Bytomskie Łobuzy cz. 7 :) zdj str 54, 74, 76, 90, 96 :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 14, 2016 8:48 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 7 :) zdj str 54, 74, 76 - dużo fot

witajcie dziewczyny :1luvu: :201461 :201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lut 14, 2016 13:06 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 7 :) zdj str 54, 74, 76 - dużo fot

Cześć Mirko :)
Satirra to dobrze :) Jeszcze muszę wypróbować taki sposób, żeby najpierw rozpuścić ją w łyżce wody (pomyślałam o dodawaniu jednak 0,5 gr na saszetkę - na wszelki wypadek, bo jeszcze nie mam zbytniego zaufania do tego ;) ) i potem dodam do tego sos i może sos to rozpuści. Na Barfny świat dziewczyna powiedziała, że sok z rozmrażającego się mięsa rozpuścił taurynę w mig - no ciekawe czy to prawda. Choć ja i tak nie mam takiego mięsa ;)
A na tą chwilę wygląda to tak, że prawie wszystko zjada Tosia. Kitusia nic. Bo akurat mamy taką karmę, która chyba nie bardzo już pochodzi Kitusi. No zobaczymy :)

Kitusia czuje się wyraźnie lepiej :ok: Wczoraj wyciągnęłam kordonek i próbowałam się z nią pobawić niteczką to nawet była zainteresowana, a dziś Marysia siedziała w tunelu i Kitusia ją sama zaczepiła, chciała się pacać łapkami, potem drugi raz spróbowała i za drugim razem Kitusia napadła na tunel i na Marysie - tak się ucieszyłam, że już chciałam fotki robić - Marysia wydała z siebie jęk skręcanego karku i z odrazą wręcz uciekła z tunelu do pokoju. Na ten Marysi kwik Tosia, która jadła chrupki na stole tak się wystraszyła, że wypluła chrupki i zerwała się ze stołu, wylewając mi świeżo zaparzoną kawę na stół i podłogę. I biedna Kitusia poszła siąść do siebie i teraz śpi - żal mi jej, bo została odtrącona :( Chciała się bawić, a Marysia tak się paskudnie zachowała :/ Całe szczęście, że jeszcze jest Tosia. Kitusia z Tosią też się bawi. A Marysia jak jest taka to niech idzie do drugiego pokoju i dalej w samotności niech się drze z nudów.

Także w tym niczym jest wiele coś do opowiedzenia :)

A tu kilka zdjęć z wczorajszej nocy z tel:

Obrazek
Obrazek
Tosia też ma bombki zamiast oczu :)
Obrazek
Marysia
Obrazek
A tu na dowód tego, że Kitusia lubi gorącą wodę z wanny:
Obrazek
Obrazek

Kitusia też mam wrażenie, że już schudła - ona na tym RC w żebrach i w rzucie z góry zrobiła się taka jakby połknęła balon - i nie był to tłuszczyk raczej takie nienaturalne rozepchanie. Teraz już jest tego mniej, a RC nie mamy od prawie 2 tyg i już nie będziemy mieć.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie lut 14, 2016 14:10 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 7 :) zdj str 54, 74, 76 - dużo fot

Cieszę się że Kitusia już dochodzi do siebie. Ona jest taka cudna, wszystkie są cudne. :1luvu: :201461
Ja już nie wiem na jaką suchą zmienić, bo jak dobry skład to za dużo białka. Tą mieszankę obecną chętnie jedzą. Spróbuję jeszcze TOTW zmieszać z 1St Choise też podobno ma dobry skład. Co do mokrego to mają urozmaicenie, a mięsko zawsze chętnie jedzą.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 14, 2016 14:22 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 7 :) zdj str 54, 74, 76 - dużo fot

