Ale też najgorsze, co może się wydarzyć naszemu futrzanemu przyjacielowi to sytuacja, kiedy człowiek odchodzi pierwszy ...
Dlatego musimy zagryzać zęby, łykać łzy i pozwolić im odchodzić przed nami

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Avian pisze:To prawda ... choćby nie wiem jak długo były z nami, zawsze to za krótko.
Ale też najgorsze, co może się wydarzyć naszemu futrzanemu przyjacielowi to sytuacja, kiedy człowiek odchodzi pierwszy ...
Dlatego musimy zagryzać zęby, łykać łzy i pozwolić im odchodzić przed nami
Avian pisze:To prawda ... choćby nie wiem jak długo były z nami, zawsze to za krótko.
Ale też najgorsze, co może się wydarzyć naszemu futrzanemu przyjacielowi to sytuacja, kiedy człowiek odchodzi pierwszy ...
Dlatego musimy zagryzać zęby, łykać łzy i pozwolić im odchodzić przed nami
Avian pisze:To prawda ... choćby nie wiem jak długo były z nami, zawsze to za krótko.
Ale też najgorsze, co może się wydarzyć naszemu futrzanemu przyjacielowi to sytuacja, kiedy człowiek odchodzi pierwszy ...
Dlatego musimy zagryzać zęby, łykać łzy i pozwolić im odchodzić przed nami
MB&Ofelia pisze:A jak reszta Kociarstwa? Jak znoszą brak Mruczusia?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości