Nadczynność przytarczyc wykluczona, mamy e coli w moczu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 27, 2016 11:09 Re: Białko i leukocyty w moczu

Tylko która? Ja juz większośc mokrej dobrej jakości przetestowałam, jedynie Feringa sie zainteresował, zostało mi w sumie Grau, Lily's Kitchen, TOTW i PoN.

U takiego młodego kota juz mogą byc problemy z nerkami? W sumie to suchary robią swoje....
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Śro sty 27, 2016 11:38 Re: Białko i leukocyty w moczu

Tak, mogą niestety być. Moje wcale nie były dużo starsze jak im kreatynina wyszła podwyższona... jesteśmy na barfie dla nerkowców od roku, chociaż wcześniej też za dużo kości nie dostawały. Teraz po prostu pilnuję też porcji, żeby nie były za duże.

Zresztą być może to białko jest wysokie, bo mocz jest mocno zagęszczony, więc się nie stresuj nerkami na zapas. Jedno badanie krwi to też jeszcze nie problem nerkowy.
Mi weci tez nie powiedzieli, że to PNN, tylko mówią, "coś z nerkami", ale jeszcze jest nadzieja, że ta kreatynina jest wysoka, bo koty są mocno umięśnione. To nie jest niczym nienormalnym.
Także poza barfem dla nerkowców, wodą i badaniami nic więcej nie robię. USG jest w porządku, badania krwi ciągle "w normie", ale już na granicy, a badań było już kilka.

Satirra

 
Posty: 767
Od: Nie lut 23, 2014 10:33
Lokalizacja: Londyn

Post » Śro sty 27, 2016 11:41 Re: Białko i leukocyty w moczu

Monia nie podawałabym antybiotyku przed posiewem.
Bakterie się bardzo szybko na antybiotyk uodparniają, jak nie trafi się pierwszym, to potem leczenie staje się długie i skomplikowane (miałam i kotkę nerkową i koty z pęcherzem...niestety, ale przerobiłam to wszystko praktycznie).
Dlatego właśnie taki dobry jest Rowatinex i Urosept, Rowatinex pozwala zrobić badania, posiew, poczekać na wyniki, a kot sie nie męczy i nic go nie boli. Urosept zwiększa pragnienie, obniża pH moczu, działa przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie, i to wszystko robi delikatnie, bo to ziołowy lek. Nie koliduje z żadnym lekiem potem czy jednocześnie podawanym, nie zaburza wyników badań.

Nerki jak najbardziej mogą być już u tak młodego kota, ale zapalenie pęcherza jest bardziej prawdopodobne. zagęszczony mocz raczej na pęcherz wskazuje. Zły stosunek białka do kreatyniny nie oznacza nic dobrego, niestety...znaczy że to białko rzeczywiście jest w moczu i sporo. Ale białko może być z osadów, bakterii, nie ma czasem krwi w moczu? Dopóki nie zrobisz pełnych badań, morfologii i posiewu, to nie będziesz wiedziała na pewno. Bardzo wskazane jest też USG nerek i pęcherza, ale do tego, to dopytaj o dobrego speca od USG, nie rób u pierwszego lepszego, bo Ci może cuda powiedzieć, a nie zauważyć tego co naprawdę jest.

Picie...jak nie da się strzykawką, ja gotowałam rosołek np na kaczych szyjach, kurzych korpusach...tego typu "mięskach", koty piły jak głupie, wszystkie. Mięsko z rosołku można im dać do jedzenia, albo np sobie pierogi zrobić ( z kaczki sa pyszne). Można ugotować więcej i bardzo skondensowany i zamrozić w słoiczkach, potem rozcieńczać wodą przed podaniem. Jak kot powie, że lubi, można do niego dodawać troszkę koncentratu pomidorowego, niektóre koty bardzo lubią. Można troszkę posolić, tak żeby byl leciutko słony w smaku.
Warto poustawiać wodę w szklanych (przezroczystych) naczynkach, sporawych, w kilku miejscach w mieszkaniu (koty ze szklanego i dużego naczynia chętniej piją)

