mir.ka pisze:
Basiu ja ostatnio nawet do siebie nie zaglądałam , jakos tak musiałam trochę odpocząć psychicznie.
Tofiś nie ma czasem takich wyników od tych leków co dostawał, moze mu podrażniły wątrobę?
Kaja od dawna ma guza za wątrobą i on ją uciska, jest przez to powiększona, ale ponadto nic sie nie dzieje.
Tofisiu nie dawaj się choróbskom, będziemy trzymać![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
przecież tak nie wyglada chory kotek, Duza dba
Mireczko każdy czasem potrzebuje wytchnienia i odpoczynku







Alat jest bardzo wysoki, rozmawiałam z wetką czy to nie przez leki ale nie. Jedynie co steryd może ją obciążać i musimy chyba zmniejszyć dawkę. Musimy to odpowiednio wybalansować, bo bez niego też nie da rady być, a za duża dawka szkodzi.
Nawet zbytnio nie martwię się tym USG, bo wie jak ładnie Kaja sobie radzi. Martwi mnie jego szpik. Jak nie ruszy i nie będzie dobrze pracował to wyniki morfologi nam nie ruszą i sprawę mamy przegraną. Niestety ale nie ma kota tu na forum, który wygrał by z białaczką szpikową.
Ale zobaczymy, myślę, że wtorkowe wyniki nam zobrazują jak jest.
Obecnie
leukocyty 1,1 (norma od 5,5)
trombocyty 17 (norma od 300)
Może na zdjęciach tego nie widać ale przychudł.
Mam wrażenie, że w tym tygodniu jest go trochę więcej.
We wtorek będzie sprawdzanie wagi
