Żywopłotki i kotki z doniczki w DS. Powrót z adopcji ;(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lut 03, 2016 18:34 Re: Żywopłotki - Zetka i maluszek szukają DS !

Młody jedzie do Warszawy :1luvu: Szukamy transportu dla kota i dwóch osób do Warszawy w okolicach soboty :ok:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Śro lut 03, 2016 20:24 Re: Żywopłotki - Zetka i maluszek szukają DS !

Jaka dobra wiadomość! :ok:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw lut 04, 2016 21:53 Re: Żywopłotki - Zetka i maluszek szukają DS !

Nie mamy transportu :( Potrzebny ktoś z samochodem, kto za zwrot kosztów pojedzie do Warszawy, najlepiej w weekend :201494
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pt lut 05, 2016 8:55 Re: Żywopłotki - Zetka i maluszek szukają DS !

fiona.22 pisze:Nie mamy transportu :( Potrzebny ktoś z samochodem, kto za zwrot kosztów pojedzie do Warszawy, najlepiej w weekend :201494

Przypominam, że w następny weekend kota może zabrać mój Maciek :wink:
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt lut 12, 2016 10:47 Re: Żywopłotki - Zetka i maluszek szukają DS !

Ostatni żywopłotek wczoraj przeprowadził się do nowego domku :piwa:
Zamieszkał w Warszawie u bardzo fajnej Pani, na razie będzie jedynakiem ale nie wykluczone że za jakiś czas będzie miał kociego towarzysza. Kicio generalnie wszedł jak do siebie, zwiedził całe mieszanie, miział się i mruczał. Generalnie pokazał się na dzień dobry jako wszędobylska szarańcza. Panią czeka małe przemeblowanie w ciągu 20 min z parapetu leciały kwiatki a z szafki świecznik. Odkrył też na blacie kuchennym kurczaka i zdecydował się go spróbować. Kurczak dopiero się rozmrażał więc został schowany do szafki nad blatem. To oczywiście nie przeszkodziło kiciowi i próbował się do niej włamać :kotek:
Czyli na dzień dobry konieczne było przemeblowanie ale pewnie na tym nie koniec :wink: Trzymamy kciuku, żeby wszystko było ok i za chwilkę będziemy sprawdzać zabezpieczenie, które ma być niebawem założone. Jest już zamówiona firma, która ma to zrobić, ponieważ mieszkanie jest na 10 piętrze.
Po drodze mieliśmy małe przygody, była kupa ze stresu a za chwilkę był kot w kupie. Umyłyśmy go troszkę na stacji a na miejscu jeszcze go pod kran wsadziłyśmy :ok:
Z niecierpliwością czekamy na pierwsze wieści z domku i oby wszystko było dobrze :ok:

Zetunia w dt rewelacyjnie. Byłyśmy w odwiedzinach we wtorek i stwierdzam, że to nie ten sam kot. Wyluzowana, zrelaksowana, nie chowająca się. Można do niej podejść normalnie i nie zwiewa :ok: Patrzy swoimi żółtymi oczkami i słucha co się do niej gada. Najbardziej jest zakochana w swojej opiekunce. Czujnie obserwuje każdy jej ruch i wpatrzona jest w swoją Panią jak w obrazek. Patrzy takim spokojnym i wymownym wzrokiem. Nie ma porównania z tym co było jeszcze kilka tyg temu :ok:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Wto lut 23, 2016 21:05 Re: Żywopłotki - wszystkie koty w DS tylko Zetka ciągle czek

Jak tam Młody po dwóch tygodniach w nowym domu? Masz jakieś wieści? Po rewelacjach z pierwszego dnia uspokoił się?
Super, że tak bezstresowo zareagował na nowe miejsce. Może czuł, że to już Jego :ok:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Sob mar 05, 2016 10:00 Re: Żywopłotki - wszystkie koty w DS tylko Zetka ciągle czek

Halo Wrocław ! Kto mógłby sprawdzić domek dla Zetki ? :201494
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Nie mar 13, 2016 20:58 Re: Żywopłotki - wszystkie koty w DS tylko Zetka ciągle czek

