Stella, kolorowa tygryska i Alfie, który okazał się Cirillą

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 14, 2016 2:06 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

W osrodku rehabilitacyjnym dla zwierząt, o tu: http://www.lesnepogotowie.pl
Ja tam byłam na stażu po studiach, było super i gdybym tylko mogła, wróciłabym jak na skrzydłach. Niestety staż się skończył, etatu nie było, przez jakis czas pracowałam z doskoku, znaczy na zlecenia, ale nie dało się tak długo wyżyć.

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Czw sty 14, 2016 2:14 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

No to cudowna praca i nasza polska rzeczywistość :/
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw sty 14, 2016 2:23 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Ano... ale co przeżyłam to moje :) a potem dzięki temu jeszcze mi się zdarzyło załapać do kilku fajnych akcji... no i z Pogotowiem jestem w kontakcie do teraz i mam w planach wizytę przy kolejnym pobycie w Polsce :)
Ale smutne rzeczy też tam widziałam, trafiło do nas parę domowych zwierzaków, choć teoretycznie nie powinno, ale przecież nie odmówi się pomocy... i przekonałam się na własne oczy, jak okrutni mogą być ludzie. Czasem wolałabym mieć krótką pamięć :?

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Czw sty 14, 2016 11:54 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Pracowałaś w Leśnym pogotowiu? :D Fajne doświadczenie! :P
Doberek Dziewczynki! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sty 14, 2016 12:17 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Doberek!
Pracowałam oficjalnie w nadlesnictwie Katowice, ale zaraz na początku spytałam, czy by mnie nie oddelegowali do Pogotowia i o dziwo zgodzili się wprawdzie było to 10 lat temu, więc kto by o tym pamiętał - super miejsce dla każdego, kto woli pogadać ze zwierzętami niż z ludźmi :D

Dzisiaj u nas słońce grzeje jakby mu się pomysliło i myslało, że to jakis południowy kraj ;)
A swoją drogą tutaj latem, jak temperatura przekracza 20 stopni, w radiu i tv pojawiają się ostrzeżenia przed upałem i przypomnienia, żeby pić dużo wody :D W tym roku widziałam artykuł przetrzegający, że nadciąga fala sródziemnomorskich upałów znad Hiszpanii, trzeba szukać cienia, mieć ze sobą butelkę wody itp... ta fala upałów to miało być 24 stopnie :ryk:
Z kolei zimą jak tylko jest poniżej zera, to ostrzegają, żeby starsi ludzie nie wychodzili z domu i inne takie cuda ;)
Ale z drugiej strony w takich srednich temperaturach, ale przy silnym irlandzkim wietrze tubylcy nic sobie nie robią z niepogody, podczas gdy ja muszę się zapatulić a i tak marznę :roll:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Czw sty 14, 2016 15:24 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

O ratunku, ostrzeżenia przed upałem... :ryk: :ryk:
Stanowczo nie dla mnie, ja baaardzo ciepłolubna jestem, jak Safcia i Iriska. :mrgreen:
Ostatnio edytowano Czw sty 14, 2016 15:51 przez kalair, łącznie edytowano 3 razy
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sty 14, 2016 15:39 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Noo mój TŻ jak to słyszy to parska ponurym smiechem, u niego w miescie latem zwykle temperatury nie schodzą poniżej 38 stopni ;)
Ale i mnie to smieszy :D

Na szczęscie dzisiaj wychodzę dopiero po południu, słońce się schowa, nie muszę brać kremu z filtrem 50 :P

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Czw sty 14, 2016 15:52 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

o tak, na taki upał i słońce zdecydowanie blokery!! :ok: :ryk:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sty 14, 2016 16:37 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Hej Kasiu :)
To faktycznie ta praca ze zwierzętami do lekkich nie należy, chyba jednak nie dla mnie by to była praca. Najgorszy widok w życiu dla mnie to zwierzęce nieszczęście. Wszystkie zwierzęta świata powinny być kochane, szanowane i szczęśliwe, bo nikt na to bardziej nie zasługuje - takie jest moje zdanie.
Nie zapomnij Kochana o nakryciu głowy, żeby nie zasłabnąć od tego słońca szalonego :ryk: U nas w Polsce też są temp 38 % lekką ręką licząc ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw sty 14, 2016 18:32 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

A ja zawsze marzyłam by być weterynarzem i dalej uważam, że minęłam się z powołaniem ;) Nie wyobrażam sobie pracować w pracy, gdzie nie mam do czynienia ze zwierzętami.

Buhahaha, też bym chciała takie upały :ryk:

Ty$ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1408
Od: Nie mar 11, 2012 19:57

Post » Czw sty 14, 2016 19:54 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Ja lubię i koty i psy tak samo. Całe dzieciństwo to psy kota miałam pierwszy raz 19 lat temu i popełniłam błędy i przez te błędy straciłam kota :placz: :placz:
Później był pies Mika i Thomasek i resztę już znacie a charakter to mam kocio psi bo jestem żywa i prędka ale też leniwa, lubię ciepełko, łóżeczko i sen :ryk: :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26864
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 14, 2016 21:02 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Ja też przez brak wiedzy laaata temu straciłam kota. A właściwie wet się do tego przyczynił. Nigdy więcej do niego nie poszłam. Ale każdy się uczy całe życie. :P
Całe życie psy, potem tylko koty, i tak zostało. Ciepełko to jest to!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sty 14, 2016 22:07 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Ja lubię i jedne drugie, trudno mi wybrać. Ale chyba z lenistwa wygrywają koty, bo nie trzeba chodzić na spacery :) znaczy spacerować lubię, ale niekoniecznie bladym switem, piątek czy swiątek...

A i kota też stracilismy przez to, że wierzylismy weterynarzowi... niestety często faktycznie uczymy się na błędach :(

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pt sty 15, 2016 11:20 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Dzień dobry!

U nas dzień zaczął się od smsa od kuriera z wiadomoscią, że będzie u mnie "między 10.04 a 11.04" ;) Uwielbiam tę ich precyzję :ryk: (co mi przypomina, że publiczna toaleta na dworcu autobusowym w Jeleniej Górze czynna jest codziennie od 5.26 :ryk: i naprawdę, to przypadek, że znowu wracam do tematu wc, po prostu mi się skojarzyło :oops: ).

No więc czekamy na kuriera, a w międzyczasie wcale nie próżnujemy. Stella mi oczywiscie dzielnie we wszystkim pomaga. Na dowód filmik:
https://youtu.be/VkuNsPcvfxw
I to tylko jeden z przykładów jej pomocy. Wczesniej m.in. wygarnęła wszystkie "koty" z kurzu spod szafy na srodek pokoju, żeby mi było łatwiej je pozbierać i wywalić.
Moja pomocnica :1luvu:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pt sty 15, 2016 11:52 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Doberek :)

Kurzyk też mi tak pomaga, takie pracusie z naszych łobuzów :)

Ty$ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1408
Od: Nie mar 11, 2012 19:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], PanPawel, zuza i 171 gości