Zdjęcia dziewczynek cudne tak jak i modelki. Małą faktycznie to mały diabełek i bardzo się cieszę że pomalutku przyjaźń i miłość rośnie.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
KatS pisze:Moje dziewczyny nie jedzą w ogóle mokrej karmy, obie odmawiają kategorycznie. Nawet Ciri cały dzien potrafi nic nie zjesć (a to straszny żarłok) jak ma w misce tylko mokre. Z suchą jakos tak dziwnie mi mieszać mięso... choć przy Stelli próbowałam wszystkiego i dorzucania kawałków mięsa też, nawet na zasadzie jeden, dwa kawałki pomiędzy chrupki. Ale to nie działa. Przez dodatek takich podejrzanych rzeczy jak mięso potrafi sie zniechęcić do całej zawartosci miskiOna nawet jak się raz czy dwa razy chwilowo zainteresowała kurczakiem, to go wypluwa. Jak podaję mięso Ciri to proponuję i Stelli, ale niezmiennie wącha to i tylko patrzy na mnie z wyrzutem. Trudno, radzimy sobie jak umiemy i myslę, że jest dobrze
Cieszy mnie, że Ciri mięso tak lubi.
Teraz objedzona położyła się spać na drapaku. Stella podjadła krem z witaminami i chrupki i też leżakuje
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 48 gości