Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡

Hej hej jak wieczorek Molinki?:D

Co slychac?

Hej

Szykujesz się już na L4?

Witanko!

hej słoneczka :1luvu:

Martuś wyobraź sobie że zapisałam się na siłownię

z koleżanką, idziemy jutro, po raz pierwszy :ok:

no sama siebie nie poznaję

Miauczór

Hej Molinki! Ja teraz caly tydzien prawie na L5 bo sie mega przeziebilam w sylwestra

jak tak tydzien minal?

Molinki, dałam Wam miniaturki! :mrgreen:

Bywam u siebie, patrze co piszecie tu, ale miło mi u Was i tak dla swojego wątku nie mam jakoś natchnienia :mrgreen:

Bo na szczęście u nas nudy na pudy, koty zdrowe, jedzą aż im sie uszy trzęsą, Fuks zaraz dobije do 5 kg :mrgreen:

Moli schudła 0,1 kg :lol:

jest postęp :lol:

Odwołany alarm, do szpitala idę dopiero w lutym, wprawdzie gorący czas, bo to początek miesiaca i rożne papierkowe rzeczy w tym czasie mam do zrobienia, ale w nosie to mam. Wprawdzie na czas szpitala i rekonwalescencji po planuje urlop wypoczynkowy, bo szkoda mi tych 20% z wypłaty, kasę potrzebuje :roll:

Zrobiłam juz polke w zamrażarce kotom, maż dostał juz instrukcje obsługi moich futrzaków, mowi ze za trudne zadania mu daje, ze on nożem nie potrafi operować :ryk:

on moze otwierać z Gracja saszetki :ryk:

chyba przekaże mamie informacje jak pojde na zabieg, by tu wpadała na karmienie kotów :ryk:

Mój też kiepsko sobie radzi z karmieniem kotów, myli karmy i nie gniecie mamiora mimo moich wyraźnych instrukcji :evil:

20% to nie jest jakiś szał a jednak urlop zachowujesz - przemyśl to jeszcze

Dla mnie to 20% to jest szał w tym czasie jakim jest luty :mrgreen:

Urlopu mam duzo. Wole wybrac urlop :mrgreen:

Najważniejsze żebys szła do szpitala skoro musisz, nieważne czy w gorącym okresie czy nie, masz dbać o siebie przede wszystkim!
I się nie denerwuj, szpitale są do bani ale za to potem jak się docenia własny dom

Nie no, a tak poważnie, ja trzymam kciuki żeby dobrze wszystko się ułożyło i pamiętaj, nie ma się co poswięcać dla żadnej pracy. Ty masz być swoim numerem 1 :ok: