Perełka,cudna,miziasta 8-letnia kotka.Przekroczyła TM.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lut 29, 2016 16:43 Re: Perełka, 8-letnia kotka, której Pani odchodzi....

Tak, jej zawalił się cały świat.Nie przejawia cienia agresji, tylko się chowa.Trzymałam ją chwilę na rękach i nawet mruczała, ale szybko zeszła i poszła do łazienki schować się.Zjadła kilka chrupek Purizonu, ale nie z miski tylko z posłanka, po jednym jej dawałam.Niech już się odstresuje, bo to strasznie dołujące dla mnie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56256
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lut 29, 2016 16:57 Re: Perełka, 8-letnia kotka, której Pani odchodzi....

Będzie dobrze ,odstresuje się Perełka ,
ona jest jak te nasze koty ,co to jadą na swoje ,
przeważnie pierwsze dni są takie sobie no a pożniej :201461

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon lut 29, 2016 18:12 Re: Perełka, 8-letnia kotka, której Pani odchodzi....

Mam cały czas nadzieję, że to już, że za chwilę ...To jest coś poważnego.Perełka tylko raz opuściła dom, kiedy jechała na sterylkę.W jej życiu nie było żadnych zmian.Wciąż te same koty, p.Mieczysława i praktycznie zero odwiedzających ją osób.Nagle dramatyczna zmiana w jej życiu.WSZYSTKO nowe, tylko kocyk pachnący dawnym domem, który znała i kochała.Tak mi jej szkoda.To słodka kicia, najbardziej przytulaśna z kotków p.Mieczysławy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56256
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lut 29, 2016 18:15 Re: Perełka, 8-letnia kotka, której Pani odchodzi....

Moja Linda też ma 8 z przodu ,też tylko znała jeden dom i też ogromna zmiana ,
ale daje radę ,choć z kotami nie zamierza się kumplować ,taki typ :roll:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon lut 29, 2016 18:23 Re: Perełka, 8-letnia kotka, której Pani odchodzi....

No Pearlpussy :D
Wyjdź z ukrycia i daj ewar spokojnie odetchnąć... :201461

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2431
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 29, 2016 18:49 Re: Perełka, 8-letnia kotka, której Pani odchodzi....

Siedzi w kącie za zasłoną :( Od kiedy mam Perełkę to widzę różnicę między takim wycofanym kotem, a resztą stada.Całe to moje tałatajstwo to wyluzowane, szczęśliwe koty, lubiące się bawić , wesołe i z ogromnym apetytem.Żadnych problemów ( odpukać!!!!), bo i zdrówko dopisuje, na szczęście.Jest jeszcze kochany, słodki łaciatek w piwnicy, któremu przydałby się dom, a ja na razie mu go dać nie mogę i strasznie mnie to wszystko męczy.Tak też było z Hannibalem.Wolałam niewygody w domu, ale spokój duszy.
O, Perełka wyszła i zwiedza mieszkanie :lol: Nóżki ugięte, oczy jak lampy, ale już moja kochana Benia do niej podbiegła i chciała przytulić.Mam naprawdę kochane koty, tak miło przyjmują każdego nowego tymczasa, naprawdę.Bardzo liczę na ich pomoc w odstresowaniu Perełki.
P.Mieczysława jest już w Krakowie, a Mimi i Jagusia będą same przez pięć dni :cry: Okropne to wszystko.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56256
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lut 29, 2016 19:23 Re: Perełka, 8-letnia kotka, której Pani odchodzi....

Benia jest niesamowita :1luvu:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2431
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 29, 2016 19:39 Re: Perełka, 8-letnia kotka, której Pani odchodzi....

Jest, to prawda.To skarb, nie kot.Nie jest proludzka, do mnie nie przyjdzie się przytulic, ale ją kocham bardzo. Nie próbuję zmienić, niech sobie żyje tak, jak chce.
Nie tylko Benia odwiedza Perełkę w łazience, maluchy również się nią interesują, co mnie trochę dziwi, bo nawet rozbrykany Michaś jest w stosunku do niej bardzo spokojny i grzeczny.Koty zachowują się tak, jakby chciały jej powiedzieć, że nie ma się co bać, że ją lubią i na pewno chętnie by się z nią zaprzyjaźniły.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56256
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto mar 01, 2016 6:37 Re: Perełka, 8-letnia kotka, której Pani odchodzi....

Perełka spędziła noc za pralką :( Nie mam pomysłu na tę kotkę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56256
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto mar 01, 2016 7:12 Re: Perełka, 8-letnia kotka, której Pani odchodzi....

...delikatną Kociczką jest Perełka .....zobaczy że nic złego się nie dzieję i napewno trochę się ,,otworzy,,.........jeszcze moment Ewo :201461
Obrazek

agamalaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 414
Od: Pt sie 21, 2015 8:52

Post » Wto mar 01, 2016 10:18 Re: Perełka, 8-letnia kotka, której Pani odchodzi....

na Perełkę na pewno zadziała spokój, cierpliwość i miłość
a tego w Twoim domu jest pod dostatkiem
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto mar 01, 2016 10:29 Re: Perełka, 8-letnia kotka, której Pani odchodzi....

Ewuniu to dopiero kilka dni, jeszcze ma wszystko w pamięci przecież tęskni, a Twój dom jest kochający więc na pewno się uspokoi i odnajdzie; trzymam :ok: za wszystkie!! biedne są te co zostały same na kilka dni.
Obrazek

sonata

 
Posty: 717
Od: Czw wrz 23, 2010 13:00

Post » Wto mar 01, 2016 11:01 Re: Perełka, 8-letnia kotka, której Pani odchodzi....

przykra sytuacja
czasu trzeba, może trochę ją wyciszyć jakąś delikatną chemią? :roll:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto mar 01, 2016 19:38 Re: Perełka, 8-letnia kotka, której Pani odchodzi...Jest lep

Chyba mamy przełom :D Perełka wyszła sama z łazienki, wskoczyła na kanapę i domagała się mizianek.Tak jak dawna Perełka.To wyjątkowo proludzka kotka.Potem dałam jej miseczkę z mokrą karmą, ale w transporterku, w którym jakoś czuje się bezpiecznie.Zjadła sporo, ze smakiem, miseczkę wylizała.Potem dam jej jeszcze, nie chcę, aby po dniach głodówki były jakieś sensacje żołądkowe.Troszkę mi ulżyło.Teraz jeszcze chciałabym ją zobaczyć w kuwetce.Koty nadal bardzo przyjaźnie do niej nastawione, aż miło patrzeć.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56256
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto mar 01, 2016 20:31 Re: Perełka, 8-letnia kotka, której Pani odchodzi...Jest lep

:piwa: :ok:
No, a skoro miseczki zostały wylizane, to ja bym się już nie bała o brak wizyty w kuwecie :mrgreen:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2431
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 88 gości