Stella, kolorowa tygryska i Alfie, który okazał się Cirillą

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 11, 2016 17:09 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Absolutnie jestem fanką takich klimatów rodem z Dickensa. Dlatego tak marzę o zobaczeniu Londynu (cz też Anglii) jak i właśnie Irlandii. Mam nawet przewodniki w tym Londyn w którym straszy - polecam!
Masz co zwiedzać, zazdroszczę :) Kocham też domy wiktoriańskie, czy właśnie pałace :D

Skoro fotografujesz "takie" cuda jak kibelek to pewnie masz niezły zbiór "osobliwości" na zdjęciach :mrgreen:

Nie jestem fanką Sherlocka Holmsa, ale jego autora Arthura Conan Doyla jak najbardziej :D Zajmował się zjawiskami paranormalnymi :D Czyli tym co ja uwielbiam odkąd nauczyłam się czytać ;) Mam stary film, bardzo stary angielski o badaczach zjawisk paranormalnych, na których jest szeroko omawiana posiadłość Conan Doyla i właściciele mówili, że ich córki były przez niego budzone w nocy - szukał swojego pamiętnika, bo bez niego nie mógł pisać wspomnień. Historia tak się skończyła, że jedna starsza córka coś (nie pamiętam co) mu powiedziała i on rzekł, że w takim razie nie będzie więcej ich niepokoił i więcej się nie pojawił. Planuję ten film dokumentalny (bo nigdzie go nie ma) przegrać z vhs na płytę i wrzucić na yt. Jest to najlepszy film o duchach jaki widziałam. Już sama melodyjka wstępna i pokazanie starego zarośniętego cmentarza w anglii przyprawia mnie o gęsią skórkę, a potem pisze, że nie odpowiadają za to co zdarzyć się może podczas oglądania tego filmu. Generalnie jak byłam dzieckiem to oglądałam ten film i potem nie mogłam spać kilka miesięcy i znów oglądałam ten film i tak się nim katowałam - chyba od dziecka lubię się bać ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon sty 11, 2016 17:36 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

No moje zdjęcia bywają specyficzne ze względu na tematykę :D ale mnie zwykle przyciągnie cos takiego durnego :D

W Londynie są takie zorganizowane wycieczki po nawiedzonych miejscach, stacjach metra albo sladami Kuby Rozpruwacza. Można się wybrac, zapoznać z tym, co przewodnik opowie a potem wrócić i eksplorowac samodzielnie.

W Irlandii dużo starych budynków, wybudowanych przez Brytyjczyków, zostało zburzonych po odzyskaniu niepodległosci. Duża częsc starych domów w stylu gregoriańskich w Dublinie na przykład, często też zamki czy opactwa to już tylko ruiny, a nie zachowane zabytki. Dlatego na pewno w Anglii znajdziesz więcej takich klimatów. Ale i tu bywa co obejrzeć, a jeszcze dodatkowo są ciekawe miejsca związane z przedchrzescijańskimi, pogańskimi kultami.
Mnie ogólnie najbardziej pociągają różne miejsca ze względu na swoją przyrodę i na początku z tego powodu Irlandia wydawała mi się zbyt monotonna. A teraz to bardzo polubiłam, jest tu taki spokój, bardzo kojące krajobrazy.

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon sty 11, 2016 17:38 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

klaudiafj pisze:Absolutnie jestem fanką takich klimatów rodem z Dickensa. Dlatego tak marzę o zobaczeniu Londynu (cz też Anglii) jak i właśnie Irlandii. Mam nawet przewodniki w tym Londyn w którym straszy - polecam!
Masz co zwiedzać, zazdroszczę :) Kocham też domy wiktoriańskie, czy właśnie pałace :D

Skoro fotografujesz "takie" cuda jak kibelek to pewnie masz niezły zbiór "osobliwości" na zdjęciach :mrgreen:

Nie jestem fanką Sherlocka Holmsa, ale jego autora Arthura Conan Doyla jak najbardziej :D Zajmował się zjawiskami paranormalnymi :D Czyli tym co ja uwielbiam odkąd nauczyłam się czytać ;) Mam stary film, bardzo stary angielski o badaczach zjawisk paranormalnych, na których jest szeroko omawiana posiadłość Conan Doyla i właściciele mówili, że ich córki były przez niego budzone w nocy - szukał swojego pamiętnika, bo bez niego nie mógł pisać wspomnień. Historia tak się skończyła, że jedna starsza córka coś (nie pamiętam co) mu powiedziała i on rzekł, że w takim razie nie będzie więcej ich niepokoił i więcej się nie pojawił. Planuję ten film dokumentalny (bo nigdzie go nie ma) przegrać z vhs na płytę i wrzucić na yt. Jest to najlepszy film o duchach jaki widziałam. Już sama melodyjka wstępna i pokazanie starego zarośniętego cmentarza w anglii przyprawia mnie o gęsią skórkę, a potem pisze, że nie odpowiadają za to co zdarzyć się może podczas oglądania tego filmu. Generalnie jak byłam dzieckiem to oglądałam ten film i potem nie mogłam spać kilka miesięcy i znów oglądałam ten film i tak się nim katowałam - chyba od dziecka lubię się bać ;)

