Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 14, 2016 23:18 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

Bycie Stellą tak bardzo Waszą koteczkę określa, jakby z tym imieniem przyszła na świat. A raczej zstąpiła z nieba :wink:

Barankowanie to potężna broń w rękach kotów :D
Iga to wie i często z niego korzysta.
Zresztą chyba uslyszała, że o niej mowa, bo zaczyna mi pokazywać, że coś pilnego ma do napisania. :wink:

Och, Stello, nie mogłam się doczekać, kiedy Duża wreszcie odejdzie od klawiatury :roll:
Wyobraź sobie, dziś rano przyszłam do jej pokojui przywitałam się.
Pozwolilam się poglaskać i przyszlo mi do głowy, że może wskoczę jej na kolana.
Duża chyba zauważyla moją niepewność (to przez Tereskę: mogła chcieć wskoczyć z drugiej strony kolan i stuknęłybyśmy się glowami).
Brrrr, nawet nie chcę tego sobie wyobrażać :strach:
I wskoczyłam. Duża zaczęła mnie głaskać, więc usadowilam się wygodnie. Lubię, jak się mnie glaszcze po łebku.
Zaczęłam mruczeć 8O
Myślałam, że już zapomniałam, jak się to robi.
I wtedy uslyszalam znajome mruknięcie. Tereska nadciągnęła i obwieścila, że wskakuje na kolana.
:ryk:
Stello, żebyś widziała jej zdumienie. :20145
Obrazila się i poszła. A ja sobie poleżałam.
Bo Duża była kiedyś tylko moja :evil:
Ostatnio edytowano Sob sty 16, 2016 0:00 przez Kotimont, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Czw sty 14, 2016 23:28 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

To znaczy, że obie bliźniaczki barankują :D Bo Stella tak własnie dała nam znać w schronisku, że mamy ją zabrać do domu. Wstała ze swojego kojca, i zaczęła nas trykać po rękach :1luvu: I wtedy już mnie miała, a jak jeszcze zobaczyłam jej kolorki... to plany wzięcia spokojnego, starszego kocura jakos się rozpłynęły :oops:

Stella mówi, że musi napisać do Iguni, więc ja spadam od komputera ;)

Cioteczko Iguniu, jaka ja jestem dumna, że pokazałas Teresce do kogo należą kolana Dużej!!! Że nie ustąpiłas! Tak, wyobrażam sobie, że ryzyko, że stukniecie się głowami :strach: było porażające, ale wytrwałas i zwyciężyłas! Duża powinna CI w nagrodę podarować cos smacznego, tylko dla Ciebie!
Ach, wiesz, moi Duzi też co i rusz przebąkują, żeby wziąć mi "towarzystwo" :? rozumiem, że chodzi o inne koty, które będą mi wyjadać z miseczki, rywalizować o kolana i głaski mojej Dużej, a nawet o miejsce na poduszce przy jej twarzy! :strach: Jestem po prostu przerażona!
To głównie Duży o tym gada a dzis powiedział do Dużej, że powinni wziąć drugiego kota już teraz, bo za półtora miesiąca Duża wyjeżdża na tydzień i ja wtedy podobno będę sama całe dnie!
Duża protestuje, wzbrania się, ale ZA SŁABO!
Igusiu, ratuj! Co ja mam zrobić???

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pt sty 15, 2016 0:06 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

Och Stello :strach:
Nie możesz Dużym na to pozwolić!!!
My jesteśmy wystarczająco piękne i mądre, więc Dużym już w ogóle inne koty nie są potrzebne, bo i po co.
Tylko brudzą w kuwetach, wylewają wodę, sikają w złych miejscach, wyjadają innym z misek.
I po co w domu tyle kuwet, skoro wystarczy jedna - każdej z nas...

No przecież chyba widać, że my jesteśmy wszystkim o czym Duzi marzyli. Po co psuć idyllę?!

