klaudiafj pisze:Tak, właśnie tymi jeżdżęAle żeby się dostać na dworzec autobusowy to mam kawałek, a dziś mąż stwierdził, że ma dla mnie lepsze rozwiązanie, szybsze! i wyszło jak opisałam, czyli dużo gorzej
Tak to mnie szanowny pan małżonek woził i odbierał, ale auto mamy dalej w naprawie, będzie w poniedziałek.
Cieszę się, bo się okazało, że Akademia Fotografii ma wiele kursów w tym kursy dla zaawansowanych - kursy są w weekendy i mogłabym wtedy nocować w Krakowie. Taką przygodę to sobie wyobrażam, ale przez 2 lata tak kursować to jednak abstrakcja
chyba , że ktoś lubi abstrakcje
ale masz rację po co masz płacić za naukę czegoś co umiesz, jak mozesz uczyć się tylko tego co Cię interesuje