Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!UWAGA POZNAŃ!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 24, 2016 17:01 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

Drób sparzam -salmonella.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56180
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sty 24, 2016 17:02 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

nie myjesz ? 8O 8O 8O 8O Moje biedne koty.....zabrałam im całą przyjemność :?
Obrazek

agamalaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 414
Od: Pt sie 21, 2015 8:52

Post » Nie sty 24, 2016 17:04 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

.....jutro im kupie......moje kocurki biedne......napewno nie będą wiedziały co z tym zrobić :(
Obrazek

agamalaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 414
Od: Pt sie 21, 2015 8:52

Post » Nie sty 24, 2016 17:20 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

Na mnie patrzyli jak na wariatkę, chociaż jedno skrzydło w końcu gdzieś zniknęło, ale do dziś nie wiem, który sobie poradził :lol:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 30, 2016 8:50 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

U mnie sytuacja tak jak u Felin..Kiciunia powąchał....popatrzył jak na wariatke.....co ja mu daje??...i koniec z końców zaczął bawić się rzodkiewką...nie wiem czy ją zjadł bo nie odnalazłam jej.....Klara hmmm....bardziej inteligentna aby nie sprawić mi przykrości wykazała 5min zainteresowanie.......potem skubnęła purizonu i tyle w temacie surowego skrzydełka :mrgreen: ......Chyba jednak nie te ,,kubki smakowe,, :? :? :?

Obrazek :kotek:

Obrazek :kotek:

Obrazek :kotek:

Obrazek :kotek:
Ostatnio edytowano Sob sty 30, 2016 9:07 przez agamalaga, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

agamalaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 414
Od: Pt sie 21, 2015 8:52

Post » Sob sty 30, 2016 8:56 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

....naturalna ozdoba domu....,,lampka swiecąca oczami -ala Kiciunia,, :mrgreen:

Obrazek :kotek:

Dziś mają koty zabawe...w końcu muszę rozebrać choinkę bo już wstyd....tak przekładałam z dnie na dzień następny że już mamy za chwilę luty.....kartonów w pokoju troche...skacza po nich....mają zabawe....tak więc chyba rozbiorę ją jutro :lol: :lol: :lol: :mrgreen:
Obrazek

agamalaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 414
Od: Pt sie 21, 2015 8:52

Post » Sob sty 30, 2016 18:48 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

A co tam wstyd - :wink: Choinka do 2 lutego stać może :smokin:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2429
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 30, 2016 20:07 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

U mojej mam postoi pewnie, jak zawsze, do środy popielcowej :twisted:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 30, 2016 22:38 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

u mojej koleżanki kiedys stała do lata. Na wielkanoc dowiesiła jajka :mrgreen:

Aga - Twoje koty po prostu nie umieją gryźć. Jak większość współczesnych kotów, w tym dwa moje. Bo to jest tak - kociak malutki to i chrupeczki malutkie, i musiki jakieś, paszteciki....to się tylko liże i połyka , bez żucia. Mało jest kotów, które zostały przez kocie mamy nauczone rozrywania dużych kawałków. bo przecież kocica nie rozdrabnia przyniesionej myszki,,,,,kociak musi sam sprawę rozgryźć.
A człowiek, biorąc malucha, ułatwia mu sprawę, więc po co kocię ma się uczyć gryzienia ? Wszak łatwiej jest polizać, pomemlać i połknąć.
A nawet te koty, które umiały, zapominają :evil:
I Kiciusia, i Pietrucha żarli skrzydełka jak opętani....przez jakiś czas. Póki nie przekonali się, że to inne żarcie, czyli chrupy, jest zawsze. Więc po co się męczyć. Mięso - jasne - zjedzą, nawet w dość dużych kawałkach , ale skrzydła .....zapomnij .....czasem obgryzą....chyba żeby mi przykrości nie zrobić :evil:
Mycha zje z łaski drobno pokrojonego kurzego cyca, którego też tylko przemieli w paszczy bez gryzienia i połknie. Gucio czasem nawet pożuje kawałek mięcha, ale zupełnie bez przekonania, że jest to jadalne, no ale skoro inni jedzą....
A potem po tych połykanych posiłkach, ząbki nie używane kamieniem porastają, dziąsła się rozpulchniają....a wet zapisuje kolejne małe chrupki, które jakoby mają te ząbki oczyścić :evil:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16636
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 31, 2016 6:55 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

Iza, nie strasz Agi.Nie chcą jeść kości to trudno, nie ma dramatu.Kot znajomej kości nie jadł, dożył 23,5 roku.Do później starości miał niezłe zęby.Moja Gucia nie je mięsa, praktycznie jest na suchej karmie.Nie jest to tak, że nie była do niego przyzwyczajona.Kiedyś jadła, potem jej się odmieniło i muszę się z tym pogodzić.Koty jak ludzie, mają swoje upodobania.Ja też pewnych rzeczy nie zjem, chociaż wiem, że są zdrowe, że powinnam.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56180
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sty 31, 2016 10:30 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

Ewa - ja nie straszę. Po prostu ubolewam tak ogólnie....bo moje przecież też to głównie chrupkopołykacze :evil:
I podziwiam Patmol, że potrafiła swoje stado tak nauczyć jedzenia całych udek.

A tak a propos - wczoraj, w skutek różnych perturbacji, miałam do pilnego zagospodarowania jakieś trzy kg elementów z kurczaka, pozostałych po wykrojeniu uda z tylnej ćwiartki. Zamrażanych świeżo po wykrojeniu. Nie miałam jak to przechować, a wyrzucenie zdecydowanie kłóciło sie z moim sumieniem. No cóż - po długim dumaniu, napisałam na Fb do prezeski jednej z poznańskich fundacji. Po godz 21 całośc została odebrane przez TŻta dziewczyny, która karmi bezdomniaki w odległej dzielnicy Poznania. Jak usłyszałam, ile kotów karmi - dołożyłam jeszcze cztery duże paczki zupki, gotowanej z takich elementów, potem zmielonych w ręcznej maszynce do mięsa, z maleńkim dodatkiem ryżu, tak do sklejenia całości.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16636
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 31, 2016 12:22 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

Iza, znasz Agę, ona zaraz będzie miała palpitację serca, że koty niedożywione, że zaraz im zęby wypadną i tym podobne rzeczy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56180
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sty 31, 2016 12:36 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

ewar pisze:Iza, znasz Agę, ona zaraz będzie miała palpitację serca, że koty niedożywione, że zaraz im zęby wypadną i tym podobne rzeczy.



NO I SIĘ STAŁO !jestem IZKA na OIOM-ie. EWA miała racje :wink: :wink: Teraz musisz przyjechać do mnie i rozebrać choinkę...bo w tym stanie nie dam rady !!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek

agamalaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 414
Od: Pt sie 21, 2015 8:52

Post » Nie sty 31, 2016 12:42 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

:?: :?: :?: :strach:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2429
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 31, 2016 12:44 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

.....wiesz Ewo...myślę że Klarcia troche przytyła ....okrągła, malutka kluseczka się robi z niej....A co z tymi zębami? jak nie jedzą twardego to mogą im wylecieć?...o surowym skrzydełku nie ma mowy...pokroiłam i zaniosłam na dwór dla osiedlowej kotki....też nie w smak jej było...ona woli mielonke :evil: . Moje Kotki zdrowe....Klarcia tylko kłaczy czeszę ją ale chyba jednak ta ,,podróbka,,grzebyczka jest do ,,D,,
Obrazek

agamalaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 414
Od: Pt sie 21, 2015 8:52

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Silverblue i 71 gości