MalgWroclaw pisze:Wylizywanie między tylnymi łapkami też znam. Biedna Milena.
Biedna Notka. Tego nie znam i nie chciałabym poznać.
Notusia wymaga głaskania. Już to mamy opracowane, gdy leży/śpi podchodzę i wygłaskuję. Zawsze musze to zrobić przed snem i dotąd aż wstanie i pójdzie ze mną spać, na swoje moejsce w rogu łózku, przy mojej poduszce. Jak głaszczę za krótko to nie przyjdzie, albo dużo później. Częsgto się zdarza, ze jak już podchodzę i jeszcze jej nie głaszcze to słyszę jak głosno mruczy. a jak zaczynam głaskać to mruczy jeszcze głosniej i intensywniej, czasami się zanosi tym mruczeniem. no tak jej sie porobiło.