Pastę na klaka niektóre koty wręcz uwielbiają, ja mam 2 takie, co by ją zjadły razem z tubką. Może warto wypróbować kilka past i którąś kot sechce jeść beż żadnego cudowania?
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14010
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 27, 2016 11:55 Re: Białko i leukocyty w moczu

Ja gotuję rosół z łbów i kregosłupów łososi (kupuję za grosze na rynku), do tego jakieś szyje kacze, indycze czy co mi tam wpadnie do garnka. Czasem robię też z pojedynczych gatunków mięsa. Jeśli to rosół na kawałkach kostnych, to trzeba gotować dość długo, na bardzo małym ogniu bez żadnych przypraw.

Zamrażam w woreczkach na lód- najwygodniej wyjąć i rozmrażać. Po rozmrożeniu podlewam trochę ciepłą wodą, bo moje są bardzo esencjonalne i jak nie ogrzeję to jest galaretka a nie woda, poza tym kotu ładniej pachnie i chętniej wypija.

Vombat

 
Posty: 431
Od: Wto gru 08, 2015 12:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 27, 2016 12:03 Re: Białko i leukocyty w moczu

Ciężar jest za duży, wetka powiedziała, ze za mało pije, ale to wyjdzie jeszcze w morfologii. W posiewie nic nie zauważyła, bakterii, kamieni, krwi tez nie było... Wiec możliwe, ze to pęcherz? Robić mimo wszystko posiew?
Usg miał robione w grudniu, wetka powiedziała, ze wszystko jest w normie, ściany pęcherza nie były zgrubienie, piasku i kamieni tez nie było, nerki, wątroba i reszta narządów wg niej było ok.

Co do jedzenia to mięsa nie chce jesc, gdyby chociaż kotka jadła (a tez nie je ) to moze by zaskoczył i tez zaczął... Zrobiłam im galaretę z kuraka, nie chciały tknąć nawet... Nie ma siły do tego kota juz... Zachęcenie go do zjedzenia czegokolwiek, co jest mu wskazane i podanie jakis suplementów graniczy z cudem, nie ruszy tego, zakopuje kilka minut i odchodzi...
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Śro sty 27, 2016 12:05 Re: Białko i leukocyty w moczu

Robić posiew.
W zwykłym badaniu nie bardzo bakterie widać.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14010
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 27, 2016 12:09 Re: Białko i leukocyty w moczu

Pod mikroskopem tez nie widać? A czy w morfo wyjdzie stan zapalny przy bakteriach?
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Śro sty 27, 2016 12:24 Re: Białko i leukocyty w moczu

Na pasku wyszły leukocyty. W badaniu osadu ich nie było?
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3172
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sty 27, 2016 12:34 Re: Białko i leukocyty w moczu

fili pisze:Na pasku wyszły leukocyty. W badaniu osadu ich nie było?


Wetka przez telefon powiedziała, ze nic nie widziała w osadzie, ze trzeba zrobić morfologię, zeby zobaczyć, czy jest stan zapalny. Możliwe, ze pasek, az tak bardzo przekłamal? Ja wiem, ze paski nie sa wiarygodnie, ale badanie osadu juz chyba tak...
Moze to białko faktycznie jest podwyższone z uwagi na wyższy ciężar?

Skąd to posiłkowanie u niego? Nie pije wiecej i nie oddaje wiecej moczu niż przed wystąpieniem objawów...
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Śro sty 27, 2016 14:54 Re: Białko i leukocyty w moczu

Tak sie zastanawiam, czy to nie jest na tle nerwowym. Posikiwanie zaczęło sie pod koniec listopada, a w połowie kot sie zatkał przez klaki i tydzień codziennie był u weta. Potem były okresy, ze nie posikiwal. W grudniu powróciło, jak maz zjechał na pauzę do domu, potem przyjazd kotki, w styczniu znowu zaklaczenie i wizyta u weta... Dziwne to trochę wszystko.

