Dom kotów specjalnej troski.Żniwa grzybicy, chore koty :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 17, 2016 22:49 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

Dzisiaj byłam na pogotowiu bo wytrzymać nie mogłam z bólu gdzie jest kość krzyżowa.
Mam skierowanie do ortopedy i mam nadzieję, że jutro mnie przyjmą choć nie wiem, czy przyjmuje po obiedzie ortopeda w przychodni na terenie szpitala.

Koty zdrowieją choć Misia jeszcze trochę oczko ma łzawe i koty kichają.

Zrobiłam bazarek dla Soni bo dostałam worek rzeczy a na mnie nic nie pasuje viewtopic.php?f=20&t=173017
Zapraszam.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40412
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie sty 17, 2016 23:16 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

Oj,stłuczenie kości to pskudna rzecz,
Ja jesienią dość niefortunnie spadłam ze schodów obłożonych płytkami na kant.
Kilka tygodni nie wiedziałam jak siedzieć w pracy, tylko na brzeżku krzesła i nie opierając o nic plecami.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pon sty 18, 2016 9:00 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

Baltimoore pisze:Oj,stłuczenie kości to pskudna rzecz,
Ja jesienią dość niefortunnie spadłam ze schodów obłożonych płytkami na kant.
Kilka tygodni nie wiedziałam jak siedzieć w pracy, tylko na brzeżku krzesła i nie opierając o nic plecami.

Wczoraj sam lekarz powiedział, że to jest ból bo sam doznał takiego stłuczenia. :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40412
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon sty 18, 2016 18:48 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

Dzisiaj Jacperek i Malusia kończą 8 miesięcy. :1luvu:
Nie mogę i nie chcę myśleć o Kacperku, Franusiu i Morusku, po prostu nie mogę, bo jak pogodzić się z tym co się stało? :cry:

Malusia to taka opiekuńcza siostrzyczka a Jacperek dzieciuch i trzeba go umyć. :wink:

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Mamusia Misia już to już dorosła duża koteczka, nie taka gdy ją zabrałam z dzieciątkami do domu.

Obrazek Obrazek

Dzidulek
Obrazek

Kubuś
Obrazek

Dzisiaj na podwórku widziałam obcego kota, zwiał gdy otworzyłam drzwi.
Pewnie przychodzi głodny do jadłodajni bo pod altanką postawiłam suchą karmę w dużym pojemniku i dzisiaj było już puste.
Ja już od jakiegoś czasu zauważyłam, że znika karma którą obcy zjada, a do tego jest niekastrowany bo obsmrodził mi schody.
Mogłabym go złapać na klatkę łapkę bo mam w domu ale nie będę ryzykować w takie zimno aby siedział w klatce po złapaniu.
Do tego problem z kastracją bo muszę prywatnie bo tu u nas ani karmy nie dają dla bezdomniaków a tym bardziej talonów na sterylizacje.
Można by było tutaj coś dobrego zrobić dla bezdomniaków, ale ja na to już nie mam zdrowia a o funduszach nie wspomnę.
W miastach jest inaczej, miasto daje talony, karmę dla bezdomniaków, są fundacje czy inne stowarzyszenia... i tutaj ugryzę się w język.....
No co ja zrobię, że tak przejmuję się losem tych biednych zwierząt?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40412
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto sty 19, 2016 11:34 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

Aniu zawsze możesz zwrócić się do Powszechnej Sterylizacji :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto sty 19, 2016 12:58 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

alab108 pisze:Aniu zawsze możesz zwrócić się do Powszechnej Sterylizacji :ok:

No niby tak, ale tam kolejka że głowa mała a o formalnościach nie wspomnę.


Obcy kocur dzisiaj przeszedł samego siebie chyba, miałam jeden smród na schodach do wejścia do suteryny.
Wszystko musiałam pomyć wodą z octem od góry do dołu i myślałam, że tam padnę wąchają to jak jak i od schylania się a śmierdzi i tak dalej. :crying:

Obrazek
Czujecie jak śmierdzi? :wink: :evil:

Zmieniłam też wszystkie kocyki u kotów (większość Sonia upaprała :( ) i pralka pełna 2 razy musi chodzić, ot i takie są uroki jak się ma kotecki. :lol:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40412
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto sty 19, 2016 19:59 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

cudowne serduszko kici <3

a co do reszty,to aż nie wiem co napisać :strach: oprócz tego,ze mnóstwo zdrówka życze :ok: :ok: :ok: :ok:
masakra jakaś,ze nikt niczym nie posypał tam tego podjazdu :evil: :evil: :evil:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto sty 19, 2016 20:10 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

Aniu,jeszcze tu napiszę JAK BARDZO SIĘ CIESZĘ Z ODNALEZIENIA SIĘ STEFANKI :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Teraz mocno trzymam kciuki, żeby szybciutko trafiła do Ciebie, a potem do nowego bezpiecznego domku :ok:

Jeszcze głaski dla Jubilatów- Jacperka :201461 i Malusi :201461

Oraz dla Misi :201461 Dzidulka :201461 i Kubusia :201461

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto sty 19, 2016 20:45 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

Baltimoore pisze:Aniu,jeszcze tu napiszę JAK BARDZO SIĘ CIESZĘ Z ODNALEZIENIA SIĘ STEFANKI :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Teraz mocno trzymam kciuki, żeby szybciutko trafiła do Ciebie, a potem do nowego bezpiecznego domku :ok:

Jeszcze głaski dla Jubilatów- Jacperka :201461 i Malusi :201461

Oraz dla Misi :201461 Dzidulka :201461 i Kubusia :201461


Dołączam się :)
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Wto sty 19, 2016 23:40 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

