Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II cz.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 26, 2016 22:21 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Aaa to jeszcze na pewno tym basenem sobie pomożesz dodatkowo. Nie ma jak pływanie na problemy z kręgosłupem :ok:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Wto sty 26, 2016 22:39 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Gosiagosia pisze:Cześć !
Jeszcze 4 dni rehabilitacji i wreszcie zwolnię tempa :x Jestem niewyspana bo moje panny biegały po mnie o 4 rano a jak się uspokoiły to trzeba było wstać do pracy.
Obrazek

:ryk: :!: :!: :!: :wink: najlepsze co ostatnimi czasy widziałam i poniekąd i do mnie pasuje :ryk:

Czesc Małgosiu :201461
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Sob sty 30, 2016 21:40 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Świeta prawda :roll: Do mnie tez pasuje :wink:
Cześć :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob sty 30, 2016 22:40 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Pływanie jest polecane przy wielu dolegliwościach, a szczególnie przy bólach kręgosłupa. Wzmacnia gorset mięśniowy i wtedy silne mięśnie zaczynają trzymać kręgosłup, ograniczając występowanie bólów krzyża. Pływanie jest też świetne na odchudzanie. Godzina pływania oznacza około siedmiuset spalonych kalorii.
Tak się zastanawiam Gosiu w jakiej dzielnicy mieszkasz. W Warszawie jest mnóstwo basenów. Może warto korzystać z innego, dopóki nie skończą majstrowania przy tym najbliższym.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Sob sty 30, 2016 23:41 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

No i jeszcze na basenie mozna tez schudnąć
Ja chciałam się na to gdzieś zapisać,a wyszło,że nie mogłabym równomiernie czasowo chodzić
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie sty 31, 2016 10:47 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

lilianaj pisze:Pływanie jest polecane przy wielu dolegliwościach, a szczególnie przy bólach kręgosłupa. Wzmacnia gorset mięśniowy i wtedy silne mięśnie zaczynają trzymać kręgosłup, ograniczając występowanie bólów krzyża. Pływanie jest też świetne na odchudzanie. Godzina pływania oznacza około siedmiuset spalonych kalorii.
Tak się zastanawiam Gosiu w jakiej dzielnicy mieszkasz. W Warszawie jest mnóstwo basenów. Może warto korzystać z innego, dopóki nie skończą majstrowania przy tym najbliższym.

Witam niedzielnie !
Mirszkam na Ochocie i nawet 2 baseny mam blisko, we wtorek ide sie zapisac.
Rehabilitacje juz skonczylam a nastepna mam od 31 maja. W domu bede musiala sie zmobilizowac i cwiczyc :roll:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 31, 2016 12:39 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

No koniecznie. Jeśli po rehabilitacji czujesz poprawę to ćwicz zeby utrzymać ta formę :1luvu:
Witaj Gosienko niedzielne.
Odpoczywasz dzisiaj ?
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Nie sty 31, 2016 12:42 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

MonikaMroz pisze:No koniecznie. Jeśli po rehabilitacji czujesz poprawę to ćwicz zeby utrzymać ta formę :1luvu:
Witaj Gosienko niedzielne.
Odpoczywasz dzisiaj ?

Witaj Moniko!
Dzisiaj odpoczywam ale wczoraj jak się rozpędziłam ze sprzątaniem to nawet na drabinę wlazłam żeby górę poprzecierać. Czyli rehabilitacja zadziałała :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 31, 2016 12:47 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Gosia Gosia ty tak nie szalej. Jesteś jak moja mama chwile lepiej się czuje zaraz wlazi na okna drabiny i sprząta!

Hak kociaki?
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie sty 31, 2016 12:54 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

PixieDixie pisze:Gosia Gosia ty tak nie szalej. Jesteś jak moja mama chwile lepiej się czuje zaraz wlazi na okna drabiny i sprząta!

Hak kociaki?

Bo ten typ tak ma :ryk: :ryk: :ryk: Ja chyba mam jakieś skrzywienie i łażę po kątach i sprzątam. Ale cały poprzedni tydzień sprzątałam po wierzchu. :P

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 31, 2016 13:06 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

No kurde jak bym mamę słyszała z tym sprzątaniem po wierzchu i po kątach

Zawsze mówiła sprząta po katach a nie tylko po wierzchu bo maz ci kiedyś będzie dookoła bloku gonił !

Tylko nie przewidzia ze masz też będzie potrafił sprzątać
Ostatnio edytowano Nie sty 31, 2016 13:14 przez PixieDixie, łącznie edytowano 1 raz
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie sty 31, 2016 13:13 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

PixieDixie pisze:No kurde jak bym mamę słyszała z tym sprzątaniem po wierzchu i po kątach

Zawsze mówiła sprząta po katach a nie tylko po wierzchu bo max ci kiedyś będzie dookoła bloku gonił !

Tylko nie przewidzia ze masz też będzie potrafił sprzątać

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Moja rodzinka też tak myśli :lol:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 31, 2016 14:56 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Mnie zawsze denerwowało że moja mama wiecznie sprząta a teraz sama taka jestem :roll: tu się z moim TŻem podzielilismy rolami, on w ogóle nie sprząta, ale za to znacznie częsciej gotuje ;) I jest dobrze :ok:
To już chyba takie skrzywienie nie do naprostowania... moja prababcia mając ponad 90 lat została przyłapana jak stoi na stołku postawionym na stole :strach: :strach: :strach: żeby odkurzyć lampę. Bo przecież co ma kogos o to poprosić... a żyć z kurzem na lampie się nie da ;)

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Nie sty 31, 2016 14:58 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

KatS pisze:Mnie zawsze denerwowało że moja mama wiecznie sprząta a teraz sama taka jestem :roll: tu się z moim TŻem podzielilismy rolami, on w ogóle nie sprząta, ale za to znacznie częsciej gotuje ;) I jest dobrze :ok:
To już chyba takie skrzywienie nie do naprostowania... moja prababcia mając ponad 90 lat została przyłapana jak stoi na stołku postawionym na stole :strach: :strach: :strach: żeby odkurzyć lampę. Bo przecież co ma kogos o to poprosić... a żyć z kurzem na lampie się nie da ;)

To fakt, :lol: na szczęście latam po drabinie :ryk: :ryk: :ryk:
Dziś odpoczywam i nadrabiam zaległości na Miau i FB bo tyle się dzieje.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 31, 2016 15:02 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

To chociaż tyle dobrze, że po drabinie :D
Jak leżałam w szpitalu parę lat temu, moja sąsiadka na sali miała obite żebra. Straszne to było, bolało ją okropnie i za wiele się na ten ból nie dało zrobić poza bardzo mocnymi lekami. Na obchodzie ordynator ją zapytał jak to się stało? -Weszłam na krzesło żeby odkurzyć górę szafy... a on na to "aaaa, rozumiem, klasyczny model krzesełkowy" :wink: ponoć to dosc popularne, krzesło się przewraca i wpada się bokiem ciała na drzwi szafy, którą się czysci i powstają charakterystyczne obrażenia od takiego upadku.

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 31 gości