SPIS KARM DLA KOTA cz. 5

[mandala20]

Polina, a nie myślałaś o tym, by przerzucić się na BARF?

Myślałam!
Wołowiny surowej zje ze dwa - trzy centymetrowe kawałki, cielęciny to samo, kurczaka może jeden. Przed jagnięciną uciekła. Kaczki surowej też nie chce. Żółtka nie zje, jogurtu ne zje, serka nie zje. Padnie z głodu a nie zje. Zje tylko to co jej pasuje.
Taka jest skubana.

Polina, ja kojarzę Twoje wpisy z tego wątku, Tobie nobla za cierpliwość a Twojego kotka pokazywać na sympozjach weterynarzy

[Danutka66]

Czy korzystaliście kiedyś z kalkulatora "jedzeniowego" dla kota?gdzie można "cósik" takiego znaleźć?

[Satirra]

Liczydło na barfny swiecie: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=213 (trzeba sie zarejestrować)

[Danutka66]

ooo dzięki,zaraz się zarejestruję.Wprawdzie moje nie są do końca barfne/nie mylić z barwne /ale taki kalkulator przyda się i do gotowców i do surowizn

[Satirra]

To jest liczydło do przeliczania mieszanego pokarmu. Można wprowadzić parametry barfnej mieszanki, ale jest też miejsce na karmę mokrą, suchą, przekąski i wodę

[Danutka66]

Mam nadzieję,że będą tam też informacje "ile czego" czyli jakie jest zapotrzebowanie kota na poszczególne składniki/białko,tauryna witaminy itd/

[Kierei]

Tak myślę nad Twoimi postami... A może on ma jakiś problem zdrowotny... Pyszczek sprawdzony? Kociaki w tym wieku powinny jeść z chęcią, dużo. On zachowuje się normalnie, bawi się, jest energiczny? Nie ma objawów kataru, łzawiącego oczka czy coś?

On je suche, często w niewielkich ilościach, jutro zważe miske i kule rano i wieczorem i napiszę ile suchego ubyło. Woli jeść z kuli (pewnie dlatego ze ma tam karme z przysmakami
Pyszczek sprawdzony. Ząbki też. Oczko lzawilo jak go kupilam. Dostal zastrzyk, nie bylo stanu zapalnego ale dostalismy kropelki (bez sterydu) po 2ch dniach przestalo lzawic. Przez kilka pierwszych dni trochę kichal zaczelam panikować bo kichal napadowo np 6-8 razy i spokoj na pol dnia. Nisek ok bez wysiekow oczka ok. przestał jak zabralam moją miete z jego okna i odkurzylam dokładnie za łóżkiem.
Od poltorej tyg ani nie kichnal.
Bardzo duzo się bawi. Duzo biega, jeszcze więcej się tuli. Jest wesoły, gadatliwy i ciagle domaga się uwagi.

[Satirra]

Mam nadzieję,że będą tam też informacje "ile czego" czyli jakie jest zapotrzebowanie kota na poszczególne składniki/białko,tauryna witaminy itd/

Witamin nie ma, jest białko, tłuszcze, węglowodany i woda. Witaminy do gotowych karm trzeba sobie poszukać normy na kocich stronach i po przeliczać ręcznie.
Barfny koci kalkulator przelicza też witaminy i minerały na mięso, ale tam nie ma jak wprowadzić karm komercyjnych.

[Moniaaaa]

Zamówiłam Feringe w puszkach (dodam, ze po 400g, bo mniejszej gramatury w tym smaku nie było) o smaku dziczyzny z uwagi na to, ze w saszetce była najchętniej jedzonym smakiem przez Tysona, no i kocur nie chce jej jesc pytanie dlaczego? Nawet Prada, której smakuje prawie wszystko jadła ja od niechcenia.

[Dark Angel]

Może w składzie jest różnica, a może konsystencja nie taka. Koty potrafią być wybredne.

[Moniaaaa]

Sama nie wiem, w zoo+ nie ma podanego składu dla dziczyzny 400g, myślałam, ze bedą identyczne, jak w saszetkach, których nie za bardzo opłaca sie kupować. Podgrzałam karme i czuć było z niej sama wątróbkę, przy saszetkach ten zapach nie jest taki intensywny, moze tu lezy powód. Zła jestem, bo za te pieniądze mogłam wziąć dwa rodzaje po 200g, no ale trudno, mam nadzieje, ze Prada jakoś zmęczy te 6 puszek.

[Dark Angel]

Skład jest zawsze, tylko nie przy każdej gramaturze. Zobacz, czy w opakowaniach 200g jest skład.

[Polina]

Polina, a nie myślałaś o tym, by przerzucić się na BARF?

Myślałam!
Wołowiny surowej zje ze dwa - trzy centymetrowe kawałki, cielęciny to samo, kurczaka może jeden. Przed jagnięciną uciekła. Kaczki surowej też nie chce. Żółtka nie zje, jogurtu ne zje, serka nie zje. Padnie z głodu a nie zje. Zje tylko to co jej pasuje.
Taka jest skubana.

Polina, ja kojarzę Twoje wpisy z tego wątku, Tobie nobla za cierpliwość a Twojego kotka pokazywać na sympozjach weterynarzy

:D:D:D też tak uważam. Mam naprawdę wyjątkowego kota. Fakt, nie biadolę tu już, bo nie chcę zaśmiecać wątku, ale mój problem nadal trwa i tu nic się nie zmienia. Moja nie je mokrego w ogóle! Jak wyczytam coś o jakichś nowościach - testuję. Natomiast efekt jest ten sam. Co mam robić - tylko kochać

[tyśka1]

:D:D:D też tak uważam. Mam naprawdę wyjątkowego kota. Fakt, nie biadolę tu już, bo nie chcę zaśmiecać wątku, ale mój problem nadal trwa i tu nic się nie zmienia. Moja nie je mokrego w ogóle! Jak wyczytam coś o jakichś nowościach - testuję. Natomiast efekt jest ten sam. Co mam robić - tylko kochać

Mój Stef jest podobny, z tym, ze ma okresy kiedy je troszkę mokrego. Teraz mamy właśnie ten okres i przez cały dzień zjada mniej więcej (z przewagą na mniej ) pół saszetki albo Iamsa kurczakowego albo puriny one kurczakowej. I to już jest sukces. Tylko ciekawe na jak długo...

[Moniaaaa]

Otworzyłam saszetkę o smaku dziczyzny i konsystencja jest zupełnie inna, bardziej papkowata, pucha ma sporo kawałków mięsnych/podrobów, wiec pewnie dlatego Tyson nie chciał jesc, saszetkę zjadl od razu. Zamówiłam mu PoN z królikiem, czytałam, ze jest jak pasztet, mam nadzieje, ze mu posmakuje.