!!!Koty z Borów Tuch.- WIELKA PROŚBA STR 40!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 30, 2005 13:41

Sydney pisze:Chciałabym w kwietniu znów tam jechać. Mam nadzieję, że uda mi się namówić Tz-ta na wycieczkę :) Wtedy mogłabym sprawdzić.

Beze mnie byś pojechała :crying:
No dobra, żartowałam.
Myślę, że można zaufać Dominice, że się tym zajmie, przecież w końcu jej na tym zależy, żeby nowe kociaki się nie rodziły. Ale te sterylki to teraz najpilniejsza sprawa. I jeszcze wścieklizna, bo te koty wędrują sobie po lesie i mogą coś złapać (tfu, tfu!!!!!!) a wtedy zgodnie z prawem WSZYSTKIE leśne koty zostaną uśpione! I nic nie będziemy w stanie zrobić! Szczepionki na wściekliznę nie są drogie, problemem byłoby połapanie wszystkich kotów, niektóre są na tyle dzikie, że nie dadzą się podejść. Czy ktoś ma jakieś dojścia do klatki łapki? Dominika nie ma takiej klatki u siebie w schronisku.
Aha, jeszcze mi się przypomniało, pani Krysia jest tak bardzo przywiązana do swoich kotów i jednocześnie tak rozsądna, że nawet zatroszczyła się o ich los na wypadek, gdyby jej się coś stało (tfu, tfu!!!!!!).
Baardzo kobietę lubię i baaardzo jej chcę pomóc!
Kasia
Ps
Przy okazji wypromujemy Bory Tucholskie jako cudowne miejsce wypoczynku, gmina powinna nam dopłacić :wink: :)
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Śro mar 30, 2005 13:45

kota7 pisze:
Sydney pisze:Chciałabym w kwietniu znów tam jechać. Mam nadzieję, że uda mi się namówić Tz-ta na wycieczkę :) Wtedy mogłabym sprawdzić.

Beze mnie byś pojechała :crying:
No dobra, żartowałam.
Myślę, że można zaufać Dominice, że się tym zajmie, przecież w końcu jej na tym zależy, żeby nowe kociaki się nie rodziły. Ale te sterylki to teraz najpilniejsza sprawa. I jeszcze wścieklizna, bo te koty wędrują sobie po lesie i mogą coś złapać (tfu, tfu!!!!!!) a wtedy zgodnie z prawem WSZYSTKIE leśne koty zostaną uśpione! I nic nie będziemy w stanie zrobić! Szczepionki na wściekliznę nie są drogie, problemem byłoby połapanie wszystkich kotów, niektóre są na tyle dzikie, że nie dadzą się podejść. Czy ktoś ma jakieś dojścia do klatki łapki? Dominika nie ma takiej klatki u siebie w schronisku.
Aha, jeszcze mi się przypomniało, pani Krysia jest tak bardzo przywiązana do swoich kotów i jednocześnie tak rozsądna, że nawet zatroszczyła się o ich los na wypadek, gdyby jej się coś stało (tfu, tfu!!!!!!).
Baardzo kobietę lubię i baaardzo jej chcę pomóc!
Kasia
Ps
Przy okazji wypromujemy Bory Tucholskie jako cudowne miejsce wypoczynku, gmina powinna nam dopłacić :wink: :)


:lol: oczywiście, że nie bez Ciebie ;) jeszcze nie wiem czy coś wyjdzie z tego mojego planu :?
Ja też myślę, że można zaufać Dominice i P. Krystynie ale wiem, że łatwiej by było zbierać pieniądze mając jakieś potwierdzenie, że sterylki są wykonywane. No zobaczymy, może Dominika mogłaby napisać coś i przekonać ;) Napisałam do niej w tej sprawie ale wiem, że ma spooooro pracy.
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro mar 30, 2005 13:46

Tak naprawdę to bardzo przydałaby się chociaż jedna osoba do pomocy tam na miejscu...
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro mar 30, 2005 14:12

Chętnie bym się tam przeprowadziła :D
TAM JEST PRZEPIĘKNIE!!!! I wtedy mogłabym być nianią dla leśnych kotów :wink:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Śro mar 30, 2005 14:26

kota7 pisze:Chętnie bym się tam przeprowadziła :D
TAM JEST PRZEPIĘKNIE!!!! I wtedy mogłabym być nianią dla leśnych kotów :wink:


