Fioletowe tymczasy II

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pt sty 15, 2016 15:37 Re: Fioletowe tymczasy II. Komu perskiego Szamana?

Tak, cudny jest.
Nieduży, leciutki, puchaty, spokojniutki,
i chce do człowieka bardzo.
Nie narzuca się nikomu,
ale gdy zacznie się go głaskać, jest w siódmym niebie :201461
Ech, gdyby nie to moje stado...
Obrazek

violet

 
Posty: 4636
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pt sty 15, 2016 17:22 Re: Fioletowe tymczasy II. Komu perskiego Szamana?

Ech, gdyby nie moje.. gdyby nie Morelka przede wszystkim..
Już straciłam nadzieję na przytulnego kotka :placz:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26311
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 18, 2016 8:25 Re: Fioletowe tymczasy II. Komu perskiego Szamana?

fajny Szaman :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29154
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto sty 19, 2016 14:57 Re: Fioletowe tymczasy II. Komu perskiego Szamana?

Przytulne kotki są świetne, zwłaszcza zimą.
Mam takich kilka.
Chętnie wydam je do dobrego domu 8)

Na przykład, taki Ringo lubi mocno wtulić się w człowieka i mruczeć mu głośno do ucha:
Obrazek Obrazek


Działkoty na śniegu.
A może dinozaury?
Obrazek

Nowy kotek łaciaty, nawet dość dobrze przygotowany do zimy :wink:
Obrazek

Niestety do wiosny daleko.
Obrazek

violet

 
Posty: 4636
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Śro sty 20, 2016 7:29 Re: Fioletowe tymczasy II. Komu perskiego Szamana?

Ringo bardzo podobny do mojego Alibaby
z wyglądu

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29154
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sty 21, 2016 14:22 Re: Fioletowe tymczasy II

Rzeczywiście są podobni,
chociaż Alibaba ma nieco dłuższą sierść, a Ringo jest bardziej brązowy:
Obrazek

no i zaobrączkowany :wink:
Obrazek


Młody Frodo:
Obrazek Obrazek
Jest zabawnym kotkiem, ma dość krótkie łapki i zagaduje mruczącymi chrząknięciami.
On z kolei jest podobny do Klemensa, który zagaduje piszcząc jak piszczałka :lol:


Jak było do przewidzenia, perski Szaman ma wielkie wzięcie :smokin:
Telefonów było już kilkadziesiąt.
Na szczęście, nie ja rozmawiam z chętnymi.
Jednocześnie ogłaszam trzy "zwyczajne" koty tej znajomej i chętnych jakoś mniej :mrgreen:
Obrazek

violet

 
Posty: 4636
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw sty 21, 2016 15:25 Re: Fioletowe tymczasy II

Niestety zawsze tak- w psiejskich tematach również: o niepozorną a fajną psinę nie pyta nikt, a o yoreczka z problemami behawioralnymi i lejącego po łóżkach i ścianach będą się 'zabijać' ;)

Kocie gadanie ma wiele odmian- znajomy burasek nie miauczał, a iczał - "Iiii? iii? iii iiiii iiiii?" i ten znak zapytania na końcu. Nigdy standardowe "miau" mu nie wyszło, zawsze "i" ;)

Piękne koteły :)
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 10197
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Czw sty 21, 2016 17:09 Re: Fioletowe tymczasy II

Lubię jak kot ma krótkie łapki :D Morelka ma takie, misiowe, a Migdał ma jak długodystansowiec :?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26311
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 22, 2016 14:29 Re: Fioletowe tymczasy II

morelowa pisze:Lubię jak kot ma krótkie łapki :D Morelka ma takie, misiowe, a Migdał ma jak długodystansowiec :?

Też lubię. Krótkie łaputki ma także Agatka z działek:
Obrazek

Fatka pisze:Kocie gadanie ma wiele odmian- znajomy burasek nie miauczał, a iczał - "Iiii? iii? iii iiiii iiiii?" i ten znak zapytania na końcu. Nigdy standardowe "miau" mu nie wyszło, zawsze "i" ;)

Piękne koteły :)

Dziękuję w imieniu kotełów :D

W moim stadku największy zasób "słów" ma Kicia.
Potrafi wydawać mnóstwo dźwięków, do tego z różną intonacją, na każdą okoliczność.
Śpiewa, przymila się, prosi, cieszy się, skarży, protestuje, żąda, zawodzi, ostrzega, grozi...
Frodo, Klemens i jeszcze Antek wypadają przy niej jak flety proste przy orkiestrze symfonicznej.
Zagadywaczem jest też Fifi, ale ona ogranicza się do dźwięcznych pokrzykiwań.
Inne koty odzywają się rzadko albo wcale.

