To wszystko przez chlopa bo on tak sie zawachal.. i ja juz bzikuje.
Leze juz w lozku. Czekam az koty sie uspokoja bo sa w fazie biegania... ja czkeam az kiedys sasiedzi przyjda... z awantura...
No jak sie to Pixiemu z Dixiem uspokoilo, faza nocnych gonitw ... to potem moze minelo z pol roku i ehhh ...
Mam nadizeje ze za pare miesiecy bedzie wiekszy spokoj ... a nie nocne gonitwy... choc moze to lepiej bo maja ruch i sa aktywne
ooo Basia ty tez obtatuowana???

NO no no
Pomysle... przespie sie z tym...
Ostatnio jakos tak mam gorszy okres z tym moim Dixiem... juz bylo lepiej a ostatnio jakos dziennie mi sie robi smutno wieczorem i mysle o nim...