Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina cz. 2 - do zamknięcia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 13, 2016 11:41 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Dokładnie, niech wet to zobaczy, a do tego jak to coś niefajnego to też będzie na weta, on będzie tym złym :) Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob lut 13, 2016 13:34 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Dzięki za kciuki! :D
Waga 1,9 kg - pomyliłam się i przy poprzednim ważeniu było 1,4 kg, mniej niż myslałam. Czyli w 3 tygodnie przybrała pół kilo, ponad 1/4 masy ciała 8O To zrobiło wrażenie w przychodni ;)
Na uchu to zmiana skórna - brodawka, podobno to dosć częste u kociąt, nic groźnego. DObrze że się nie upierałam, że to kleszcz i nie próbowałam wyjmować. A wyjęłam w życiu dużo kleszczy, z siebie, innych ludzi i zwierząt i wyglądały tak samo 8O
Serducho bije zdrowo, uszy czyste (miałam wątpliwosci, czy sa brudne czy ma taką smieszną pigmentację skóry w uszach, w łatki), brzuch miękki. Ciri była bardzo dzielna i nawet nie pisnęła podczas zastrzyku. A w domu drze pychol nawet przy wycieraniu łap :roll:

Następna wizyta, o ile nic się nie będzie działo, na sterylkę - za jakies 2 miesiące. Rano pobierzemy krew, będzie sprawdzona od razu na miejscu i jak wszystko będzie ok, to zaraz będzie zabieg. Odbiór kota po południu. No i od razu wszczepi się też czipa. A w międzyczasie jeszcze ma 3 dawki tabletek odrobaczających, co miesiąc, ale to już podaję sama w domu bo Ciri na to pozwala (w przeciwieństwie do Stelli ;) ).

Teraz mała odsypia stresy, a i sama szczepionka pewnie ją też scięła z nóg. Jak wstanie to dostanie porcję mięska. Stella młodą obwąchała i też poszła spać :)

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Sob lut 13, 2016 13:47 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Ale ta Ciri jest śmieszna, jak tak o niej piszesz, że ciągle się drze :D Ta moja Tosia też się czasem drze, ale to z nudów sama sobie krzyczy :D A tak to siedzi cicho :) No dobrze, że jej nie wyrwałaś tej brodawki Ooo :D Super, że wszystko dobrze! Cieszę się :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob lut 13, 2016 13:51 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Dzięki Klaudiu! :)
Z nudów to Stella popiskuje :D Tak smiesznie cwierka - i co lepsze, Ciri też to zaczyna podłapywać :D A Ciri mnie też tym darciem pycha bardzo bawi, jak rano słyszę dramatyczne krzyki, to wiem że wdepnęła w kuwecie w urobek i TŻ wyciera jej łapy ;)

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Sob lut 13, 2016 13:59 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Miaudoberek weekendowy

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 13, 2016 14:00 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Doberek Mary i Inko! :201461 :kotek:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Sob lut 13, 2016 22:22 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Cześć irlandzkie dziewczynki, życzymy udanego weekendu
Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26826
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 14, 2016 13:25 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Dzień dobry :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie lut 14, 2016 14:48 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Czesć Gosiu, miłej niedzieli!
Czesć Klaudiu!

:201461 :201461 :201461

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia


Post » Nie lut 14, 2016 14:55 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

MaryLux pisze::piwa: :piwa: :piwa:


Na zdrowie :D :piwa: :piwa: :piwa:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Nie lut 14, 2016 16:12 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Kasiu w Irlandii też są obchodzone Walentynki ?
W Polsce najczęściej obchodzą Walentynki młodzi ale ja też lubię to Święto :lol: mąż mnie wyręcza w obiedzie, kwiaty przynosi i jest miło. To nie znaczy że na co dzień nie jest miło :ryk: :ryk:
Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26826
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 14, 2016 16:17 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Oj tak, tutaj to nie importowane swięto tylko swiętowane od lat :) Wszędzie są czerwone serduszka, imprezy, dekoracje... w ogóle tutaj jak cos swiętują, to na całego :D
Dziękuję za piękny obrazek! Miłego swiętowania :1luvu:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Nie lut 14, 2016 16:38 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

Ciri chce się bawić, a Stella chce spać:
https://www.youtube.com/watch?v=PNa973_yA-w

A tu bardzo zmęczony kot:
Obrazek
Ostatnio edytowano Nie lut 14, 2016 16:52 przez KatS, łącznie edytowano 1 raz

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Nie lut 14, 2016 16:40 Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

KatS pisze:Oj tak, tutaj to nie importowane swięto tylko swiętowane od lat :) Wszędzie są czerwone serduszka, imprezy, dekoracje... w ogóle tutaj jak cos swiętują, to na całego :D
Dziękuję za piękny obrazek! Miłego swiętowania :1luvu:

Imprezy też są ale dekoracji brak. Na spacerze mijaliśmy rodziny z małymi dziećmi i wszystkie miały baloniki, lizaki i maskotki w kształcie serduszek.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26826
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 447 gości