Mruczuś [*]

[Baltimoore]

W końcu kot musi rozeznać sytuację- jacy są ci inni

[ewar]

O Mruczusia można już być spokojnym.Już tak nie leży jak zwłoki, zdecydowanie rzadziej psika, domaga się jedzenia i trochę nawet chodzi po łazience.Na zabawki jednak patrzy dziwnym wzrokiem, nie wie, o co mi chodzi, ale może załapie.

[ewar]

No to chyba przesadziłam z tymi parafinami, mlekiem...itd.Nie chcielibyście widzieć tego, co ja w kuwecie Nie, nie była to jeszcze biegunka, ale tym razem kot nie musiał się męczyć.A jakie tego ilości

[ASK@]

To nie przesadziłas jednak skoro pozbył się balastu. Musiało nieźle mu dokuczyć tyle złogów.

[Baltimoore]

Mruczusiu, już możesz przystopować

[ewar]

Doszedł już Enisyl-F, właśnie odebrałam go z poczty i Mruczuś dostał już pierwszą dawkę.Po tym kocie nie widać żadnych emocji, nie napiszę, czy mu smakowało, bo nie wiem Wszystko jedno, będzie dostawał i ma być zdrowy i już.

[ewar]

Mruczusiowi być może będzie potrzebny stoperan Jednak przesadziłam.
To fajny kot jest, już naprawdę zaczyna być normalnym kotem.Trochę więcej się rusza, bardziej widać po nim jakieś zainteresowanie tym, co się dzieje wokół.Ze stoickim spokojem znosi podawanie leków.Dzisiaj ostatni antybiotyk, jeszcze tylko steryd, oridermyl i Enisyl-F. Chyba nawet mu smakuje.

[Baltimoore]

Suuuper Ewa, że się nim zaopiekowałaś

[ewar]

Wczoraj bardzo długo Mruczuś siedział u mnie na kolanach na kanapie, bardzo mu się to podobało.Zrobiłam parę zdjęć, ale niewiele z nich wyszło, nie umiem w ten sposób.Mruczuś już chce wychodzić z łazienki, nie dziwię mu się, ma tam mało miejsca.

[Killatha]

przypominam o bazarku na koty Ewy viewtopic.php?f=20&t=173179

[ewar]

Mruczuś jest już w dobrej formie.Nie chce za bardzo siedzieć w łazience, ale kuchnia też mu się nie podoba.Chciałby na pokoje, ale on jest niemiły dla kotów, nie zaryzykuję.
Zdjęcia wklejam jak leci

Mam nadzieję, że widać, że już dużo lepiej wygląda.

[pirulasińska]

No, tu wygląda na uśmiechniętego i zadowolonego i puszcza oko do kamery.

[jotpeg]

prześliczny klasyczny burasek
a to zdjęcie z noskiem do góry - ach!!!!

[violet]

słodziak puchaty

[ewar]

Mruczuś odmówił jedzenia, kiedy w misce było surowe mięso i trochę karmy z puszki.Ochoczo natomiast ruszył do miski, kiedy nasypałam suchego Purizonu.Ot, wybredny się zrobił.A że dawno o kupie nie było to była dzisiaj, już w ilości przyzwoitej, jakość też OK.Mruczuś musi się jeszcze nauczyć myć tyłek.
To jest fajny kot, spokojny, bardzo, ale to bardzo grzeczny.Cieszy mnie to, że leży już jak kot, w pozycji sfinksa, czyli nic go nie boli, czuje się dobrze.Pućki mu się zmniejszyły, a więc chyba nie ma stanu zapalnego.Nie psika już,no może sporadycznie, ale nieśmiało, cichutko powiem, że to już zdrowy kot jest.Powinien tylko schudnąć, to potrwa na pewno.