Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 05, 2016 21:39 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

U nas się strefa rozbudowuje , wiec ... :wink:
Zreszta , zależy też czego się szuka . Ale plecy są zawsze potrzebne :roll:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie mar 06, 2016 10:56 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

Ja nie umiem bardzo długo pracować w jednym miejscu. Po paru latach ta codzienna rutyna zaczyna mi źle robić na psychikę. Potrzebuję zmian co jakis czas. Z drugiej strony że tak powiem, dwie prace temu było dobrze - ciągle cos nowego, wyzwania, dużo się uczyłam, sporo podróży, więc ciągle nowi ludzie i mogłabym tam się zasiedzieć, ale za to tzw. czynnik ludzki był delikatnie mówiąc dziwny. Serio, tylko 40 osób a jak gniazdo węży, szpiegowanie, donosy, dziwne maile, spotkania, na których ludzie się oskarżali, płakali, w końcu zwolnienia z powodu konfliktów i potem ciąganie jako swiadka po sądach pracy... Stwierdziłam, ze wszystko ma swoje granice, jak stamtąd odchodziłam to byłam strzępkiem nerwów, choć samej pracy było mi żal. I odchorowałam to niestety, bo jak tyle czasu żyje się w napięciu psychicznym, to potem jak stres odpuszcza, nagle odpornosć pada jak mucha.

Zawsze warto przeglądać inne opcje dla asekuracji, nawet jak się nie przydadzą, to lepiej mieć jakąs alternatywę na wszelki wypadek :ok:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Nie mar 06, 2016 11:59 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

W Warszawie jest trudno o dobrą pracę? 8O Przecież Warszawa to największe w Polsce możliwości ;)

Ja planuje wynająć lokal, gdzie będę mogła swobodnie robić zdjęcia. Oglądałam prywatne lokale - jeden był idealny. Miał chyba 80 metrów. Facet powiedział, że nie mamy się martwić, bo się dogadamy, a jak zobaczyłam lokal a facet zaśpiewał cenę 3 tys złotych to prawie wyskoczyłam z butów i jeszcze bezczelnie rzekł z kpiną, że za grosze nie wynajmie. Jedyna moja nadzieja to lokal od miasta oczywiście sporo mniejszy i gigantycznie tańszy.
Ale jakbyśmy zakładały spółkę na miał to ja mogę robić zdjęcia :mrgreen:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie mar 06, 2016 12:17 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

klaudiafj pisze:W Warszawie jest trudno o dobrą pracę? 8O Przecież Warszawa to największe w Polsce możliwości ;)

Ja planuje wynająć lokal, gdzie będę mogła swobodnie robić zdjęcia. Oglądałam prywatne lokale - jeden był idealny. Miał chyba 80 metrów. Facet powiedział, że nie mamy się martwić, bo się dogadamy, a jak zobaczyłam lokal a facet zaśpiewał cenę 3 tys złotych to prawie wyskoczyłam z butów i jeszcze bezczelnie rzekł z kpiną, że za grosze nie wynajmie. Jedyna moja nadzieja to lokal od miasta oczywiście sporo mniejszy i gigantycznie tańszy.
Ale jakbyśmy zakładały spółkę na miał to ja mogę robić zdjęcia :mrgreen:


Klaudio na pewno młodym jest łatwiej ale czy tak do końca dobrą. Mojej koleżanki córka ma 2 fakultety (italianistyka i amerykanistyka) i do tego doktorat, marzyła o pracy w ambasadzie lub innej instytucji zagranicznej ale nie miała pleców i uczy w szkole.
A co do spółki to Ty już u Nas pracę masz i to Najważniejszą, czekamy na dalsze propozycje :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26798
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 06, 2016 12:21 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

Jak masz możliwość rzucenia pracy i zajęcia się pomocą w firmie syna to jak najbardziej - warto :) Jeżeli to sprawi Ci radość, to nie ma na co czekać :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie mar 06, 2016 12:23 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

klaudiafj pisze:Jak masz możliwość rzucenia pracy i zajęcia się pomocą w firmie syna to jak najbardziej - warto :) Jeżeli to sprawi Ci radość, to nie ma na co czekać :)

Klaudia jest też takie powiedzenie "że z rodziną dobrze wychodzi się na zdjęciu" :ryk: :ryk:
Cały czas myślę i nadal szukam czegoś innego.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26798
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 06, 2016 12:28 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

Tak wiem :)
A jak nie mogłaś już tańczyć to dlaczego nie zostałaś w teatrze w jakiejś innej roli - prac różnych jest sporo :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie mar 06, 2016 12:50 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

klaudiafj pisze:Tak wiem :)
A jak nie mogłaś już tańczyć to dlaczego nie zostałaś w teatrze w jakiejś innej roli - prac różnych jest sporo :)

Mogłam zostać w biurze, miałam propozycję do Działu Księgowości ale za bardzo przeżywałam odejście od tańca to był dla mnie ogromny stres i chyba nie mogłabym (naturalnie wtedy tak myślałam) tam zostać. Zresztą znalazłam pracę blisko mojego miejsca zamieszkania i zaczęłam też studia blisko pracy.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26798
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 06, 2016 12:53 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

Aha rozumiem. A z perspektywy czasu jak oceniasz ten wybór - dobrze zrobiłaś?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie mar 06, 2016 12:58 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

klaudiafj pisze:Aha rozumiem. A z perspektywy czasu jak oceniasz ten wybór - dobrze zrobiłaś?

