Zabiję Mruczka! ['] Koci Hyde Park (26)

[Avian]

To prawda ... choćby nie wiem jak długo były z nami, zawsze to za krótko.
Ale też najgorsze, co może się wydarzyć naszemu futrzanemu przyjacielowi to sytuacja, kiedy człowiek odchodzi pierwszy ...
Dlatego musimy zagryzać zęby, łykać łzy i pozwolić im odchodzić przed nami

[Dorota]

To prawda ... choćby nie wiem jak długo były z nami, zawsze to za krótko.
Ale też najgorsze, co może się wydarzyć naszemu futrzanemu przyjacielowi to sytuacja, kiedy człowiek odchodzi pierwszy ...
Dlatego musimy zagryzać zęby, łykać łzy i pozwolić im odchodzić przed nami

Tak

[Zowisia]

Dorotko
dzwonilam wczoraj po powrocie ale nie odbieralas
chyba wiem dlaczego

....
sciskam i zycze szybkiego odplakania,

ucho w telefonie

[klaudiafj]

To prawda ... choćby nie wiem jak długo były z nami, zawsze to za krótko.
Ale też najgorsze, co może się wydarzyć naszemu futrzanemu przyjacielowi to sytuacja, kiedy człowiek odchodzi pierwszy ...
Dlatego musimy zagryzać zęby, łykać łzy i pozwolić im odchodzić przed nami

Tak, to prawda

[MB&Ofelia]

A jak reszta Kociarstwa? Jak znoszą brak Mruczusia?

[Olat]

Bardzo Ci współczuję
Światełko dla Mru, niezapomnianego kotka. [*]

[Chat]

To prawda ... choćby nie wiem jak długo były z nami, zawsze to za krótko.
Ale też najgorsze, co może się wydarzyć naszemu futrzanemu przyjacielowi to sytuacja, kiedy człowiek odchodzi pierwszy ...
Dlatego musimy zagryzać zęby, łykać łzy i pozwolić im odchodzić przed nami

Swiete slowa, Iza.
Dorota,

[MaryLux]

Do mnie też możesz zawsze puścić sygnałka - oddzwonię. Mam nieograniczoną ilość minut w abonamencie

[Agneska]

Ogromnie współczuję.

(*)

[Dorota]

A jak reszta Kociarstwa? Jak znoszą brak Mruczusia?

Trudno powiedzieć.

Pierwszej nocy PO Żaden nie spał ze mną.
Spały czarnuchy na jednej wersalce!

Chipi wyje, że chce jeść.

Taka cisza...

[Dorota]

Mruczniki do prania

[anulka111]

jestesmy z Wami I bedziemy miec dla Was niespodzianek

[Salem 11]

Koty też czują, że stało się coś złego. Odszedł jeden z nich. Salem, jak odeszła Axi siedziała miesiąc zabunkrowana w szafie i wychodziła tylko do jedzenia i do kuwety. One też muszą przejść przez okres żałoby.

[MalgWroclaw]

One wiedzą. Moje były smutne po śmierci Florki, a Pralcia bardzo smutna, jak umarła Frania, siostra Pralci. Potrzebują czasu i spokoju.

[Dorota]

K****a jak mi ciężko!