Moderator: Moderatorzy
JoasiaS pisze:Frycek od pewnego czasu zaczął mniej chętnie jeść. Kilka dni temu kategorycznie odstawił suchą karmę.
Pomyślałam, że to coś z ząbkami i zabrałam go do wetki. W pysiu kamień do usunięcia, ale sytuacja nie jest jakaś bardzo tragiczna.
Oczywiście zrobiłam badanie krwi.
Wklejam wyniki, które przed chwilą odebrałam:
Wetka zdiagnozowała początek PNN. Od jutra będę wozić Frycka na kroplówki (3-4 dni). Potem ma dostać leki. Mam wprowadzić karmę dla kotów nerkowych.
Proszę - zinterpretujcie wyniki i podpowiedzcie coś mądrego, bo nie chciałabym popełnić błędów w leczeniu...
Yagutka pisze:Jak przestaniesz podawać wyłapywacz fosforu, to pewnie znowu wzrośnie, to nie jest tak, że podawany w przeszłości wyłapywacz będzie działać na przyszłe wyniki.
Yagutka pisze:Co do poprawiaczy apetytu, ja podawałam peritol, z róznymi skutkami - w sensie raz pomagał bardziej, raz mniej. Etap podawania żarcia strzykawką też przerabiałam, też jest to jakieś wyjście.
Yagutka pisze:Co do wyłapywaczy, to jednym z najlepszych jest Renagel.
Yagutka pisze:Tak, Renagel to taki ludzki lek w megatabletkach, dzielisz na części i podajesz z posiłkami. Ja akurat podaję w porze okołoposiłkowej, bo muszę podawać w kapsułkach, Maciek nie zje żadnego żarcia z dodanym czymś. Ale chyba są osoby, które jakoś rozdrabniają te tabletki i wrzucają do karmy.
Truskawkowemleko pisze: Smok odszedł.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości