Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) Potrzeba nam kciuków za zdrowie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 06, 2016 13:57 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

klaudiafj pisze:Rillo07 :D Tosia była ruda jak kot tonkijski :D Dwa rodzaje czekoladowego :D Aż nagle po paru dniach zaczęła czernieć i stała się czarna jak śląski węgielek :mrgreen: to były jaja z tym :ryk:


No to ładnie :D Kocica kameleon :ryk:
Cudna jest i widać na zdjęciach iskierki w oczach, pewnie psotnica, ale takie lubię najbardziej ;)
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Nie mar 06, 2016 13:58 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

No wszystkich oszukała :ryk: I to nie tylko w tym, bo była Kubusiem :mrgreen:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie mar 06, 2016 14:08 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

:ryk: Muszu też przez pierwsze dni był Sissi :D Plama na honorze kocura :twisted:
Dużo czasu minęło zanim nauczyłam się rozpoznawać płeć, chociaż czasem i tak jest pudło ;)
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Nie mar 06, 2016 20:10 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

Miauczor!
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon mar 07, 2016 16:16 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

Hej Dziewczynki :)

Mój brat zdał prawo jazdy za pierwszym razem :D Cieszę się ogromnie i jestem z niego dumna, bo wierzyłam w niego i dałam mu własną kaskę, którą miałam przeznaczoną na swój kurs foto!
Najpierw robił prawko na motorek, ale nie zdał 3 razy teorii, a potem przyszła zima i nie było sezonu na motor, więc doszedł do wniosku - bo też skończył 18ście lat - że woli auto i zwierzył mi się, że musi iść do pracy, bo mama mu nie da na drugie prawko. A ja doszłam do wniosku, że skoro i tak jeździ po ulicy na skuterze (bo można) to każda dodatkowa godzina na kursie z prawka wpłynie na jego bezpieczeństwo na drodze, więc nie wahałam się ani chwili. I miałam rację :D Zdał oba egzaminy za pierwszym podejściem :D

A ja dzięki temu będę mogła wyjechać sobie gdzieś z m. i Rafał przyjedzie do mnie zająć się kotami - a choćby tylko miał czas przyjeżdżać na noc, to własnym autem będzie mu łatwo, a jakby go mama woziła czy komunikacją miejską to jest to duże utrudnienie - 2 busy + 1 tramwaj i jeszcze piechotą kawał drogi. Na skuterku niebezpiecznie by było, żeby tu jechał. A autem pełna wygoda :D I już auto też ma, bo moja mama ma 2 samochody i jeden mu udostępnia :D
Na dłużej niż 3-4 dni nie będę miała odwagi wyjechać na razie, będzie mi też strasznie żal, że Rafał musi u mnie siedzieć a ja sobie siedzę np nad morzem, no ale on skończył 18 lat to dla niego życie się zaczyna - pozna pannę i zacznie jeździć, a ja już nie mam takiej swobody ;)
Także cieszę się bardzo :) (chociaż jeszcze nigdzie nie pojechałam a już zaczynam wymyślać czarne scenariusze :/)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon mar 07, 2016 17:15 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

Podobno wcale nie jest łatwo zdać egzamin na prawo jazdy w tych czasach. Słyszałam, ze egzaminatorzy piętrzą problemy.
Także zdanie egzaminu jest sporym osiągnięciem. Gratuluję Twojemu bratu! Pewnie jesteś z niego dumna! :D :ok:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pon mar 07, 2016 17:20 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

Gratulacje dla brata za udany egzamin.
A jak twoje zdrówko, infekcja odpuściła ?

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 07, 2016 17:34 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

Dziękuję za gratulacje, pewnie, że jestem z niego dumna. Ja wiedziałam, że on to zda! Czułam to :D

Nadal niedomagam, kaszel mam paskudny, a do tego dostałam co miesięcznego utrapienia. Kładę się do łóżka, będę czytać dalej biografię Zofii Nasierowskiej :) Nie mogę się doczekać też 2-wu miesięcznego kursu na Akademii Fotografii i noclegów w Krakowie. To będzie przygoda :D Już zaczął się tegoroczny kurs, ja muszę czekać do kolejnej edycji, bo do czerwca mam zajęcia w ZPAFie. Jeden fotograf mówił nam, ze po uzyskaniu certyfikatu możemy ubiegać się o członkostwo w Związku Polskich Artystów Fotografików. Zofia Nasierowska też była w ZPAFie :) Ciekawe dokąd mnie ta moja droga zaprowadzi :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon mar 07, 2016 18:23 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

Widywałam u moich pacjentów portretowe fotografie Zofii Nasierowskiej. Były świetne. Na zdjęciach widoczny był charakter człowieka. A dodatkowo te portrety były piękne.
Życzymy zdrówka: ja, moje dzieci i moje koty. Może oprócz Florci, bo ona to już o niczym nie myśli, oprócz namiętnego kocura.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pon mar 07, 2016 22:27 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

Wiem właśnie Lilianaj, że widywałaś, bo pamiętam, że mi to mówiłaś :)

Kolejne zapytanie o sesje dziś zmotywowało mnie do przekopania internetu i i odnalezienia listy lokali do wynajęcia od miasta. Ma to swoje plusy i minusy - spodziewam się, że plusem jest cena, ale i lokalizacja.

Przekopałam pół internetu, żeby się dowiedzieć jak się negocjuje lokal i nie wiem... mam jeden dobry artykuł, ale żadnego jak sprawa wygląda w rozmowie z przedstawicielami urzędu miasta.
Boje się tej batalii, bo nie wiem czego się spodziewać.

Mój lokal jest nadal w ofercie i jest oznaczony jako do remontu. Wiele tam nie trzeba robić. Lokal stoi od paru lat a ja go oglądałam już kilka razy w ciągu 2 lat. I teraz w końcu pojawiły się możliwości, że mogę zawalczyć o niego.

Czy ktoś z Was Dziewczątka Kochane negocjowała lokal od urzędu miasta i wie jak to wygląda? Czego się spodziewać? Oczami wyobraźni nie widzę miłych rozmówców, ale paskudne smoki, które za nic nie będą chciały mi lokalu wynająć :/

Lokal ten jest w podwórku kamienicy, przejście przez kamienicę prawie też wyremontowali i wstawili piękną rzeźbioną bramę i domofon, więc nikt postronny nie będzie mi chodził pod oknami prócz mieszkańców. Po drugiej stronie ulicy, na przeciwko tej kamienicy, remontują zabytkową pocztę (i to prawie mój ojciec tam pracuje). Po kolejnej stronie ulicy (bo to skrzyżowanie) stoi centrum handlowe z kinem cinema city i w tym wszystkim jeszcze ogromny i piękny kościół. Bardzo lubię to miejsce - starość miesza się z nowoczesnością. Jest klimat :)

A to mój środek transportu: http://turystyczna.kmtm.org.pl/?p=linia38 113 lat ma ta linia i jest jedną z najkrótszych w Europie. Ma 1350 metrów i jeździ dokładnie spod mojego domu pod Centrum handlowe i moją pracownię foto. Dlatego uważam, że ten lokal jest idealny dla mnie i bardzo chcę go mieć :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon mar 07, 2016 22:32 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

Klaudia, jeśli o tym marzysz, to po prostu spróbuj negocjować. Skoro jesteś przekonana, że lokalizacja jest dobra, a klientom będzie tam po drodze, to zawalcz. Lokal stoi pusty od kilku lat, więc Urząd Miasta nic nie straci, wynajmując go za niższą opłatę.
Myślę, że jeśli tylko odważysz się spróbować, to Ci się uda. Miałabyś siedzibę swojej firmy, z prawdziwego zdarzenia, a jednocześnie, jak nie z tego świata.
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pon mar 07, 2016 22:53 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

