Pogańska Banda Dziwna Wielce, czyli Szaro-Biało-Czarni i KW

u mnie na Kujawach/Pomorzu też raczej się używało nazwy "zrazy", swoją szosą, nie cierpiałam tej potrawy, bo nie przepadam za mięsem wołowym w tej postaci - zawsze było dla mnie "szorstkie", znaczy takie suchawe, kruche za bardzo - ja tam jestem prosty mięsożerca i kocham wieprzowinkę, kuraka - ale nie przepadam za chudym mięsem ;>
a na Ślunsku to się nazywa zdaje się "śląsko rolado z modro kapusto" ;> i jest, jak mi kumpel opowiadał, testem na dobrą żonę :mrgreen:

Dobrze ze mi do glowy nie przyszlo sie kochac w Ślązaku

Bo to by byla nieszczesliwa milosc, zaden by mnie nie chcial :placz:

KotkaWodna pisze:u mnie na Kujawach/Pomorzu też raczej się używało nazwy "zrazy", swoją szosą, nie cierpiałam tej potrawy, bo nie przepadam za mięsem wołowym w tej postaci - zawsze było dla mnie "szorstkie", znaczy takie suchawe, kruche za bardzo - ja tam jestem prosty mięsożerca i kocham wieprzowinkę, kuraka - ale nie przepadam za chudym mięsem ;>
a na Ślunsku to się nazywa zdaje się "śląsko rolado z modro kapusto" ;> i jest, jak mi kumpel opowiadał, testem na dobrą żonę

Nic nie jest w stanie przekonać mnie do kuchni ślunskiej, a już "modro kapusto" :strach:

no brrr
I sprzeciwiam się stanowczo, żeby porządne zawijane zrazy obrażać nazwą "rolada wołowa"

zuza pisze:Dobrze ze mi do glowy nie przyszlo sie kochac w Ślązaku
Bo to by byla nieszczesliwa milosc, zaden by mnie nie chcial

Bo Slazak juz nie moze byc wege, nie? :twisted:

Discordia pisze:
zuza pisze:Dobrze ze mi do glowy nie przyszlo sie kochac w Ślązaku
Bo to by byla nieszczesliwa milosc, zaden by mnie nie chcial

Bo Slazak juz nie moze byc wege, nie?

moze, ale ja nie wege, ogolnie mialam na mysli moja niechec do domowych robot wszelkich

witamy ciepło, ale tu jedzeniowo, aż można się zrobić głodnym :mrgreen:

bo tu smakosze siedzą, co o żarciu pasjami lubią nawijać.. i jeść też ;>
witaj, i rozgość się

Przejdę na dietę - mówiłam... :mrgreen:

Ale zaglądać będę!

moja Najstarsza Starowinka życzy wszystkim miłym gościom tego wątku ciepła i mocy Słońca nie tylko na Wiosnę, ale na cały sezon :kotek:

Ależ piękne zdjęcie Najstarszej Starowinki :1luvu:

Absolutnie nie wygląda na babcię.
Pięknie się trzyma

Dużo ciepła i radości Wam życzymy

bardzo dziękujemy za życzenia, przekazałam Piksuni, powiedziała "eeeh!" ;>
to jeszcze dla niefejsbuczących - reszta bandy:

Obrazek

- dwie największe grandziochy ostatnio, czyli oczywiście Cirilla z Nocnikiem - Sith i jego uczeń, chętny niezmiernie do naśladowania Miszcza, a w niektórych dziedzinach wręcz go przerastający...

Obrazek

Polcia, słonko czarno-białe, które mi się ostatnio znienacka pochorowało - wysoka temperatura, kompletny brak apetytu, co u tego żarłoka jest wręcz dramatycznym objawem; rzyganko - u weta po kroplówce, antybiotyku i lekach p/zapalnych błyskawiczna poprawa, w ciągu dosłownie godziny, ale na razie nie wiem, co to za cholera się objawiła kotu - w badaniu moczu wyszły wysokie: ciężar właściwy, cukier, leukocyty i białko :/ - ponowne badanie parę dni później pokazało spadek tych wartości, ale nadal są dość wysokie - w tym tygodniu jedziemy dalej gmerać w kocie...
który nota bene żre, szczy i kupczy oraz mizia się znowu jak nówka sztuka. I oby tak dalej...

Obrazek

- panna Ciri solo. Czyż to nie jest cudna mordka?....

kolega podrzucił mi link do Muzyki, której właśnie słucham jak zaczarowana....
https://www.youtube.com/watch?v=Q5C1MnUJVuQ
coś pięknego....

Muzyka zaiste niezwykła.
Jakby wydobywała się z głębin czasu. Przedwieczna.

Z pogańskim pozdrowieniem
Bractwo Błękitnego Irysa

pokłon Bractwu i wiosenne pozdrowienia!
tak, Muzyka jest czymś nieprawdopodobnie potężnym i pierwotnym, oczywiście nie każda, ale są takie Pieśni, od których dreszcz przeszywa aż do szpiku kości..\
jak dla mnie m.in. to:
https://www.youtube.com/watch?v=HDK0-hB8y64
i to:
https://www.youtube.com/watch?v=3GQuaf-_ErE
i oczywiście to:
https://www.youtube.com/watch?v=l-K1hSFrZLI

Pogańska Banda Dziwna Wielce, czyli Szaro-Biało-Czarni i KW

Kto przegląda forum