Tak na szybko, to co mi przychodzi do głowy: warcz na każdego kota, psa czy małego Dużego, jeśli zjawi się w Twoim domu.
Jak będzie trzeba, zacznij wymiotować / mieć biegunkę - w zależności, co będzie łatwiejsze do wykonania.
Wystarczy, że wyobrazisz sobie, że Duzi przywożą intruza. To powinno być proste.

Gdybyś przypadkiem usłyszała, że Duży lub Duża jadą obejrzeć intruza w schronie, zacznij się przelewać przez ręce i trudno, nasikaj im do łóżka :evil:
Nie dopuść, żeby do Twojego domu wprowadził się Obcy.

Aha, myślę, że dobrym rozwiązaniem będzie chowanie się do pudelka i kulenie ze strachu przed Dużą.
W ostateczności udaj, że się zatkałaś i odetkaj wtedy, kiedy będą chcieli zapakować Cię do transportera. Najlepiej w transporterze. :smokin:

Ależ się zdenerwowałam. Chyba pójdę i wyczyszczę miski całej trójce. Za karę!

Nie daj się Stello, mamy cały arsenał broni przeciw nieprzemyślanym decyzjom.
Ściskam Cię mocno, bądź dzielna :201481
Twoja Iga
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Pt sty 15, 2016 1:15 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

Ja też nie wiem, o co im chodzi, Duży gada bzdury że przecież ja się muszę tyle bawić, a będę sama tak długo, na to Duża mówi, że to tylko przez 5 dni i od tego nie zginę! I ja tu jestem rozdarta, bo faktycznie jak to, nie będę się miała z kim bawić :placz: ale z drugiej strony obcy kot??? INTRUZ w moim domku, będzie się wspinał na mój drapak, och nie, nie, nie!
Tak zrobię jak radzisz Igusiu, jesli tu przyprowadzą jakiegos obcego, zacznę dostawać spazmów i wymiotować, o! Warczeć nie umiem Igusiu, a chciałabym się nauczyć :oops: ale tak, nasikanie na posciel może jest dobrym pomysłem, nigdy tego nie robiłam, więc to by im dało do wiwatu!
No i wiem, ze kulenie się w pudełku to najbardziej działa na moją Duża, zawsze jak to robię to ona jest taka zmartwiona i lata koło mnie, i kusi mnie moim ulubionym suszonym mięskiem albo podtyka mi pod nos jogurcik...żebym tylko przestała się chować i bać! Ha, tak, tę broń wykorzystam w nierównej walce przeciw Dużym!
Co do zatkania to się boję, bo pomysl, co jesli mimo odetkania w transporterze i tak mnie zabiorą do weterynarza? :strach: ech, boję się tego!
Najlepiej by było, żeby już teraz zrozumieli, że ja tu nie chcę nikogo nowego. Straszne, straszne jest życie kota, zależnego od Dużych :placz:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pt sty 15, 2016 16:05 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

Dobrze mówi Duży Stelli :) Drugi kot jest potrzebny do zabawy. Wcale nie musi wyjadać nam z miski, bo my możemy mu zjeść najpierw i nic nie zostawić, a duzi i tak dadzą mu drugą miseczkę. Drugiego kota można przewrócić na plecy i nim froterować podłogi, ja wiem co mówię, bo Tosia regularnie robi za mop. Teraz nie może, bo jest podobno chora, tosię sama dużo bawię z dużą, bo Tosia nam nie przeszkadza. A gonitwy? Z kim się Stello będziesz bawić? Idze łatwo mówić, ale Iga ma 3 siostry. Ja jak zobaczyłam Tosie to znienawidziłam ją, przestałam jeść, przestałam się ruszać byle by ją wyrzucili, ale teraz bardzo się cieszę, bo mam dwie siostry i zawsze coś się dzieje :) Jak zostajemy same to jesteśmy we trzy i nie boimy się samotności ani duchów, do kuwetek chodzimy po kolei a jedzenia mamy tyle, że jeszcze zostaje, a ja dużą szantażuję i nie idę do miseczki, bo tam biegnie Tosia to mi Duża przynosi jedzenie pod nos - Stello rozumiesz? Ja nawet nie muszę wstawać, bo jem na leżąco. Stanowczo na dobre nam wyszło bycie we trzy :D

Witamy się piątkowo :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt sty 15, 2016 23:16 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

O, to Ty, Marysiu?
Jaką śmieszną zabawę wymyśliłaś - froterowanie :D
Tosi chyba podoba się zabawa w bycie mopem.

