» Pt sty 08, 2016 13:30
Re: Problem z Kotem
Raczej niewiele umyka, bo spędzamy z kotem 99% czasu oboje. Ale może.
Vombat:
Napisałem głodzenie bo nasza kotka, cały czas chce jeść, jest wybredna i ja 50% jedzenia wyrzucam do śmieci. Każda pobudka w nocy wiąże się z jedzeniem. Więc co powie behawiorysta? nie dawać jeść w nocy, tylko wytrzymać miauczenie kota z korkami w uszach i najlepiej dziecku też wsadzić korki do uszu.
Decyzja zapadła już rok temu, i jeszcze kota nie oddałem, poza tym napisałem, że rozważę to. Mi też szkoda zwierzaka, dlatego chce go oddać komuś kto być może nie będzie musiał przekładać dobra własnego dziecka nad kota, a kotka znajdzie miejsce, w którym poczuje się lepiej. Bo jak dla mnie to męczy się z nami i my z nią.
Od roku się morduje z tym, wiec to stwierdzenie jako bym nie chciał pomóc jest nie na miejscu. Rozważę tego behawiorystę i nie potrzebuję nie wiadomo jakiej poprawy, potrzebuję by kot w nocy spał a nie budził mnie co godzinę o żarcie.