No prawda, że okolice są cudowne :D Naprawdę jest pięknie, szczególnie jak słońce zaczyna świecić. Wiosna tam musi być przepiękna, a ja bardzo chciałabym ją zobaczyć ;)
Ja nic nie mówię, ale na Twoim miejscu już bym się pakowała :lol: :wink: Będę Cię często odwiedzała!! :lol: :twisted:
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro mar 30, 2005 14:38

Moja ślepcia wcale by się nie zmartwiła, szybko zaaklimatyzowałaby się, ale Ruda 8O W ŻYCIU!!!!!! Bez kaloryfera? Bez mięciutkiego dywanu? Bez fotela i kosza z poduchą? Z INNYMI KOTAMI? W LESIE? Rany boskie, chyba zabiłaby mnie wzrokiem albo wzgardą albo czymś! No nie mogę jej tego zrobić :D
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Śro mar 30, 2005 15:23

Sydney dziękuję za rozliczenie choć jak pisąłam nie było konieczne..oczywiście deklaruję dalsza pomoc...parę groszy zawsze sie znajdzie byleby moje kociuchy nie chorowały (kurka jak choruję to się sama leczę a jak koty to grzeję do weta) :twisted: :D :D

A kicie śliczne...pozdrowienia dla p. Krystyny i Dominiki...

Yoasia

 
Posty: 1929
Od: Czw lut 05, 2004 0:30
Lokalizacja: Republica Banana

Post » Śro mar 30, 2005 18:16

Sydney .. ja rowniez cosik dorzuce :wink:
dobrze, ze kotuchy Was maja, jestescie kochane :D

Ada

 
Posty: 3248
Od: Wto lis 18, 2003 13:25
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro mar 30, 2005 21:44

Brawo dziewczyny, dobra robota :ok:
Będę wspomagać dalej :)
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw mar 31, 2005 8:04

Dominika jeszcze mi nic nie napisała. Mówiła mi, że jest mocno zabiegana i odpisuje zawsze jak znajdzie choć chwilkę czasu. Czekam na razie, jakby nie było wieści do jutra to będę dzwoniła.
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt kwi 01, 2005 7:56

Podnoszę, abyśmy nie zapomnieli o "leśnych kotach". :)

Wawe

 
Posty: 9519
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt kwi 01, 2005 10:46

Wawe pisze:Podnoszę, abyśmy nie zapomnieli o "leśnych kotach". :)


Na pewno nie :)

aans

 
Posty: 29
Od: Czw lut 03, 2005 11:56
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt kwi 01, 2005 14:57

Dominika napisała mi, że umówiła się na sterylki, na sobotę, teraz tylko trzeba trzymać kciuki, żeby się wyrobiła, bo naprawdę ma dziewczyna sporo zajęć.... Będę czekała na wieści, jak już coś będę wiedziała to zaraz napiszę. W weekend też zrobię ogłoszenia kotów, zawiesze je w internecie i w Bydgoszczy razem z Kota7. mam nadzieję, że ktoś się odezwie po te cudeńka. Pamiętajcie o nich. Może ktoś z Waszych znajomych marzy o takim piękynm kocie? A może ktoś chciałby dać im domek tymczasowy?
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie kwi 03, 2005 8:57

Mam dla leśnych kotów 12 kilo zamrożonych na kamień ryb. Prawdopodobnie pojadę tam za dwa tygodnie dopiero. I tu jest prośba do mieszkańców B-szczy: mam maluteńki zamrażalnik i nie mam gdzie przechować ryb. Ryby są pakowane po 2 kilo, więc paczki nie są duże. Czy ktoś mógłby zaoferować kawałek zamrażalnika na przechowanie do czasu, aż ja lub ktoś inny tam będzie jechał? Ryby będę odbierać stopniowo w przyszłym tygodniu. Można byłoby 'rozparcelować' te ryby między kilka zamrażalników. Ryby są zamrożone bardzo mocno, więc nie ma mowy o zapachu.
Kasia
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Nie kwi 03, 2005 9:39

Nie mam zamrażarki, wiec tylko podnoszę. :)
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: BB_Candy89, sadnessofheart, septicemia i 224 gości