Wrocław nie aktualny :kotek:
Zetka zostaje w dt :piwa: Opiekunka Zetki przeżywała wojnę serca z rozumem no i serce wygrało :1luvu: Kiedy pojawił się domek na horyzoncie duża stwierdziła, że nie odda Zetki. Bezsenna noc, dylemat co zrobić i w efekcie najlepsza decyzja jeśli chodzi o przyszłość Zetki :piwa:
Kotka zakochała się w suni i codziennie czule wita ją kiedy wraca do domku. Są mruki i mizianki :1luvu: W towarzystwie psa były też pierwsze głaski :1luvu: Co prawda od tyłu ale to na prawdę bardzo duży postęp. Jestem pewna, że jeszcze troszkę i Zetka będzie się miziała jak na domowego pieszczocha przystało.
Na nas czeka mega wyzwanie, musimy domowymi sposobami i za niewielkie pieniążki pomóc zabezpieczyć balkon, żeby Zetka mogła z niego bezpiecznie korzystać :kotek:
No i tym oto optymistycznym akcentem wszystkie koty z tego wątku znalazły swoje miejsce na ziemi, swoich ludzi i swoje domki :piwa:

Bardzo dziękuję za ogromne zaangażowanie i każdą pomoc :1luvu: :1luvu: :1luvu: Same nic byśmy nie zrobiły i gdyby nie ogromne wsparcie, które płynęło z różnych stron te dwie kocie rodziny dalej byłyby osiedlowymi kotami wolno żyjącymi... oczywiście gdyby przeżyły :(
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Nie mar 13, 2016 22:15 Re: Żywopłotki i kotki z doniczki w DS. Dziękuję za pomoc !

No i super :ok: Odpadną kocinie stresy związane z podróżą, aklimatyzacją. A i po zdjęciach było widać, że Zecia czuję się u siebie! :1luvu:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon mar 14, 2016 7:02 Re: Żywopłotki - wszystkie koty w DS tylko Zetka ciągle czek

fiona.22 pisze:Na nas czeka mega wyzwanie, musimy domowymi sposobami i za niewielkie pieniążki pomóc zabezpieczyć balkon, żeby Zetka mogła z niego bezpiecznie korzystać :kotek:

Mogę pomóc. Listewki, klej do elewacji, kilkadziesiąt haczyków oraz siatka z Castoramy i sprawa będzie załatwiona. W dodatku bez żadnego wiercenia. W ten sposób jest zabezpieczony mój balkon (lodża) i sprawdza się wyśmienicie. Realizacja w taki sposób była konieczna, ponieważ spółdzielnia nie zgodziła się na robienie dziur w elewacji.
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon mar 14, 2016 10:41 Re: Żywopłotki i kotki z doniczki w DS. Dziękuję za pomoc !

Bardzo się cieszę i ogromne kciuki dla wszystkich kociastych! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Niteczka 1

 
Posty: 1615
Od: Nie lut 01, 2009 19:36
Lokalizacja: Swiętokrzyskie

Post » Wto mar 15, 2016 0:08 Re: Żywopłotki i kotki z doniczki w DS. Dziękuję za pomoc !

:dance: :dance2: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 25, 2016 12:38 Re: Żywopłotki i kotki z doniczki w DS. Dziękuję za pomoc !

Warszawa pozdrawia :kotek:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niestety są problemy. Nie z kotem a z jego opiekunką. Pani ma potworną alergię na kota. Nigdy wcześniej nie miała, żadnych objawów w towarzystwie kotów ale kot w domu spowodował silną reakcję alergiczną. Pani nie bierze pod uwagę rozstania się z kotem. Odczula się intensywnie i bierze leki. Niestety alergia jest na tyle silna, że powoduje obrzęki :( Pani jest po kolejnym zastrzyku i w ciągu trzech tygodni będzie wiadomo czy jest w stanie żyć w jednym domu z kotem. Jeśli objawy nie ustąpią i Pani będzie dalej puchła może dojść do sytuacji, że kici będzie musiał wrócić :(
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pon mar 28, 2016 18:57 Re: Żywopłotki i kotki z doniczki w DS. Dziękuję za pomoc !

Ale pech...może zastrzyki pomogą :(
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Pon mar 28, 2016 23:43 Re: Żywopłotki i kotki z doniczki w DS. Dziękuję za pomoc !

Rany, co za straszny pech :(

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości