Sabinki, Molly i zuza - Molly odeszla :(

[zuza]

Szarutek dzis byla biednym krwiodawca, bo za pierwszym razem tak sie zestresowala, ze krew w maszynie wyszla jakas nie taka, ze niby wszystkiego brakuje, a kot zywy. Trzeba bylo kluc drugi raz... Oczywiscie okazalo sie, ze morfologia i biochemia ok. Troche leukocyty, no ale z zebem problem i przeziebiona wciaz, to ma prawo.

Dostala nowe leki, zobaczymy jak sobie poradza, czekamy do srody.

[zuza]

Jutro staruszki maja dzien wetowy. Szara straci zab, a Bialas bedzie pokazywala publicznie swoje wnetrze (na USG na szczescie).
Uprasza sie zatem o kciuki obydwu.

[sabianka]

mówisz i masz

[jozefina1970]

No, ba!

[Moli25]

Obecni z kciukami

[zuza]

Szarutek wczoraj stracila 3 zeby, a Bialas nie miala okazji pokazac srdoka kota na USG bo sie sprzet zepsul.
Szara ma dzis jakas traume straszliwa. Pewnie to wynik wczorajszej narkozy.

[Bryska4]

Bidulka Dobrze, że weekend i możesz z nią posiedzieć.
Kciuki za USG Białasa

[zuza]

Szara wrocila do siebie na szczescie

Bialas USG bedzie miala dopiero na koniec miesiaca, trudno sie mowi, takie zycie. Poniewaz to kontrola, to nie ma wielkiego bolu.

Molly coraz czesciej przychodzi polezec na mnie, zeby ja glaskac. To naprawde niewiarygodne uczucie, jak sie takie futerko przed czlowiekiem przegina, zaczepia lapka, tryka lebkiem... No i oczywiscie ganianki z ciocia Biala codziennie obowiazkowe. Dzieki temu mam tez sprawdzian samopoczucia Bialasa, bo jak sie czuje gorzej to sie nie chce z dzieckiem bawic.

Osttanio Molly tak sie pchala do mnie na kolana, ze zaczela spychac Biala. Ciotka nasyczala na bezczelnego smarkacza. Ale czy mloda sie przejela? A skad Ja musiaalm ja powstrzymywac. Molly ma juz ze 4 lata, a zachowuje sie jak dzieciak, pewnie odbija sobie ten rok w klatce

[smil]

Mollutek to mi z Twoich opisów przypomina typoem osobowości Pikaśkę.
Ona ma już prawie 11 lat, a trudno w to uwierzyć po jej zachowaniu.
Ostatni tydzień trochę spokojniejsza, bo jest kontuzjowana, biedulka.

A koniec miesiąca w sumie juz za pasem, więc kciuki za Białaskową kontrolę

[Miraclle]

[zuza]

a co Pikasi?

[smil]

powinnam w sumie pisać w swoim zakurzonym wątku
Uszkodziła sobie więzadło w prawej łapce tylnej, wystraszyła się hałasu w kuchni i rzuciła się do ucieczki ze stołu.
Początkowo bardzo ją bolało, dostała szybko zastrzy przeciwbólowy i przeciwzapalny, potem następnego dnia konsultacja u chirurga i na razie ma się oszczędzać.
Na razie jest poprawa, ale co się wystraszyłam, to moje. A ją musiało tuż po tym zeskoku bardzo, bardzo boleć

[zuza]

Biedulinka zdrowka koci!

[zuza]

USG Bialasa i szczepienie obu Sabinek przeciwko bialaczce w piatek. Mam nadzieje, ze babcie pierniczki umozliwia swoim zdrowiem to szczepienie

[Aniutella]

Jak tam zdrówko po usg i szczepieniach?