Ciekawe, nie wiedziałam! :P
Oj, Londyn... natychmiast bym tam pojechała, gdybym miała taką możliwość.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon sty 11, 2016 19:42 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Piekne zdjecia i zamek tez ciekawy, uwielbiam zwiedzanie takich tajemniczych zamkow a jeszcze z duchami. Tak dawno nie zwiedzalam ruin zamkow :roll: ze juz nie pamietam kiedy..
Ja jak bylam na bezrobociu to nawet myslalam o zalozeniu cos swojego ale szybko sobie wybilam to z glowy, faktycznie w Polsce nie ma zmiluj :mrgreen:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26864
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 11, 2016 19:50 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

KatS pisze:
Stella dzisiaj:

Obrazek
Obrazek


Cześć Kochanie, wiesz ile się naszukałam, by Cie znaleźć ? 8O ileż musiałam dobroci przeczytać by w końcu trafić na Ciebie piękności :1luvu: :love:

Jak tam się dziś miewasz ?

zdjęcia z zamku urokliwe :mrgreen: ja nie bardzo lubie klimat duchów :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon sty 11, 2016 19:55 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Cześć,
chyba tylko raz się odezwałam, ale podczytuję po cichu :oops:
KatS pisze:...
A to mnie zaciekawiło:
Obrazek
Jest to sofa/ otomana czy jak tam zwał, specjalnie dla zalecających się par. Otóż w srodkowej częsci siedziała dama, na krzesełku z boku kawaler, a po drugiej stronie przyzwoitka, która słuchała ich rozmowy. Dozwolone tematy były tylko trzy: pogoda, lekka rozmowa o polityce, ale bez emocjonujących szczegółów oraz to, co dama robiła tego dnia. I tyle zalotów :mrgreen:
...
Ogólnie to wszystkie zdjęcia na zewnątrz wyszły strasznie ciemne, dlatego nie wstawiam za wiele, bo nie oddają zupełnie urody miejsca :(

Ja bardzo lubię zwiedzać stare zamki, pałace, a jeszcze bardziej otaczające je ogrody.
Bardzo podobną sofę widziałam w pałacu w Nieborowie. I komentarz przewodniczki był też podobny. Miejsce dla damy musiało być takie szerokie ze względu na krynolinę :D .
A zdjęcia na zewnątrz wcale nie są złe. Pokazują klimat miejsca - ponury i tajemniczy.
Obrazek Obrazek ObrazekTymoteusz [*]17.08.2019 r.

magdalena99

 
Posty: 1621
Od: Sob mar 27, 2010 15:20

Post » Pon sty 11, 2016 20:04 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Gosiagosia pisze:Piekne zdjecia i zamek tez ciekawy, uwielbiam zwiedzanie takich tajemniczych zamkow a jeszcze z duchami. Tak dawno nie zwiedzalam ruin zamkow :roll: ze juz nie pamietam kiedy..
Ja jak bylam na bezrobociu to nawet myslalam o zalozeniu cos swojego ale szybko sobie wybilam to z glowy, faktycznie w Polsce nie ma zmiluj :mrgreen:


Dziękuję Gosiu, to jak już zrobimy zlot Miau.pl w Irlandii to wycieczka do zamku obowiązkowa :mrgreen:
Moli25 pisze:Cześć Kochanie, wiesz ile się naszukałam, by Cie znaleźć ? 8O ileż musiałam dobroci przeczytać by w końcu trafić na Ciebie piękności :1luvu: :love:

Jak tam się dziś miewasz ?

zdjęcia z zamku urokliwe :mrgreen: ja nie bardzo lubie klimat duchów :mrgreen:


Ciociu Moli, zawstydziłam się, że mnie szukałas specjalnie :oops: Bardzo się cieszę, że do mnie zjarzałas, a jak się miewają Fuksik i Molisia? Proszę, odwiedzaj mnie tu często!
Duża mówi, że duchy jej unikały, nie chciał jej nawet ten, to szuka żony!


magdalena99 pisze:Cześć,
chyba tylko raz się odezwałam, ale podczytuję po cichu :oops:

Ja bardzo lubię zwiedzać stare zamki, pałace, a jeszcze bardziej otaczające je ogrody.
Bardzo podobną sofę widziałam w pałacu w Nieborowie. I komentarz przewodniczki był też podobny. Miejsce dla damy musiało być takie szerokie ze względu na krynolinę :D .
A zdjęcia na zewnątrz wcale nie są złe. Pokazują klimat miejsca - ponury i tajemniczy.


