Jak uratować kota przed uśpieniem....

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lut 24, 2016 12:32 Re: Jak uratować kota przed uśpieniem....

marta_kociara pisze:Koleżanka zostawiła w lecznicy swój numer i tylko dzięki facetowi, który zajmuje się zwierzakami tam przebywającymi, i który, jako jedyny, przejmował się losem kota, wczoraj wieczorem odezwała się właścicielka zwierzaka i jednak zrzeknie się praw do niego.. :ryk: I całe szczęście, bo kot miał zostać dzisiaj (!!!) uśpiony (był na obserwacji przeszło dwa tygodnie, a zgoda na eutanazję została podpisana od razu, bo baba kota nie chciała już oglądać), a weterynarze z tego przybytku jakoś nie przejmowali się, że to, co chcą zrobić, to przestępstwo (nie mówiąc o kompletnym braku współczucia wobec kota) :evil: Domyślam się, że skoro w tym wypadku nie mieli skrupułów, to pewnie niejedno zdrowe zwierzę straciło u nich życie... :evil: :(
Dziś koleżanka jedzie do Gdyni i wraca z Antkiem :)




o, i to jest wiadomość
czekam na wieści
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro lut 24, 2016 13:29 Re: Jak uratować kota przed uśpieniem....

:ok:
Ale nie zapeszajmy, dopóki nie ma kota w garści.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw lut 25, 2016 14:25 Re: Jak uratować kota przed uśpieniem....

Antek jest już bezpieczny :) Podróż do Otwocka zniósł znakomicie - w kontenerze spędził 7 godzin i nawet nie pisnął, dzielny chłopak :) Jest ogromny, biały w czarne łatki, przemiły i przepiękny :) Z kotami Ewy (5 futer) od początku zgoda, zresztą po przywiezieniu na miejsce zaczął (z podniesionym ogonem :) ) zwiedzać mieszkanie - zachowywał się tak, jakby wrócił do swojego domu po tygodniowych wakacjach :D
Ewa spotkała się z jego byłymi opiekunami na stacji w Gdyni i razem pojechali na jakieś totalne zadupie do lecznicy po kota. Opiekunka cała drogę płakała rzewnymi łzami, przyznała się, że żadnych szwów nie było - ma na brodzie lekkie zadrapanie i tyle. Zostawili koleżankę pod lecznicą i pojechali, nawet jej nie podziękowali za to, że mają teraz palanty czyste sumienie - za to musiała wybulić kasę na taksówkę na dworzec :evil: Lekarzyna diagnozujący kota był nim zachwycony, opowiadał, jak to zwierzak ładował mu się na kolana, jak mruczał - nie przeszkadzało to chu... wziąć kasę za uśpienie Antka :evil:
Ale na szczęście kotu już nic nie grozi - a miał być uśpiony we wtorek....
-
09.08.2018 zgasło Słońce... Irda, ukochany mój rudzielcze, tęsknię za Tobą każdego dnia... [*]

marta_kociara

Avatar użytkownika
 
Posty: 203
Od: Nie cze 14, 2009 20:49
Lokalizacja: Otwock

Post » Czw lut 25, 2016 14:37 Re: Jak uratować kota przed uśpieniem....

:201432

Dziewczyny jesteście cudowne. Gratuluję determinacji i starań. :201421
Antosiu bądź szczęśliwy w nowym, kochającym prawdziwie domu. :ok:
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw lut 25, 2016 15:33 Re: Jak uratować kota przed uśpieniem....

Właściwie należałoby wymusić instytucjonalnie na lecznicach, by wywieszały tabliczkę, że nie usypiają zdrowych zwierząt.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15243
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw lut 25, 2016 16:29 Re: Jak uratować kota przed uśpieniem....

:201461

dla byłych - oby los spokojny i miłosierny, spłacił ten dług adekwatnie do poziomu zaangażowania byłego domku, oraz zgodnie z poziomem prawdy i miłości okazanym kociastemu

teraz nie dostanę ostrzeżenia, prawda? :mrgreen:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw lut 25, 2016 16:52 Re: Jak uratować kota przed uśpieniem....

I wprost proporcjonalnie niech się darzy Człowiekowi, który pierwszy przejął się losem kota. :ok: :smokin:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2429
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 25, 2016 17:01 Re: Jak uratować kota przed uśpieniem....

waanka pisze:I wprost proporcjonalnie niech się darzy Człowiekowi, który pierwszy przejął się losem kota. :ok: :smokin:



:201453
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 24 gości