Osiedlowy Maciek, którego tymczasowałam do grudnia po operacji wycięcia guza
i który teraz jest w DS u blokowej karmicielki,
wczoraj po południu miał sanację paszczęki.
Obrazek

Okazało się, że biedak miał zapalenie dziąseł, które mu nie dokuczało,
dopóki dostawał u mnie antybiotyki podczas długiej rekonwalescencji po dwóch zabiegach.
W DS nasiliło się tak, że kot nie mógł jeść.
Wetka próbowała leczyć, ale zapalenie wracało zaraz po odstawieniu leków.
Maciuś młodzikiem nie jest, wątroba niedomaga,
więc wetka zdecydowała się na usunięcie zębów.
Paszczęka była w takim stanie, z nadżerkami,
że trzeba było wyrwać wszystkie (zdrowe!) zęby.
Operacja trwała 3 godziny,
wetka uznała, że lepsza będzie jednorazowa dłuższa sedacja niż kilka krótszych.
Jak zwykle, Maciek długo się wybudzał, później długo był splątany i wychłodzony,
przykrywali go, ale się rozkopywał,
aż nad ranem władował się Dużym pod kołdrę i w końcu wszyscy zasnęli :201461
Dziś rano było już OK, po południu kontrola.
Maciek to twardy chłopak, mamy nadzieję, że teraz będzie już tylko dobrze.
Obrazek

violet

 
Posty: 4636
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pt sty 22, 2016 18:12 Re: Fioletowe tymczasy II

Za Maciusia w DS :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt sty 22, 2016 20:06 Re: Fioletowe tymczasy II

Oby Maćkowi coraz lepiej było!
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26311
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 29, 2016 16:00 Re: Fioletowe tymczasy II

Dzięki za kciuki, pomogły! :D
Maćkowa paszcza goi się błyskawicznie,
apetyt dopisuje, i na mokre, i na chrupki :ok:
Z początku Maciuś nagarniał paszę paszczęką jak koparką,
wysypywało się bokami, teraz chłopak nabrał już wprawy.
Dobrze będzie, bo to kot z silną wolą życia, co również wetka zauważyła.
I pomyśleć, że niewiele brakowało...

Historia choroby i leczenia Maćka jest dobrą ilustracją przysłowia "Lepiej późno niż wcale".
Kocisko nacierpiało się niepotrzebnie, zanim otrzymało pomoc.
Na szczęście, jeszcze nie było za późno.
I co by nie powiedzieć o wcześniejszym postępowaniu opiekunki,
to od czasu operacji zaangażowała się w opiekę nad kotem,
dokładała się do kosztów rehabilitacji,
a teraz Maciuś jest jej ukochanym, domowym kotkiem :201461
Obrazek

violet

 
Posty: 4636
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pt sty 29, 2016 17:44 Re: Fioletowe tymczasy II

Uff, kamień z serca :D . Także ze względu na ludzką reformowalność - to daje nadzieję na przyszłość.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26311
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 29, 2016 17:58 Re: Fioletowe tymczasy II

oby
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw lut 04, 2016 9:26 Re: Fioletowe tymczasy II

Nowy kot na działkach, który pojawił się jakieś 2 tyg. temu,
okazał się kotką, dosyć dużą.
Obrazek

Najpierw na mój widok uciekała, ale już po kilku dniach zorientowała się,
że jestem kocim kateringiem :mrgreen:
Pozwala się głaskać, podbija łebkiem, wygina grzbiet...
Domowa jak nic.
Wczoraj zauważyłam, że tylna stopa jest brudna, zakrwawiona?
Podniosłam lekko kotę i... jasna cholera :strach:
Pod brzuchem wisi "kalafior", taki sam jak u Maćka, tylko trochę mniejszy.
Ale też niemały, jakieś 5-6 cm średnicy, i też blisko tylnej pachwiny :(
Pewnie przy siadaniu kotka opiera się guzem na stopie, żeby mniej bolało.
Niestety było już po posiłku, a kotka na widok transportera (mam tam awaryjny)
oddaliła się z godnością w najbliższe zarośla.
Więc zna to ustrojstwo...
Spróbuję łapać dzisiaj.

Z kolei moja domowa Kicia jednak wymaga poszerzonych badań, m.in. w kierunku trzustki,
też jedziemy dzisiaj.

W obu przypadkach uprasza się o mocne kciuki :201494
W necie będę w poniedziałek (jeśli nic mnie nie rozłoży, bo czuję się mocno niewyraźnie).
:|
Obrazek

violet

 
Posty: 4636
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości