Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina cz. 2 - do zamknięcia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 03, 2016 11:51 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Nie musisz mówić, ja biegłam na spotkanie już od przystanku autobusowego :lol:
Może się zdziwisz Stellą :) Miałam kotkę niedotykalską zołzę (jak Ona przeklinała, gdy się Ją brało na ręce i całowało :mrgreen: ), bardzo powściągliwa w uczuciach. 2 razy w życiu mi przyszła na kolana, tak to nawet się blisko człowieka nie kładła, ale zawsze musiała być w tym samym pomieszczeniu (że niby przypadkiem tylko przechodziła tamtędy :mrgreen: ). Biegła najszybciej do drzwi, a witała wskakując na lodówkę i przebierając łapkami bym szybciej do Niej doszła (był jeszcze pies i inny kot po drodze ;)), ocierała się, wywracała, nie mogła utrzymać emocji na wodzy :wink:
Jestem bardzo ciekawa jutra :) I cieszę się, że w końcu wyściskasz swoje koteczki :kotek: :kotek:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw mar 03, 2016 12:10 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Ja też się cieszę! Zostaną wyściskane i wycmokane czy tego będą chciały, czy nie :twisted:
:1luvu: :1luvu: :1luvu:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Czw mar 03, 2016 19:50 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Bądz stanowcza w ściskaniu :ok: :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt mar 04, 2016 15:09 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

O taak! :lol: :ok: :ok:
Doberek Kasiu z koteczkami! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt mar 04, 2016 17:07 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Doberek!

Dotarłam z jedynie dwugodzinnym opóźnieniem wywołanym straszliwą snieżycą w Dublinie (spadło może z 3 mm sniegu, który od razu stopniał ;) ).

Dziewczyny są...
ZDZICZAŁE 8O
Nie są smutne, nie ma za bardzo focha, ale za to mam dwie dzikie małpki, skaczące po wszystkich meblach, biegające jak szalone i generalnie, no - dżungla 8O I najwyraźniej bardzo się wspierały w tych ciężkich samotnych chwilach, bo ponoć nawet spały razem na jednej półce w szafie :O
Dały się trochę wymiziać, pomruczały przy czesaniu, ale teraz znowu biegają i zachowują się jak dzikusy. Nie poznaję swoich kotuniów, ta hołota to nie one 8O przecież to było tylko 5 dni a nie miesięcy :roll:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pt mar 04, 2016 17:15 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Kochane dziewuszki! :lol: Miziaj miziaj miziaj. Ode mnie też! :P
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt mar 04, 2016 17:55 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

:D kocie kary są wyrafinowane i nieuniknione :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Pt mar 04, 2016 18:15 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Tak jest ciociu Kalair, miziam posłusznie! :D :mrgreen:

Kotimont pisze::D kocie kary są wyrafinowane i nieuniknione :ok:

No... własnie wyrafinowania to im dzisiaj brak, zachowują się prosto jak konstrukcja cepa... nie poznaję mojej skomplikowanej Stelli 8O

Pobawiłysmy się wędką, teraz dziewczęta leżakują :D

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pt mar 04, 2016 18:54 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Te dzikie harce to radosc z Twojego powrotu, tak to trzeba odebrac. :| :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26826
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 04, 2016 19:05 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

KatS pisze:Tak jest ciociu Kalair, miziam posłusznie! :D :mrgreen:

Kotimont pisze::D kocie kary są wyrafinowane i nieuniknione :ok:

No... własnie wyrafinowania to im dzisiaj brak, zachowują się prosto jak konstrukcja cepa... nie poznaję mojej skomplikowanej Stelli 8O

Pobawiłysmy się wędką, teraz dziewczęta leżakują :D

I na tym ta komplikacja polega, że zachowują się inaczej niż zwykle

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 04, 2016 19:13 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Kasiu a jak kolanka, lepiej ?

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26826
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 04, 2016 19:25 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

No widzisz ? Nie ma tego złego ... :twisted:
Niech się bawią maleństwa . Póki nie skacza po tobie nie jest źle :mrgreen:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt mar 04, 2016 21:19 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Poleżakowałam i ja, i one. Ciri przyszła i rozwaliła mi się na brzuchu, mrucząc. Nawet Stella przyszła się przytulić, na chwilkę :1luvu: One są takie kochane!
Trzeba je będzie jednak znowu ucywilizować, bo obie mają jakies dzikie oczy i skaczą jak małpy ;)

A kolanko naparza mnie nadal... mam naprawdę z dużego kawałka zdartą skórę i co zaczyna się to lekko goić, to jak tylko zegnę kolano, to co sie wygoiło pęka, zaczyna się sączyć płyn surowiczy, robi się paskudnie i slimacząco. A do tego boli obita kosć. Żeby tak się załatwić to trzeba być mną, ja mam talent do takich durnych wypadków. Kiedys skręciłam nogę na prostej drodze, po prostu nagle kucnęłam, a kostka aż chrupnęła. :roll: No ale teraz mogę zrobić opatrunek, przemyć to, zrobić okład, a przede wszystkim nie muszę spędzać całego dnia w rajstopach ani spodniach, do których ten sączący płyn się przylepia.
Na pociechę kupiłam sobie na lotnisku perfumy :oops:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pt mar 04, 2016 23:42 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

KatS pisze:Poleżakowałam i ja, i one. Ciri przyszła i rozwaliła mi się na brzuchu, mrucząc. Nawet Stella przyszła się przytulić, na chwilkę :1luvu: One są takie kochane!
Trzeba je będzie jednak znowu ucywilizować, bo obie mają jakies dzikie oczy i skaczą jak małpy ;)

A kolanko naparza mnie nadal... mam naprawdę z dużego kawałka zdartą skórę i co zaczyna się to lekko goić, to jak tylko zegnę kolano, to co sie wygoiło pęka, zaczyna się sączyć płyn surowiczy, robi się paskudnie i slimacząco. A do tego boli obita kosć. Żeby tak się załatwić to trzeba być mną, ja mam talent do takich durnych wypadków. Kiedys skręciłam nogę na prostej drodze, po prostu nagle kucnęłam, a kostka aż chrupnęła. :roll: No ale teraz mogę zrobić opatrunek, przemyć to, zrobić okład, a przede wszystkim nie muszę spędzać całego dnia w rajstopach ani spodniach, do których ten sączący płyn się przylepia.
Na pociechę kupiłam sobie na lotnisku perfumy :oops:

Kasiu ja też mam takie szczęście :mrgreen: Jak chodzę w spodniach i cichobiegach to nic się nie dzieje a jak mam wyjście i elegancko się ubiorę to też mam przygody. Już kiedyś opisywałam taką sytuację w sierpniu jak szlam do mojej chrzestnej na urodziny i facet mnie przewrócił. Też zdarłam sobie kolanko, wybiłam dłoń i miałam wielki
i kolorowy siniak na biodrze. 8O
Koteczki na pewno ucywilizujesz :lol:
A perfumy to dobra rzecz na poprawę humoru, a jakie kupiłaś ?

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26826
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 05, 2016 9:48 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Jakie tam zdziczałe, pełne energii i pomysłów :mrgreen: Same zostały, to robiły imprezy :wink:
Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. I kolano w końcu Ci się ma szanse wygoić. Rób okłady (z kotów też) i odpoczywaj.
A jak się, po takim czasie, rano budziło w swoim łóżku wśród swoich kotełków? :)

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 466 gości