Myszolandia pisze:cudowne serduszko kici <3

a co do reszty,to aż nie wiem co napisać :strach: oprócz tego,ze mnóstwo zdrówka życze :ok: :ok: :ok: :ok:
masakra jakaś,ze nikt niczym nie posypał tam tego podjazdu :evil: :evil: :evil:

najważniejsze Sylwia, że sprawdziłam te słupki na podjeździe jak byłam w niedzielę na pogotowiu. :wink:

Baltimoore pisze:Aniu,jeszcze tu napiszę JAK BARDZO SIĘ CIESZĘ Z ODNALEZIENIA SIĘ STEFANKI :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Teraz mocno trzymam kciuki, żeby szybciutko trafiła do Ciebie, a potem do nowego bezpiecznego domku :ok:
Też się cieszę, ale i tak chce mi się płakać.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40412
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro sty 20, 2016 13:32 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

ale i tak proszę Aniu,uważaj na siebie mocno, dobrze ?

mam nadzieję,że się wszystko powyjaśnia i będziemy mogły się cieszyć,ze kicia szczęśliwa sobie leży koło Czesia na podusi,pucowana przez samego Czesia
Jejku,jak ja się tego doczekać nie mogę :oops:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw sty 21, 2016 10:08 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

Myszolandia pisze:ale i tak proszę Aniu,uważaj na siebie mocno, dobrze ?

mam nadzieję,że się wszystko powyjaśnia i będziemy mogły się cieszyć,ze kicia szczęśliwa sobie leży koło Czesia na podusi,pucowana przez samego Czesia
Jejku,jak ja się tego doczekać nie mogę :oops:

Uważam Sylwia, :wink: nawet zrezygnowałam ze szpitala bo boję się narkozy.

Dzieciaczki dla cioteczek :201461
Jacperek i Malusia
Obrazek

Niewidoma Bisia i Misia oraz Malusia i Moli za szybą
Obrazek Obrazek Obrazek

Kola i Kubuś, ciiiii
Obrazek

Tola i Boluś
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40412
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw sty 21, 2016 10:19 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

Piękne te Twoje kizie, kotka Malusia wyrosła na ładną pannicę, aż mi żal, że mam komplet w domu :) I wiesz na co jeszcze patrzę z zachwytem Aniu? Na położenie mieszkania. Mieszkasz nisko i koty mają możliwość wychodzenia. To jest parter, czy takie półpiętro? Masz swój ogródeczek? Moja córka i zięć szukają teraz kawalerki i ich marzeniem jest taka spokojna okolica i nisko położone mieszkanie z kawałkiem trawki za oknem. Niestety, w tej części Wrocławia, na którą nas stać, warunki są tragiczne - stare kamienice, czarne podwórka i mało zieleni...
Ania

aniasa

Avatar użytkownika
 
Posty: 33
Od: Śro kwi 29, 2015 5:37

Post » Czw sty 21, 2016 12:54 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

aniasa pisze:Piękne te Twoje kizie, kotka Malusia wyrosła na ładną pannicę, aż mi żal, że mam komplet w domu :) I wiesz na co jeszcze patrzę z zachwytem Aniu? Na położenie mieszkania. Mieszkasz nisko i koty mają możliwość wychodzenia. To jest parter, czy takie półpiętro? Masz swój ogródeczek? Moja córka i zięć szukają teraz kawalerki i ich marzeniem jest taka spokojna okolica i nisko położone mieszkanie z kawałkiem trawki za oknem. Niestety, w tej części Wrocławia, na którą nas stać, warunki są tragiczne - stare kamienice, czarne podwórka i mało zieleni...

Wszystkie kotki są piękne i kochane :1luvu:

Co do mieszkania to specjalnie się tu przeprowadziłam bo mam całkiem oddzielne mieszkanie i kawałek ogrodu do samodzielnego użytkowania.
Ja szukałam czegoś takiego nie dla siebie a kotów. :wink:
Zacheśtałam się na maxa i gdyby nie moja Kasia to nie miałabym na chleb.
Jak sprzedałam stare mieszkanie to finansowo ulżyło ale opłacanie tamtego starego i nowego oraz rata kredu pogrążyło mnie na ponad pół roku, ale sumasumarum koty szczęśliwe a tym samym i ja.

To takie pół piętro bo niżej starsze kotki mają swój pokój.
Koty najbardziej są zadowolone bo ciekają latem wszędzie wychodząc za ogrodzenie. :twisted:
Jest dużo zieleni tylko sił brak na utrzymanie tego.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40412
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw sty 21, 2016 14:10 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro?

A to dobre, moje perypetie mieszkaniowe są bardzo podobne!!! Zwiałam z centrum Wrocławia na kompletną wieś, a przyczynił się do tego mój "pierworodny pies", któremu temperament nie pozwolił na bycie szczęśliwym w bloku... wszystkie spacery po parkach i nad Odrę nie wystarczały i w końcu podjęłam decyzję, na którą wcześniej nie miałam odwagi :oops: Teraz mamy: maleńki domek, maleńki ogródek i dla równowagi wielki las w zasięgu codziennego spaceru i jeszcze większy kredyt do spłacenia. Jest ciężko, ale jesteśmy szczęśliwi. Przez te osiem lat po kolei dołączyła do nas sunia osierocona przez zaprzyjaźnionego sąsiada i dwa znalezione koty - całkiem pokaźne stadko tworzymy :1luvu:
Moja córka też szuka kawalerki z dala od centrum i ruchliwej ulicy, bo zakładają, że wcześniej lub później w domu pojawi się zwierz...
Ania

aniasa

Avatar użytkownika
 
Posty: 33
Od: Śro kwi 29, 2015 5:37

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, elmas, Szymkowa i 1401 gości