No nic za niedługo bede w domu i od razu idziemy pobierać krew.
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Śro sty 27, 2016 18:37 Re: Białko i leukocyty w moczu - proszę o interpretację wyni

Jesteśmy po badaniach krwi.

Podaję wyniki badania krwi i moczu, proszę o interpretację.

Badanie moczu:
URO - norm
GLU - neg
BIL - neg
KET - neg
SG - 1.060
BLD - neg
pH - 6
PRO - +2 100mg/dL
NIT - neg
LEU - +3 500WBC/uL

ALB - 150 150mg/L
CRE - 50 50mg/dL
A:C >300 300mg/g

Barwa: żółta
Przejrzystość: przejrzysty
Gęstość względna: 1.060
Odczyn pH: 6
Białko: +2
Hemoglobina: neg
Bilirubina: neg
Urobilinogen: norm
Glukoza: neg
Badanie moczu - inne: KET: neg
NIT: neg
LEU: +3

Komórki nabłonka kanalików nerkowych: -
Komórki nabłona dróg moczowych: pojedyncze w preparacie kom. nabłonkaprzejściowego
Krwinki białe: -
Krwinki czerwone: pojedyncze w polu widzenia
Wałeczki: -
Bakterie: -
Drożdże: -
Grzyby: -
Pasożyty: -
Pierwotniaki: -
Plemniki: -
Kryształki: pojedyncze w preparacie
Śluz: -
Morfologia:

WBC - 10.2 15.5-19
Limf# 3.6 2.0 - 5.5
Mon# 0.8 0.1 - 0.4
Gran# 5.8 3.5 - 7.5
%limf 35.7% 20.0 - 55.00
Mon% 8.2% 1.4 - 4.0
%gran 56.1% 35.0- 78.0
RBC 10.46 6.50 - 10.00
HGB 144g/L 80-150
HCT 45.1% 24.0 - 45.0
MCV 43.2fL 39.0 - 55.0
MCHC 13.7pg 13.0 - 17.0
RDW 15.9% 14.0 - 18.0
PLT 341 100 - 400
MPV 8.4 fL 5.0 - 11.8
PDW 15.5
PCT 0.286%
Eos% 4.6%

Biochemia:

ALT 22.8 U/l 20 - 107
Kreatynina 1.33 1.0 - 1.8
Mocznik 39.87 mmol/l 25 - 77
Fosfor 0.061 mg/dl 3.000 - 6.800
Kwas moczowy 0.507 mg/dl 0.000 - 1.900

Generalnie diagnoza to idiopatyczne zapalenie pęcherza. Co do wyników to wetka powiedziała, że kot jest odwodniony, za mało pije, przechodził jakąś infekcję, nie mam pojęcia jaką, nic nie było po nim widać, oprócz tego posikiwania... A ten fosfor nie jest czasem dramatycznie niski? Powiedziała, że nie ma się do czego przyczepić i kot musi zdecydowanie więcej pić. Ja jednak będą spokojniejsza jeżeli ktoś jeszcze się wypowie na temat tych wyników.

Zamierzam kupić fontannę. Możecie polecić jakąś porządną, bo niestety do tanich nie należą. A może ma ktoś do odsprzedania?
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Śro sty 27, 2016 18:58 Re: Białko i leukocyty w moczu - proszę o interpretację wyni

Fontanny są różne, kup taką żeby kotu do gustu przypadła. Są takie, że woda spływa po ściance albo takie, że leci jak z kranu.
Moje z fontanny wcale więcej nie korzystały niż z normalnych misek. Ja używam tylko na czas wyjazdów - nie chce mi się myć tego ustrojstwa...
Kotka to w ogóle do fontanny podchodziła czasami tylko, żeby popatrzeć co to jest... nigdy nie widziałam, żeby z niej piła (a jak ją kupiłam to używałam przez całe jakieś 3 miesiące; pracuję w domu, więc mam podgląd całodzienny).

Moim zdaniem powinnaś przestawić kocurka na mokre jedzenie. Moja kotka też nie pije, dlatego jej chrupek nie daję wcale. Nie będzie to łatwe, ale sama widzisz, że kocurek ma ciągle problemy z powodu niepicia odpowiedniego... :-(
Jeśli nie zacznie pić to może mieć za niedługo poważniejsze problemy. Ciągłe wizyty u weta też na pewno mu nie pomagają :-(
Musisz znaleźć jakiś sposób, żeby wlać w niego odpowiednią ilość wody...

Czy wetka zaleciła jakieś leki albo suplementy?
Przy idiopatycznym zapaleniu pęcherza często podaje się preparaty z glukozaminą i jakimś łagodnym środkiem uspokajającym np. w Urinowecie jest wyciąg z melisy; Cystophan zawiera l-tryptofan. Ja podawałam urinowet, jest w kapsułkach twist-off i mój kocur to bardzo lubił, kotka nie bardzo, ale miałam na nią sposób - wyciskałam na sosik i razem z sosikiem zjadała bez problemów.

Na moje oko wyniki nie są złe. Ciężar moczu jest bardzo duży, najlepiej jakby był w granicach 1,04x.

Satirra

 
Posty: 767
Od: Nie lut 23, 2014 10:33
Lokalizacja: Londyn

Post » Śro sty 27, 2016 19:06 Re: Białko i leukocyty w moczu - proszę o interpretację wyni

On pił więcej, wszystko zaczęło się od tego nieszczęsnego zatkania w listopadzie... Tak wiem, że muszę zrobić wszystko, aby zaczął pić i przekonać bardziej do mokrej karmy. Najpierw zacznę mu mokrą trochę podlewać wodą, wymieszam z sosem tuńczykowym.
Zaleciła jedno: musi pić. Uświadomiła mi, że jak nie zacznie, to dopiero zaczną się problemy.Ja podawałam kalmwet z tryptofanem, głownie, żeby się tak nie stresował, ale efektów nie było. A ten urinowet mu pomoże? Mam w domu L-metionine z vetfoodu, ale to chyba bardziej na struwity... Nie wiem, też czy on zje karmę z tym, bo np. jak dosypałam mu immunactive to nie jadł.
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Śro sty 27, 2016 19:12 Re: Białko i leukocyty w moczu - proszę o interpretację wyni

Urinowet działa lekko moczopędnie, zwiększa objętość moczu. Nie wiem czy mu to w piciu pomoże.
L-metioniny nie dawaj, ona jest na zakwaszenie moczu, a jeśli pH mu jeszcze trochę spadnie to dopiero będzie tragedia, bo wytworzą się kryształy nierozpuszczalne...
Urinowet jest z żurawiną, więc też może lekko mocz zakwasić, ale nie tak jak metionina.
Może zwiększ mu ilość mokrej karmy, na razie bez dolewki. Pisałaś, że z dolewką nie chciał. Te sosiki to też zawsze dodatkowa woda, możesz je spróbować też rozrzedzić kilkoma kroplami wody i takie spróbować dać.
Może mleko, jogurt albo śmietanka? Zawsze to trochę dodatkowej wody i to też można rozcieńczać. Kombinuj! :-)

Satirra

 
Posty: 767
Od: Nie lut 23, 2014 10:33
Lokalizacja: Londyn

Post » Śro sty 27, 2016 19:17 Re: Białko i leukocyty w moczu - proszę o interpretację wyni

No właśnie chyba dlatego nic nie kazała podawać, bo mówiła, że wszystko jest moczopędne, ale do picia go nie zmusi. Tak pisałam, że nie chciał, ale ja tej wody dałam może za dużo? Wieczorem dodam kilka kropel. Mleka nie chciał, oczywiście takiego dla kota, bo zwykłego nie podawałam, a może mu dać? Nawet, jak go trochę przeczyści to się odkłaczy porządnie... Z jogurtem i śmietanką nie próbowałam, śmietanka musi być chyba słodka tak?
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 44 gości

cron