Zapraszamy i bardzo nam miło! :)
Sofa ciekawa, tak, wyobraziłam sobie te romantyczne chwile z przysłuchującą się cioteczką- przyzwoitką :D
Zdjęcia na zewnątrz są klimatyczne, ale sęk w tym, że dzień był (jak na Irlandię) całkiem słoneczny, a wyszedł na pochmurny! A może ja się już tak przyzwyczaiłam do tutejszej pogody, że biorę srednio pochmurny dzień za słoneczny? :ryk:
Do Nieborowa nie dotarłam, ale też lubię takie miejsca odwiedzać. Nawet zdarzyło mi się kiedys mieszkać kilka dni w Zamku Czocha koło Swierardowa i to było niezapomniane przeżycie!

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon sty 11, 2016 20:52 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

KatS pisze: A może ja się już tak przyzwyczaiłam do tutejszej pogody, że biorę srednio pochmurny dzień za słoneczny? :ryk:

Tak, myślę że coś w tym jest :mrgreen:
A ja też uważam że takie zdjęcia oddają więcej klimatu niż piękna słoneczna pogoda. Dla mnie nie ma nic gorszego niż zamki i piękne niebieskie niebo i chmurki - nie czuć wtedy atmosfery tego miejsca, jakby historii. Dlatego pewnie też większość osób odwiedza Auschwitz w ponure jesienne dni, kiedy jest szaruga, a nie latem.
:)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon sty 11, 2016 21:05 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

No, do zdjęć takich obiektów musi być odpowiednia aura, nadająca klimat. 8)
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon sty 11, 2016 22:00 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Ale z drugiej strony własnie pamiętam swoją wizytę w innym obozie, w Stuthoff nad Bałtykiem. Było upalne lato i ten kontrast pieknego dnia, szumu morza, spiewu ptaków z rzeczywistoscią obozu był szokujący. Ale to w ogóle ciężkie tematy i wizyty w takich miejscach.
Ja w zasadzie lubię każdą pogodę na wyprawy, każda cos ciekawego podkresla w danym miejscu. Deszcz mnie rusza coraz mniej... w ogóle irlandzki deszcz jest jakis taki niewinny, może lać ale za 5 minut jest pełne słońce. A w Galway bywało i tak - ulewny nagły krótki deszcz z jasnego, błękitnego nieba. Nieraz nawet nie wyciągam parasolki bo wiem, że zaraz minie.
Generalnie zimy nie lubię na codzień, ale na wyprawy w różne miejsca to i owszem. Pałac w Pszczynie zimą, sarny podchodzące na wyciągnięcie ręki, tropy zwierząt w sniegu... super :ok:

A dzisiaj nam się udało wreszcie umówić na odbiór Stelli niechcianej karmy i łóżeczka - jutro podjedzie babeczka z fundacji pomocy kotom.
I wreszcie dopięłam do końca ubezpieczenie Stelli (miałysmy dotąd niepełne, tymczasowe, a nareszcie zweryfikowali w pełni jej historię medyczną i przeszłysmy na pełne ubezpieczenie dla zwierząt) i od dzisiaj możemy odetchnąć i spać spokojnie, że nie pójdziemy z torbami gdyby potrzebowała leczenia (choć jeszcze lepiej, żeby go nie potrzebowała w ogóle).

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon sty 11, 2016 22:22 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

KatS, wybierasz ciekawe tematy na zdjęcia.
Rozczulił mnie dziecięcy kibelek.
W zamkach zwykle szukam miejsc sekretnych, ale rzadko bywają ;)
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Pon sty 11, 2016 22:37 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Hah dzięki :D Ja tu tylko kilka fotek wrzuciłam, ale obfotografowałam wszystkie oldskulowe kibelki, wannę a nawet szczotkę do wc :oops: Bo akurat w tym zamku to wszystko było na widoku, no to żal nie focić :D Ale żeby nie było, nie tylko taka kloaczna tematyka mnie interesuje, po prostu lubię różne takie ciekawostki, detale i nietypowe szczegóły ;)
W poprzedniej pracy z kolei miałam znajomego, który zajmował się recyklingiem odpadów (naukowo, bardzo poważnym profesorem był :mrgreen: ) i on zbierał fotki koszy na smieci. Ludzie mu przysyłali z różnych miejsc swiata i ja też jak gdzies podróżowałam to cykałam hasioki i wysyłałam mailem :mrgreen:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon sty 11, 2016 22:44 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Przepysznie.
To ja poproszę o dokładkę :D
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Pon sty 11, 2016 23:27 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Haha :D To tylko jedno w temacie, żeby się całkiem nie skopromitować, tym razem WC z epoki wiktoriańskiej dla dorosłych:
Obrazek

:smokin:

A na dowód, że interesowały mnie i inne szczegóły - zamkowy dywan:
Obrazek
Spodobał mi się, bo taki troszkę podobny do niektórych elementów haftu kaszubskiego 8)

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon sty 11, 2016 23:44 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

A tak z innej beczki... wiecie, że jest specjalna biżuteria dla kotów? 8)
http://twinkletush.com/
Polecam filmik, tam wszystko jest ładnie zaprezentowane :smokin:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 165 gości