Gosiu no ja polecam Naturea - wszędzie teraz ją polecam :) Szczególnie po tym jak wetka również powiedziała, że karma jest świetna :) Białka ma 38%, ale czysto zwierzęcego. Biorąc pod uwagę, że Hills dla +11 ma białka 32% w tym roslinne to te 38% nie jest jakąś kosmiczną ilością dla nas :) Ale powyżej 40% to faktycznie sporo (i przy Kitusi to już za dużo), a powyżej 50ciu % (czy około) to nawet bym nie miała odwagi kotom podać, bo to już wg mnie jest szkodliwe dla kotów domowych mających stały dostęp do karmy.
Concept for life też moim bardzo smakuje odkąd kupiłam indoor i skład ma również świetny, ale wiadomo, że Naturnea to wyższa liga :)
No a Kitusia ma Hillsa c/d, ale pozwalam jej jeść też pozostałe karmy, bo i tak ta karma przynosi efekty :) I będziemy mieli ją stale.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie lut 14, 2016 15:05 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 7 :) zdj str 54, 74, 76 - dużo fot

Muszę spróbować a Hugo niedługo kończy 8 lat więc może mu coś z małą ilością białka kupić. :kotek:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 14, 2016 15:15 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 7 :) zdj str 54, 74, 76 - dużo fot

Gosiu Hugo nie musi mieć "niewielkiej ilości białka" ;) RC dla +7 lat ma 36% białka - więc coś koło tego wg mnie będzie dobrze :) Karmę powinien mieć na bazie białek zwierzęcych, bez soi, kukurydzy, zboża, bo to powoduje tycie i różne inne choroby - kotka masz młodego , a RC i Hills uznawane są wg parametrów za karmy idealne, więc ja je traktuję jako wzór do poszukiwań. Zaglądam do moich tabelek i mam punkt odniesienia :) Podobno białko roślinne jest gorzej trawione, ale za dużo białka zwierzęcego czy nie zwierzęcego wpływa źle na nerki - ale za dużo to już powyżej 40% dla serniora. Wypróbuj Naturee - można kupić opawakownie próbne 100 gr i 350 gr. Purizona bym Ci nie polecała, bo może być już ciut za ciężki, ale całkowicie jałowych karm też nie :)
A w ogóle to kiedy Hugo miał badania krwi? Bo jeżeli coś z nerkami by się działo to od razu to narzuca karmę, ale zakładam że nerki ma zdrowe więc dowolna karma z białkiem30-40% mu nie zaszkodzi :)
Ja po badaniach krwi Kitusi już nie boje się, że Naturea ma białka 38%, a wetka mówiła, że Kitusia powinna mieć poniżej 30% - tylko, że ani polecany przez wetów Hills, ani RC takiej nie mają, więc uznałam, że jednak to przesada przy zdrowych nerkach. edit. karma nerkowa Hills faktycznie ma białek poniżej 30%, no ale to jest karma dla chorych nerek, a nie dla wieku 8l. :) (ja to tak rozumuję z tego co wyczytałam i rozmów z wetką - nie jestem specjalistą, więc jak coś to proszę nie brać moich słów jako absolutny pewnik).
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie lut 14, 2016 15:48 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 7 :) zdj str 54, 74, 76 - dużo fot

