołu musiałam tylko dobrze się uczyć, a po szkole ciężko pracować, jak wszystkie dzieci na wsi.
Wiosna... Florcia jest nadal na kryciu. Jak wszystko ułoży się szczęśliwie, to za jakiś czas, urodzą się nasze kociątka.
Teść umrze, a czas nadal będzie płynął, jakby zupełnie nic się nie stało. Dziura, która zostanie po nim w naszym wszechświecie, w końcu zostanie oswojona i wchłonięta w rzeczywistość. Przywykniemy. Trzeba zacisnąć zęby i żyć. Być szczęśliwym, pomimo wszelkich nieszczęść. Bo życie ucieka. I prawda jest taka, że nigdy nie wiadomo, czyje skończy się pierwsze...
W niedzielę TŻ jedzie do Białegostoku, żeby odwiedzić ojca w szpitalu, posiedzieć przy nim, pobyć, porozmawiać. Póki jeszcze można. Trzeba skorzystać z szansy na wspólny czas, póki się nadarza.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pt mar 11, 2016 16:59 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show

Hej Lilianaj
Współczuję Wam... chciałoby się powiedzieć, że cuda się zdarzają i nie jeden rak odszedł precz zwyciężony jedynie pozytywnymi myślami, ale kto jak kto, ale Ty w to nie uwierzysz, bo za dużo widziałaś :( Ja jeszcze wierzę.
Koteczki piękne, prezentują się wzorowo jak zawsze :) I zawsze pięknie uczesane :)
Kiedy możesz się spodziewać karmy Naturea?
Kciuki za całokształt :ok: :ok: :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt mar 11, 2016 20:31 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show

To smutne przez co przyszło przejśc teraz Wam,szczególnie Krzyśkowi.
Wiosna istotnie ,,wisi w powietrzu "ale jeszcze zimno i madra przyroda jest ostrożna.Dalie wysadzaj dopiero w maju
Polecam odkurzacz ZELMERA Odyssey.Moc oczywiście do wyboru .Im większa tym lepsza.Sama zostałam posiadaczka podobnego
.Mocny,lekki ergonomiczny .Im mocniejszy tym droższy ale warto .Worki z fityzeliny.

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Sob mar 12, 2016 18:10 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show

Wypisz - wymaluj: Orinek
Obrazek
Orbiś zapatrzony
Obrazek
Ponad osiem kilo Orbisiowej potęgi nie mieści się swobodnie na krześle...
Obrazek
Jaśnie oświecony
Obrazek
Nie zawsze wszystko idzie po kociej myśli. Oto efekty. Plecki.
Obrazek
Gustawek zainteresowany: "No, co tam masz? Nie ważne. Głaszcz! A ja pomruczę".
Obrazek
IIIIII... Proszę Państwa: Florcia
Obrazek

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości