Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kinnia pisze:o czym mówicie tak między wierszami
czuję coś strasznego
co tam się stało?
dune pisze:.....nie zdążyłyśmy.....
myslałam ze poza schroniskiem będzie juz tylko lepiej...
A ty mi umarłas.....
Tamaqua pisze:dune pisze:.....nie zdążyłyśmy.....
myslałam ze poza schroniskiem będzie juz tylko lepiej...
A ty mi umarłas.....
dune - zycze Ci sily przede wszystkim
tez przygarnelam kociaka, ktory za chwile mi zmarl - do dzis nie wiem czy tasiemiec czy tez odrobaczanie go zabilo
byl zbyt slaby a moze za pozno go spotkalam...
ktos kiedys tu napisal, ze wydaje nam sie, ze pokonamy wszystko a czasem jest jakas sila wyzsza i musimy sie pogodzic z naszym losem
i tym co spotyka czasem nasze zwierzatka, nie wiem czy Ci to pomoze, ale chyba tak wlasnie czasem jest...
Kinnia pisze:dzięki
nie macie pojęcia co mi do głowy przyszło ad. Pokrzywki
ale też przypomina mi się paniusia z fb zajmująca się psami IGK
też dobry numer z niej, a takie rzeczy kręci .... ludzie to łykają jak indyki
Anna61 pisze:Tamaqua pisze:dune pisze:.....nie zdążyłyśmy.....
myslałam ze poza schroniskiem będzie juz tylko lepiej...
A ty mi umarłas.....
dune - zycze Ci sily przede wszystkim
tez przygarnelam kociaka, ktory za chwile mi zmarl - do dzis nie wiem czy tasiemiec czy tez odrobaczanie go zabilo
byl zbyt slaby a moze za pozno go spotkalam...
ktos kiedys tu napisal, ze wydaje nam sie, ze pokonamy wszystko a czasem jest jakas sila wyzsza i musimy sie pogodzic z naszym losem
i tym co spotyka czasem nasze zwierzatka, nie wiem czy Ci to pomoze, ale chyba tak wlasnie czasem jest...
To nie był dune kotek a schroniskowy, dune tylko założyła mu drugi wątek pomocowy viewtopic.php?f=1&t=105858
a pierwszy był ten viewtopic.php?f=13&t=104438
Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka- i 199 gości