klaudiafj pisze:Gosiu Hugo nie musi mieć "niewielkiej ilości białka" ;) RC dla +7 lat ma 36% białka - więc coś koło tego wg mnie będzie dobrze :) Karmę powinien mieć na bazie białek zwierzęcych, bez soi, kukurydzy, zboża, bo to powoduje tycie i różne inne choroby - kotka masz młodego , a RC i Hills uznawane są wg parametrów za karmy idealne, więc ja je traktuję jako wzór do poszukiwań. Zaglądam do moich tabelek i mam punkt odniesienia :) Podobno białko roślinne jest gorzej trawione, ale za dużo białka zwierzęcego czy nie zwierzęcego wpływa źle na nerki - ale za dużo to już powyżej 40% dla serniora. Wypróbuj Naturee - można kupić opawakownie próbne 100 gr i 350 gr. Purizona bym Ci nie polecała, bo może być już ciut za ciężki, ale całkowicie jałowych karm też nie :)
A w ogóle to kiedy Hugo miał badania krwi? Bo jeżeli coś z nerkami by się działo to od razu to narzuca karmę, ale zakładam że nerki ma zdrowe więc dowolna karma z białkiem30-40% mu nie zaszkodzi :)
Ja po badaniach krwi Kitusi już nie boje się, że Naturea ma białka 38%, a wetka mówiła, że Kitusia powinna mieć poniżej 30% - tylko, że ani polecany przez wetów Hills, ani RC takiej nie mają, więc uznałam, że jednak to przesada przy zdrowych nerkach. edit. karma nerkowa Hills faktycznie ma białek poniżej 30%, no ale to jest karma dla chorych nerek, a nie dla wieku 8l. :) (ja to tak rozumuję z tego co wyczytałam i rozmów z wetką - nie jestem specjalistą, więc jak coś to proszę nie brać moich słów jako absolutny pewnik).

Wypróbuję, jeszcze pisałaś że chętnie koteczki jedzą tą karmę więc kupię 350 gram na próbę. Hugo to wszystko zje więc nie będzie problemu z zamówieniem większej ilości.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 14, 2016 16:18 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 7 :) zdj str 54, 74, 76 - dużo fot

Gosiagosia pisze:Wypróbuję, jeszcze pisałaś że chętnie koteczki jedzą tą karmę więc kupię 350 gram na próbę. Hugo to wszystko zje więc nie będzie problemu z zamówieniem większej ilości.


Hugo :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Mielismy takiego psa, Dinę - zjadała wszystko bez problemu. Ja byłam jako dziecko strasznym niejadkiem, więc Dina nieraz mnie ratowała z opresji, zjadając pod stołem żylaste mięso albo inne nielubiane potrawy :ryk:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Nie lut 14, 2016 16:31 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 7 :) zdj str 54, 74, 76 - dużo fot

KatS pisze:
Gosiagosia pisze:Wypróbuję, jeszcze pisałaś że chętnie koteczki jedzą tą karmę więc kupię 350 gram na próbę. Hugo to wszystko zje więc nie będzie problemu z zamówieniem większej ilości.


Hugo :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Mielismy takiego psa, Dinę - zjadała wszystko bez problemu. Ja byłam jako dziecko strasznym niejadkiem, więc Dina nieraz mnie ratowała z opresji, zjadając pod stołem żylaste mięso albo inne nielubiane potrawy :ryk:

Taki odkurzacz to dobra rzecz tylko szkoda że robi się okrągły :ryk: :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 14, 2016 16:34 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 7 :) zdj str 54, 74, 76 - dużo fot

No ja też myślałam, że Kitusia każde chrupki wciągnie - myliłam się ;) Co do tej mokrej karmy to wszystkie te lepsze puszki idą ostrożnie u mnie :) Nie to co Feliks ;)

Ja, dla odmiany, postanowiłam sobie zrobić dziś coś dla siebie. Znalazłam przepis na rozjaśniającą maskę do włosów na bazie witaminy c - a m. ma kilogram kwasu askorbinowego. Niestety nie wiem czy wzięłam dobre proporcje (raczej wzięłam 10 razy za dużo, bo z przeliczaniem u mnie kiepsko ;) Mam naturalne włosy blond, nigdy nie farbowane, w lato złociste a w zimie są przygaszone.
Miesza się vitamine c - 5 tabl. po 500 ml pokruszonych - z szamponem na papkę i taką mieszankę kładzie się na włosy, potem na głowę reklamówka i to na godzinę. Wytrzymałam pół godziny i wow, muszę powiedzieć, że działa :) Wróciły moje włoski :) I są teraz takie fajne :) Od razu widać, żem blondynka :)
Potem zrobiłam piling japy, na to maska, a potem krem - ale wiele się nie zmieniło ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie lut 14, 2016 16:36 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 7 :) zdj str 54, 74, 76 - dużo fot

Gosiagosia pisze:
KatS pisze:
Gosiagosia pisze:Wypróbuję, jeszcze pisałaś że chętnie koteczki jedzą tą karmę więc kupię 350 gram na próbę. Hugo to wszystko zje więc nie będzie problemu z zamówieniem większej ilości.