Sama nie wiem tyle razy to rozważałam, z jednej strony żałuję bo praca w księgowości to jednak dobrze płatna posada i ma duże możliwości a z drugiej strony jestem osobą szybką i niecierpliwą i szlak by mnie trafił szukając jednego grosika i babraniu się w liczbach. Nigdy nie byłam mocna w matematyce :mrgreen:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26798
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 06, 2016 13:09 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

Ja skończyłam szkoły ekonomiczne i właśnie z rachunkowości mam specjalność :) Więc dokładnie wiem czym jest taka praca :D I faktycznie jest to dla ludzi poukładanych ;) ja jestem zbyt chaotyczna i czysta matematyka bez sztuki nie daje mi satysfakcji - oczywiście wiem też istnieje coś takiego jak księgowość kreatywna, (nie uczą tego w szkole), a księgowe parające się tą sztuką mają się za artystów :D Ale to taki artysta jak z nauczyciela matematyki, który myśli, że rzędy liczb tworzą coś pięknego :D
Na te kierunki szłam z rozsądku i z nadzieją na pracę, ale w pewnym momencie zaczęłam odczuwać pewien rodzaj głodu - brakowało mi sztuki. Jako dziecko chciałam iść do szkół artystycznych, ale nie miałam odwagi. Po licencjacie rzuciłam wszystko i nie poszłam już na na magistra, ale do szkoły fotografii i potem do kolejnej i jeszcze na 2letni kurs fotografii.
Uważam, że lepiej być biednym artystą niż bogatym zgorzkniałym księgowym na przykład.
Moja księgowa jest księgową z pasji - to się czuje i wiem, że nigdy bym nie mogła pracować "z papierami" to by mi nie wystarczało. W poradni celebrowałam jak mi kazali zrobić druk z tabelkami. Robiłam to świetnie - to była jedyna sztuka jaką mogłam tworzyć hehe
Sorki, że tak o sobie, ale to też podobnie do Ciebie, bo Ty też tęsknisz do sztuki :) I też pracujesz w służbie zdrowia nie wiadomo dlaczego ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie mar 06, 2016 13:16 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

klaudiafj pisze:Ja skończyłam szkoły ekonomiczne i właśnie z rachunkowości mam specjalność :) Więc dokładnie wiem czym jest taka praca :D I faktycznie jest to dla ludzi poukładanych ;) ja jestem zbyt chaotyczna i czysta matematyka bez sztuki nie daje mi satysfakcji - oczywiście wiem też istnieje coś takiego jak księgowość kreatywna, (nie uczą tego w szkole), a księgowe parające się tą sztuką mają się za artystów :D Ale to taki artysta jak z nauczyciela matematyki, który myśli, że rzędy liczb tworzą coś pięknego :D
Na te kierunki szłam z rozsądku i z nadzieją na pracę, ale w pewnym momencie zaczęłam odczuwać pewien rodzaj głodu - brakowało mi sztuki. Jako dziecko chciałam iść do szkół artystycznych, ale nie miałam odwagi. Po licencjacie rzuciłam wszystko i nie poszłam już na na magistra, ale do szkoły fotografii i potem do kolejnej i jeszcze na 2letni kurs fotografii.
Uważam, że lepiej być biednym artystą niż bogatym zgorzkniałym księgowym na przykład.
Moja księgowa jest księgową z pasji - to się czuje i wiem, że nigdy bym nie mogła pracować "z papierami" to by mi nie wystarczało. W poradni celebrowałam jak mi kazali zrobić druk z tabelkami. Robiłam to świetnie - to była jedyna sztuka jaką mogłam tworzyć hehe
Sorki, że tak o sobie, ale to też podobnie do Ciebie, bo Ty też tęsknisz do sztuki :) I też pracujesz w służbie zdrowia nie wiadomo dlaczego ;)


Tak jesteśmy w tym podobne do siebie nie lubię papierków i tych liczb, księgowań itp. Choć pracowałam w Kadrach to jednak ta praca była inna nie tylko ściśle papierkowa miałam czasami możliwość rozwiązywania problemów ludzkich.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26798
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 06, 2016 17:53 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

Gosiaczku.Juz niedługo wiosna zacznie wygladac jak wiosna i zacznie sie wasz czas wyjazdów na działke.Dzisiaj przeszedł deszczyk i powietrze zaraz inaczej zapachniało.Na pewno tez tęsknisz za kawałkiem swojej ziemi.Juz niedługo :ok:

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Nie mar 06, 2016 18:47 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

Bunio& Daga pisze:Gosiaczku.Juz niedługo wiosna zacznie wygladac jak wiosna i zacznie sie wasz czas wyjazdów na działke.Dzisiaj przeszedł deszczyk i powietrze zaraz inaczej zapachniało.Na pewno tez tęsknisz za kawałkiem swojej ziemi.Juz niedługo :ok:

Czekam i tęsknię :P ale już bliżej do tej wiosny oby nie tylko kalendarzowej :mrgreen:
Podobno już wschodzą krokusy ale w Warszawie tego nie widać. U Ciebie Basiu już zwiastuny są ?

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26798
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 06, 2016 19:43 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

Hej :1luvu:
U nas dziś buro i ponuro i wieje . Wiosny tak za bardzo to nie widać .
Ja w ramach zabijania rutyny opanowałam maszyny na które wcześniej kobiet nie dawali :wink:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 22 gości