Widzisz, ze mną jest tak, że ja nie lubię kotów.
Duża, kiedy wzięla mnie ze schronu miała nadzieję, że się zmienię, choć inna Duża, która opiekuje się kotami powiedziala jej całą prawdę o mnie. I nawet dała jej moje ogłoszenie, gdzie było napisane, że ja jestem jedynaczką.
Ale moja Duża była trochę niemądra i myślała, że tylko mnie może adoptować, bo byłam w pokoju adopcyjnym.

Czasami myślę, jak by to było, gdybym od początku zamieszkała sama, w innym domu.
Nie czuję się do końca jak u siebie, bo mieszkają ze mną kocie wariatki.

Przez pewien czas miałam Dużą tylko dla siebie, nie chciałam się bawić z rezydentem.
On potem zachorował nieuleczalnie i umarł. Było mi smutno, że tak się stało, choć zawsze na niego syczałam.

Zawiodłam się na Dużej, bo zamiast tylko mnie kochać, przyjęła więcej kotów.
Już nie lubię jej tak bardzo jak kiedyś :|

Bardzo, ale to bardzo boję się kotów. Lubię tylko ludzi, ale także oni nie są konieczni do szczęścia.
Zresztą mam bardzo zmienne humorki i samej jest mi z tym trudno. Byłabym najszczęśliwsza, gdybym była sama w domu :(
Wiem, że Duża dała za wygraną i wie, że nie jestem zbyt szczęśliwa. Nie zmienię się, nie potrafię :placz:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Pt sty 15, 2016 23:23 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

Stello, mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy.
Jak Duża wyjedzie to zobaczysz, jak to jest, kiedy jesteś sama, zanim przyjdzie Twój Duży.
Jeśli sama uznasz, że wszystko jest lepsze niż samotność i że jesteś gotowa na towarzysza, Duzi to wyczują.
Niech wszystko się ułoży tak, żebyś Ty była szczęśliwa.
:201461
Zatroskana Iguszka
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Pt sty 15, 2016 23:33 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

Och Igusiu, Twoja opowiesć sprawiła, że się rozpłakałam :placz: Że też tak Ci Duża utrudniła życie... ale Igusiu, ja jestem pewna, że ona chciała dobrze. Mimo wszystko... jest dobra dla Diabła, Miki i Tereni, a to jednak koty... więc nie może być zła, prawda? Mimo, że zabiera je do weterynarza i robi im krzywdę, ale jednak je karmi i daje im ciepłe posłanka i na pewno Was wszystkich kocha...
Ja też się tego obawiam, że nie będę szczęsliwa z innym kotem. Że się będę zawsze bała... bo nie zawsze jest tak różowo.
Marysiu, cieszę się, że Ty jestes szczęsliwa, ale co jesli będę zawsze wspominała lepsze czasy, gdy była sama, jak Igusia? A my przecież jestesmy takie podobne...
Mnie ludzie są konieczni do szczęscia. Nieraz jak sama spię, to nagle się budzę i z płaczem biegnę do Dużej. Ona mnie wtedy przytuli i od razu jest mi lepiej, aż chce się mruczeć! I w ogóle chciałabym, żeby więcej się ze mną bawiła. I Dużego też lubię, cieszę się jak wraca do domu, wybiegam mu na spotkanie. A jak będzie inny kot i będzie witał Dużego ze mną? Albo będzie zajmował miejsce przy Dużej, kiedy ja do niej przybiegnę z płaczem?
Straszne to wszystko...
Igusiu, mam nadzieję, że Tobie też mimo wszystko będzie lepiej. Zniosłas tak dzielnie kontakt z Tereską na krzesle, prawda? Może to zapowiedź nowych czasów?
Sciskam Cię mozno Iguniu
-zmartwiona Stella

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pt sty 15, 2016 23:54 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

Stello, jak dobrze, że masz Dużych dla siebie
I, zobacz, chociaż są ludźmi udało Ci się ich wytresować :ok:
Postaram się wybaczyć Dużej, skoro tak mówisz.
Może faktycznie nie chciała źle, tylko nie wiedziała, że mnie skrzywdzi.
Jakie ładne zabawki kupili Ci Twoi Duzi :kotek:
Ja bardzo lubię bawić się wędką, choć to jest trochę męczące.
Kładę się wtedy na grzbiet i macham łapkami a Duża macha sznureczkiem.
Zapominam wtedy, że mam 5 lat :201413
Tak mi dobrze, Stelluniu, że mnie rozumiesz.
Jesteś dla mnie jak siostra <3

Iga, nieco spokojniejsza
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Sob sty 16, 2016 0:11 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

No, przecież my jestesmy siostrami, jestem tego pewna! Tu w Irlandii jest bardzo dużo Polaków, może ktos przywiózł moich rodziców? albo dziadków? Kto wie...
Tak, Dużej wybacz stanowczo! Bo to jednak TWOJA Duża, nawet jesli musisz się nią dzielić z innymi!
Bardzo jestes sprytna z tą zabawą, Ty sobie leżysz, a Duża za Ciebie macha! Ja zawsze tyle mądrosci się od Ciebie nauczę!
A Duzi faktycznie mi dzis podarowali nowe zabawki, Duża zwykle się ze mną bawi i ostatnio narzekała, że wszystkim się już znudziłam, więc postanowiła wypróbować nowe rzeczy. Może chce mnie tak przekupić, żebym dobrze myslała o nowym lokatorze? No, zawsze by to była jakas zaleta tej sytuacji!
Duży to uważa, że Duża mnie rozpuszcza i jest nadopiekuńcza, ale potem ja wyciągnę do niego łapkę, położę mu się na brzuchu - i już przestaje głupio gadać tylko się usmiecha i mnie głaszcze... i spi na wersalce, żeby mnie obudzić, jak zasnę na nim, i marznie...
Ach, ale teraz mogę to wszystko stracić :(
Igusiu, bardzo mocno Cię pozdrawiam, trzymaj się, jestes taką piękna i mądra, zasługujesz na same dobre rzeczy <3
-Stella

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Sob sty 16, 2016 0:14 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

A tu słynne zdjęcie Tereski, jej narzędzie mocy, które wykorzystała w celu zamieszkania u mnie :1luvu:

Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Sob sty 16, 2016 0:15 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

Jaka bidulka :( I jednoczesnie jaki słodziak :1luvu: no a przede wszystkim JAKA TERESKA :1luvu: :1luvu: :1luvu:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Sob sty 16, 2016 0:20 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

Wiesz, Stello, a może należy zająć się Dużym.
Twoja Duża wie, że ją kochasz i jest dla Ciebie najważniejsza.
Jednak Twój Duży może potrzebuje jeszcze więcej czułości od Ciebie...
Masz świetne pomysły i doskonałą intuicję.
Kiedy tylko Duży się położy, dogrzewaj go, na pewno będzie szczęśliwy i może zapomni, że chciał więcej kotów...
Na pewno znajdziesz sposób na swojego Dużego, jesteś taka mądra :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Sob sty 16, 2016 0:22 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

Kotimont pisze:A tu słynne zdjęcie Tereski, jej narzędzie mocy, które wykorzystała w celu zamieszkania u mnie :1luvu:

Obrazek

Jaki z niej słodziak z tą niewinną minką, grzeczna Tereska :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26816
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 16, 2016 0:28 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

Taaaak, na zdjęciu Teresia pokazywała tylko tę część swojej osobowości, wobec czaru której byłam bezbronna :D
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: januszek, MB&Ofelia, Wojtek i 1012 gości