Hugo :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Mielismy takiego psa, Dinę - zjadała wszystko bez problemu. Ja byłam jako dziecko strasznym niejadkiem, więc Dina nieraz mnie ratowała z opresji, zjadając pod stołem żylaste mięso albo inne nielubiane potrawy :ryk:

Taki odkurzacz to dobra rzecz tylko szkoda że robi się okrągły :ryk: :ryk: :ryk:


Okrągły to mało powiedziane, Dina była bardziej szeroka niż długa 8O I ja się do tego przyłożyłam tym podkarmianiem obiadami... ;)

Klaudia, no to teraz jestes bogini, fajnie tak cos dla siebie zrobić :ok: I od razu nastrój robi się lepszy :)

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Nie lut 14, 2016 16:38 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 7 :) zdj str 54, 74, 76 - dużo fot

No faktycznie nastrój ciut lepszy, bo znalazłam jeszcze koncentrat do kąpieli melisowy :D Także ciało uspokojone ;p Ale i tak mojej złosci na m to nie pomogło ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie lut 14, 2016 16:39 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 7 :) zdj str 54, 74, 76 - dużo fot

A to widzę że walentynki w pełni ;) U mnie podobnie także możemy przybić piątkę ;)

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Nie lut 14, 2016 16:48 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 7 :) zdj str 54, 74, 76 - dużo fot

O jaki fajny dzień dla siebie :) Super, że maseczka na włosy zadziałała, musi ślicznie wyglądać, bo i włosy masz ładne, takie słowiańskie, więc jak dodać do nich trochę "słońca", to już zupełnie :D
I ja siedzę z folią na głowię i "pięknieje" :mrgreen: Z papuguję i też wezmę pachnącą kąpiel :wink:

Dobrze wyczytałam, że Wasz samochodzik miał stłuczkę? Straszny pech... i to tak niedługo po zakupie, to chyba najgorsze :( Ale wyklepie się i nic nie będzie widać, jesli to nic poważnego :ok:

Jednak co trzy koty, to nie dwa :) Dobrze, że mają możliwości bawić się na zmianę, bo w parze to wiadomo jak to bywa - jeden śpiący, nie w humorze i już klops... a tak to jest zawsze Tosia :wink:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie lut 14, 2016 17:01 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 7 :) zdj str 54, 74, 76 - dużo fot

U mnie nie ma Walentynek - chciał iść do kina - a niech idzie, ale beze mnie. Jego nadmuchane do granic możliwości ego przysłoniło mu już cały świat i to co zrobił jest efektem właśnie tego...
Asiu chciałabym napisać więcej na ten temat, ale nie chcę żeby było, że obgaduje m. na forum. Nie wiem czy z autem to coś poważnego, bo nie miałam odwagi tego zobaczyć. Auto miało być bezstłuczkowe do momentu jak skończy się amortyzacja i je sprzedamy. Ale ten m. to już jest tak zapatrzony w siebie, że już totalnie nie widzi co się dookoła dzieje - i nastąpiła kumulacja! Szkoda, że on zawsze z tego piedestału właśnie tak musi spaść - teraz zniszczył nasze śliczne auto, a poprzednio wyleciał z roboty (choć to mu na dobre wyszło, ale jednak liczy się fakt). A zawsze to ja jestem ta zła... śmiem ostrzegać, pouczać, sprowadzać na ziemię, krytykować... Życie z facetem bywa ciężkie. Dobrze, że w Bytomiu mamy salon Nissana, gdzie również jest serwis.

Także KatS :piwa:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 21 gości