Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Vombat pisze:Tak naprawdę wersje "kitten" to często chwyt marketingowyFakt, bywa, że są trochę bardziej kaloryczne, miewają trochę więcej wapnia, ale głównie jeśli chodzi o suchą karmę, to różnią się wielkością chrupek.
aneta.atena pisze:Witam wszystkich, zakręconych na punkcie kotków.
Moje pytanie dotyczy jedzenia. U mojego Samuela stwierdzono podwyższoną kreatyninę o 0,4 jednostki, weterynarz mówi, że na razie nie ma co mieć paniki, bo dotąd, mój Sami był całkiem zdrowych i nie ma żadnego objawu, że jest chory. Mam tylko zmienić mu dietę. Przyznam się, że kotek mój dostaje od czasu do czasu kawałeczek surowego mięska, stąd mam pytanie czy to może wywołać objaw chorobowy jak zasugerowano mi.![]()
Przecież naturalnym posiłkiem dla kotów szczególnie dochowców jest surowy, a nie przetworzony pokarm.
Zasugerujcie mi czy to przez to, proszę
Vombat pisze:Tak naprawdę wersje "kitten" to często chwyt marketingowyFakt, bywa, że są trochę bardziej kaloryczne, miewają trochę więcej wapnia, ale głównie jeśli chodzi o suchą karmę, to różnią się wielkością chrupek. I mówi to osoba karmiąca Purizonem "kitten"
Pod uwagę domieszkę rasy możesz wziąć, po prostu trochę jej wydłuż czas pobłażania ilościowego karmy. A tak po ludzku, to patrz po prostu czy Ci nie tyje, w przypadku rosnącego kota kryterium wagowe (wymiarowe) się nie sprawdzi, trzeba "na dotyk". Jeśli tyje- zmniejszasz porcję, jeśli nie, zostawiasz jak jest. Ważne żeby nie przegapić momentu w którym kot zamienia się w toczącą kulkę, bo z odchudzaniem jeszcze trudniej niż u ludzi
Skąd jesteś? Może ktoś może się podzielić próbkami karm trochę lepszych i nie będziesz musiała uprawiać "minihurtu"
akne pisze:Gourmety to jest fast food mało wartościowy, ale są idealne dla niejadków (chorych, wycofanych) albo do podawania beta glukanu. Albo jako przysmak dla odmiany.
Ale absolutnie ich nie polecam w regularnej diecie dla kota.Vombat pisze:Tak naprawdę wersje "kitten" to często chwyt marketingowyFakt, bywa, że są trochę bardziej kaloryczne, miewają trochę więcej wapnia, ale głównie jeśli chodzi o suchą karmę, to różnią się wielkością chrupek.
Dokładnie tak.
Mam cztery dorosłe koty, ale bywam też domem tymczasowym dla kociąt.
Polecam Porta 21 Sensible - ma małe chrupki i w miarę dobry skład jak na cenę - nadaje się i dla dorosłych i dla kociąt > 5 m-ca życia:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_dla_kota_sucha/karma_porta/porta_karma/407523
Jeśli kot nie chce jeść mielonek, a lubi chrupki, to ja z nim nie polemizujęDaję mu suchą karmę, od czasu do czasu fast foody mokre (Felix, Whiskas, Gourmet) dla odmiany.
Obecnie testuję różne rodzaje karmy Brit (dla odmiany po Applaws, Purizon, Acana i Orijen).
Najlepiej wypada Sensitive Digestion:
http://www.krakvet.pl/brit-care-lilly-s ... 33309.html
Ma zgrabne nieduże chrupki, bez zbóż i dość dobry skład. Moje koty chętnie ją jedzą.
Karma Brit light:
http://www.zooexpress.pl/go/_info/?id=6378
Wypada słabo: duże blade chrupki, zawiera ryż, moje koty ją jedzą, ale bez apetytu
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 220 gości