Klienci dojadą tam, gdzie ja będę, skoro chcą właśnie moich zdjęć :) Nie mam z tym problemu, bo przecież zawsze dojeżdżają do mnie, jeszcze nie usłyszałam, żeby ktoś miał problem a wręcz przeciwnie - gdzie mam dojechać zawsze pytają :) Poza tym ja też mogę dojechać do klienta lub można spotkać się w pół drogi np w parku. Lokalizacja pod względem ulic jest świetna, bo jest przy głównej ulicy wylotowej na Katowice i resztę świata :) Dziwię się, że ten lokal stoi pusty - no ale nie każdy chce siedzibę w głębi, te od ulicy nie stoją wolne. Mi pasuje w ustronnym miejscu. To nie będzie miejsce nastawione wyłącznie na zyski, ale również na mój osobisty rozwój artystyczny. Mam własne projekty, które chcę realizować :)
Ma to być moja osobista pracowanie fotograficzna, a nie punkt usługowy. Nie będę przyjmować ludzi z ulicy, ale po wcześniejszym umówieniu. I nie będę tam siedzieć od godziny takiej do takiej, ale wg potrzeb, czasem i do późna.
Mam namiary na dwie wizażystki. Muszę z nimi nawiązać kontakt.
Och to ma być moje miejsce, gdzie będę mogła się rozwijać :)
Wszystko już wiem, wiem, gdzie zawiśnie tło, gdzie będzie moje biurko, gdzie będzie kanapa - może lokal nie jest zbyt duży, ale na moje początki odpowiedni, a też ustawny - idealny proporcjami :) Byłam w pracowaniach innych fotografów i wiem, że mają podobne :)
Wiem, ze mogę wynegocjować nawet czynsz darmowy za remont. Albo obniżony, albo cuda na kiju, ale ja jestem tylko biedną artystką a nie twardym negocjatorem mimo, że studia mam z zarządzania ;)
Mało tego jak będę miała ciężkie zlecenie to mam opcje zrealizować je z fotografami ze ZPAFu - to daje mi "spadochron ratunkowy" :D
Tak, muszę zawalczyć, właśnie teraz jest ten moment. A jestem jedyną chętną na ten lokal :D

edit. muszę zrobić duże powiększenia moich zdjęć, żeby mieć do prezentacji a prawie teraz dostałam promocje na dzień kobiet 20% na wydruki do jutra do godziny 24 - uwielbiam takie akcje :twisted: jutro będę rzeźbić, żeby zdążyć :D
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto mar 08, 2016 8:00 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

Hej :)
No proszę, będę trzymała kciuki, żeby negocjacje się udały. Ja też nie umiem prowadzić takich rozmów, ale czasem trzeba się zebrać w sobie.... Tak więc ślemy ciepłe myśli i trzymamy kciuki i łapki :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Wto mar 08, 2016 9:48 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

Czesc Kladuś :mrgreen:
Ja rownież bede trzymała kciuki, To Twoje marzenie wiec realizuj smialo. Widocznie ten lokal czeka na Ciebie i Twoje studio! :mrgreen:

Dzis przeglądałam zoo+, widzialas ta karmę?
Obrazek
Obrazek
Co sadzisz?
Wzięłam na próbę wszystkie o których pisałaś ze smakują i maja ok skład, dodatkowo wzięłam tez te ze zdjecia, jakies nowości. Zobaczymy?

Naturea kończą sucha... :roll: spróbuje ostatni chrupek ktory zostanie :ryk:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto mar 08, 2016 10:54 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

Dziewczynki dziękuję za kciuki, przydadzą się ogromnie :) Już naprawdę nie mam na co czekać z tym lokalem :)

Martuś widziałam te karmy i chciałam je kupić, ale zawsze jakoś pożałowałam, bo drogie a co gorsze w dużych puszkach. Ale może pewnego dnia zaryzykuję :) Moje koty dość mocno wybrzydzają, więc nie chciałam kolejnej kaski wyrzucić w błoto. Ale jak już będzie nuda w jedzeniu to te dwie marki są w kolejce do wypróbowania - ostatnie jakich jeszcze nie mieliśmy :)
A kiedy będziesz mieć paczkę? Jestem ciekawa czy Twoim kotom posmakuje :)

Szalona! Zjeść ostatnią chrupkę! Już taką wywietrzałą, wylizaną wielokrotnie, wysuszoną i znowu wylizaną, odrzuconą przez koty - smacznego :D Ja bym takiej nie zjadła choćby była ostatnią chrupką na świecie :mrgreen:

A ja wiem czemu się tak boisz zjeść w ogóle chrupkę - boisz się, że Ci posmakuje i się wkręcisz :D I nim się koty obejrzą połowy pudła nie będzie hihi :D
Ja bym skosztowała, ale jest mięsna, więc nie mogę ;)

Ja dziś też znowu robię zamówienie - w gratisie jest ramka na zdjęcia w kocie łapki Nie mam filtrów już do fontanny za 15 zł i tak niby przypadkiem zebrało się 250 zł :strach:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości